Forum Ogrodnicze Oaza

Baptysjo cudne i urzekające one są , uwielbiam sasanki, u mnie mało kępiaste bo młode.

Niestety sasanki nie należą do długowiecznych bylin. Moje białe nie doczekały wiosny.

Łatka wrote:
Aniu, u mojej córci pod Wrocławiem na działce jest ciężka gleba i też nie chcą długo być. Wspomagam ją ciągle moimi siewkami, bo te puchatki ją zauroczyły.One wolą piaseczek i niezbyt kwaśną ziemię. A poza tym też są krótkowieczne, ja ciągle sieję.

Zakwitła biała.



I 'Pulsatilla x magyarica' .

Uwielbiam sasanki na mojej piaszczystej glebie chyba czują się dobrze bo siewki znajduję

cudne są i do tego jakie fotogeniczne

Biała też zdecydowała się pokazać.

Jedna z moich też wreszcie raczyła



Gorzej, że czerwona chyba wcale nie ma pąków, same liście. Cóż, ciężka, gliniasta gleba...

Dzisiaj ruszyła nawet sasanka 'Papageno':
13.04.








Cieszy, bo ma więcej charakterystycznych strzępiastych płatków, niż w ubiegłym roku

Szczęśliwym dla mnie i dla sasanek zrządzeniem losu, i ja stałam się posiadaczką 6 wielkich kęp.

Sasanki z moich zdjęć rosły na działce obok - nowi sąsiedzi karczują wszystkie skarby do gołej ziemi szykując (o zgrozo...) trawnik dla dziecka. Zapytałam czy mogę przygarnąć co zostało- poszłam z łopatą i kopałam.

Wiem, że sasanka bardzo nie lubi przesadzania, a już na pewno nie kępy tej wielkości - te sasanki nie miały wyboru, czekała na nie glebogryzarka. Obkopałam je na dobre pół metra i każdą z osobna wiozłam do siebie taczkami. Dwa tygodnie później mogę już chyba mówić o sukcesie - kwitną, przekwitają, chyba udało mi się to zrobić tak szybko, że nie zauważyły zmiany miejsca.









Są bajkowe. Mogłabym na nie patrzeć godzinami

Pulsatilla patens ssp. flavescens,niesmiało się wykluwa

Taka sama.

U mnie takie

Do zobaczenia za rok, sasaneczki

Byłyście piękne kwitnąc i jesteście piękne przekwitnąwszy...
11.05.

Kwitną Wam sasanki ? Co będzie wiosną ?

Na wiosnę też będą kwitły.
U mnie sasanki czasami kwitną nawet na przełomie września i października. Więcej wilgoci plus zmiany temperatury dniem i nocą w jakiś sposób wpływają na to, że rośliny wypuszczają pąki.
Pozdrawiam.

....i zakwitła:

Pozdrawiam.

Moje biedaki nie zakwitły jesienią ale za to złapały rdzę. Mimo, że już jesień chyba jednak zdecyduję się na oprysk chemiczny.