Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwsze narcyzy

Tete-a Tete


Rippling Waters

A to moje pierwsze kwitnące - 'Dutch Master'

02.04.br

Te Ripling Waters - urocze!
Moje następne.
NN, niestety - może kto poznaje?

Ice Folies - już bieleją.

W tamtym roku pierwsze były Duch Master, w tym Rip Van Winkle rozpocznie sezon (z wczoraj)



Łatka, taka dygresja - śliczne masz te anemony, ja co roku sadzę na jesieni i wiosną i nic nie mam. Co robię źle?

Gosiu - z anemonami nic nie robię, prawda, też dosadzam co roku, ale mam moc siewek. Może czuja, że kocham niebieskie?
Nie wiem, co poradzić, skoro znikają kupowane, nawet gdybym spakowała Ci troszkę moich, czy to zmieni sytuację?

Gay Lirette




I n/n

Już macie! Piękne! U mnie jeszcze tydzień, może dwa...

Łatka wrote: Golden Ducat

RIP VAN WINKLE

Jakie macie piękności.
Aż mi

To doklejam i moje.
Woodland Star

Prof. Einstein

Mt. Hood

Wave

Loveday

Jest pod nazwą Narcissus - Telamonius Plenus

, a ja znam go jako Van Sion

Piękny!
Choć ja ponownie obiecuję sobie solennie - tylko pojedyncze! Te pełne gną się pod ciężarem "wywatowanych" główek, zwłaszcza po deszczu pełno połamanych.
Altruist

Scarlet Gem - zaczynają kwitnąć moje ulubione, o wielu kwiatkach (Jonquille`a)

Maluszek botaniczny Minnow

Waves przed deszczem

Prof. Einstein

Śliczne! Też podobne odmiany sadziłam, ale na razie tylko żółte kwitną (Dutch Master) :

Apricot Whirl



Gay Lirette

Ja też ich troszkę mam , chociaż te starsze coraz gorzej kwitną .


















Beata

Jako drugi prezentuje swoje wdzięki narcyz 'Ice Follies' :
08.04.

Aniu, to na pewno nie jest Ice Follies. Chyba Mt Hood.
Ale oczywiście, cieszy niezależnie od nazwy.
Beato, to tegoroczne zdjęcia? Jak nazywa się ta całkiem biała odmiana? Poluję na białe...