Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejne Canny pokazują, że warto je sadzić:

Russian Red:




Princess Di:





Golden Orb:





i moja odkąd ją mam od 3 lat - Polish Lady:



Australia zaczyna myśleć o kwitnieniu.

Jedna z najpopularniejszych i słusznie bo kwiat ma ogromny- President

Ale piękny ten President Mam pytanie czy może ktoś w tym sezonie będzie miał na sprzedaż ( lub wymianę ) Canne Stuttgart? Zakochałam się bardziej niż w kwiatach w jej cudownych liściach

Nie zakochuj się bo ja miałem sezon i sobie odpuściłem. Białe części są często przypalane i wcale nie wygląda wtedy ładnie.


Siewka, dużo wyrwałem bo średnio mi się podobały, ale chyba dwie lub trzy zostały

Adrianie wiesz jak to jest z upartym póki sama się nie przekonam i na własnych błędach porażki nie przeżyje to chce spróbować Pięknego banana Maurelli masz ile sezonów ma?Siewkę chętnie zakupię lub wymienię na coś mam z ciekawostek( choć widzę ,że masz już wszystko) Szkarłatkę amerykańską , Prusznika co roku kwitnący bez problemu mrozoodporny -gałązki do ukorzenienia.

Problem z siewkami jest taki że po pierwszym sezonie mają dość słabe przyrosty kłączy. Bananowca mam już chyba 5-6lat

Black Knight


Calimero




President

Adrianie nawet na zdjęciu widać, że kwiat odmiany President jest duży.
Ona rośnie tak ok 100 cm, mierzyłeś kiedyś długość jej kwiatostanu ?
Dostałam niewielkie klaczą więc posadziłam pod ogrodzeniem aby w pierwszym sezonie rozrosły się.
Zrobiły mi niespodziankę bo ładnie przyrosły i zakwitły z każdego pędu. Teraz mają za mało miejsca ale za rok dostaną super miejscówki. W tej chwili to nawet trudno zrobić dobre foto

kanna Wyoming jest u mnie od wielu lat



kanna Kleopatra wiosenny zakup

Czas zbyt szybko leci ... już mamy wrzesień a tak niedawno sadziłam kłącza do gruntu.
Potem okazało się,że czeka mnie walka ze ślimakami bo już namierzyły świeże liście ...
A prawda jest taka,że ja uprawiam kanny bardziej dla liści niż kwiatów.
Mimo to jak zakwitną to bardzo się cieszę bo są ładne i zdobią kępy liści.
Najbardziej rozsmakowały się w odmianie Tirol i juz się bałam,że nic z niej nie będzie. Poszło sporo granulek i ... udało się

Kanna Tirol




Tropicana Gold

No i po sezonie ...
Ostatnie spojrzenie na kanny przy siatce




Szpadel do reki i zaczęły się wykopki ...
Wykopywaliśmy je jeszcze przed weekendowymi przymrozkami, dużo przyjemniejsza praca ale żal bo masa kwiatów i pąków. Po dzisiejszej nocy liście i pędy zmrożone bo zostawiałam jedną w donicy i wyglądały kiepściutko

Nie pokazywałam mojej najniższej odmiany - Tropicana Yellow
Liście zielone z lekką w tle niebieskością i żółte kwiaty w czerwone kropki.
Idealna do uprawy w doniczkach - u mnie w gruncie dochodzi do 50 - 60 cm + wysokość pędu kwiatowego.




Przyrosty bardzo dobre, jedynie Kleopatra sprawiła mi przykrość bo nie postarała się ... ale dla mnie wystarczy.

Jak u Was z wykopywaniem ?

Ja część wykopałem a resztę będę wykopywał w czwartek, kilka z wyjętych miało bardzo duże przyrosty

Ja z wykopaniem poczekam. Pędy - liście nie są jeszcze przemarznięte.

Ja to wykopuję dopiero w połowie listopada a nieraz pod koniec. Uprawiam ja z 20 lat i zawsze tak robię. Ziemia długo nie przemarza i kłącza są bezpieczne. Mam Canny spory kawałek i jak wpakuje ją do worków to jest tych worów kilkanaście szt.- tak po ok 8-15 kg każdy. Przechowuję w piwnicy i sadzę pod koniec kwietnia bo jak wyjdą to jest już po połowie maja. Nie "pędzę" ich.
Rosną koło przydomowej oczyszczalni to mają też dodatkowe ciepło .


Wczoraj było u mnie minus cztery i canny zczerniały i pochyliły się do ziemi. Koniec z nimi.

Bala niesamowicie uprościłeś sobie uprawę kanny ..
Pełen luz i zero dodatkowej pracy, a my kartony, czyszczenie, moczenie na ew. choroby, pędzenie itp.
Masz może zdjęcia? Pewnie ładnie wygląda ta duża ilość kanny w jednym miejscu - wstaw proszę

Adrianie witaj
Czy kanna Black Knight ma ciemniejsze liście od Wyoming ?
Porównywałam zdjęcia w sieci ale sam wiesz jak to się ma do kolorystyki widzianej w realu.
Kusi mnie aby ją mieć dla ciemnej czerwieni kwiatów

Nie robiłem paciorecznikom zdjęć. Tasakiem już wyciąłem rośliny. Zrobię w przyszłym roku.

Christin wyominga nie miałem więc nie wiem.

Liście trochę podmarzły. Z wykopaniem jednak trochę poczekam.