Forum Ogrodnicze Oaza

Kupiona jako 'Cranberry Cupcake'

piękne te jeżówki ja kupiłam nasiona mix zobaczymy co tam będzie ciekawego

Nati wrote:
Zamówiłam oczywiście sadzonki. Odmianowe z siewu nie powtarzają cech.
Dotychczas nic nie wymarzło.

kiedy mogę wysiać jeżówki do gruntu i jak to zrbić ?? rozsypać lekko ziemią przykryć? czy jakaś specjalna instrukcja??

Ja wysiewałam 15 kwietnia. Rozsypać, lekko przykryć ziemią

A ja mam w domu w pojemniczkach nieduże siewki. Czy mogę wysadzic je do gruntu po zahartowaniu - w pierwszych dniach kwietnia? W maju wyjeżdżam , stąd moje pytanie. Planuję wysadzić te małe jeżówki i przykryc wiosenną włókniną - na wypadek , gdyby zimna Zośka powiała chłodem

...w tym roku jako pierwsza ta z etykietką Intermezzo bardzo wysoka 140 cm i jeszcze się nie do końca rozwinęła .........ale jest

Już , ale wyrywna

Pierwsza tegoroczna:

........Intermezzo już lepiej wybarwiona


......Pacific Summer



....niziutka Butterfly Kisses

.... co tak cicho w jeżówkach ........ jakoś opornie w tym roku rozkwitają






......Pacific Summer







......Intermezzo

Jako pierwsza rozkwitła u mnie pomarańczowa

A u mnie taka siewka

Mój stosunek do jeżówek nadal pozostaje ambiwalentny...
Na "nie" przemawia fakt, że nie przetrwały mi wszystkie, które późnym latem podzieliłam i przesadziłam... Przepadła w ten sposób cudna 'Green Jewel', którą miałam od tzw. stu lat "Zaopiekowane" były należycie, samo przesadzanie może nie byłoby tak zgubne w skutkach jak dzielenie... Ale to jest ryzyko eksperymentu
A argumentów na "tak" jest kilka... Wszystkie pozostałe, nie ruszane rozrosły się nadspodziewanie dobrze, a kupowane były jako jednopędowe mikrusy... Na razie takie przykłady

Echinacea 'Summer Salsa'







Echinacea 'Colorburst Orange'





Echinacea 'Guava Ice'



Starsze też świetnie sobie radzą...

Echinacea 'Hot Lava'



Najwcześniej zaczyna kwitnienie 'Marmalade'







Dlatego biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw kupiłam taką cudną...

Echinacea 'Secret Glow'



Nie ufam jakoś żółtym jeżówkom, znów się z jedną odmianą nie udało i żółte już będę omijać...

A od zeszłego roku mam jeszcze taką botaniczną jeżówkę...

Echinacea simulata

Ja mam takie same spostrzeżenia jak Marta. Jeżówki pięknie rosną dokąd ich się nie rusza. Po podziale kępy klapa. Natomiast u mnie dobrze znoszą przesadzanie jeszcze niekwitnące siewki, jednoroczne.


Purpurowa Królowa

Meringue

Echinacea Daydream




Double Delight




Hot Papaya




Irrestible




Pink Poodle




Secret Joy

I ja nabyłam moją pierwszą jeżówkę
Kupiłam ją pod nazwą tomato soup ,ale patrząc na wcześniejsze zdjęcia które wstawiała Ania z podejrzeniem że to może być właśnie tomato soup to te moje ni w ząb nie podobne







w rzeczywistości wygląda na ciemniejszą ,zdobię jeszcze fotk w cieniu i wrzucę , może lepiej odda kolor.