Forum Ogrodnicze Oaza

Parę dni rosły bez specjalnego nadzoru ale jakoś sobie radzą.

Pierwszy raz mam koleusy, zachęcona Waszymi. Mam pytanie, czy te całkiem zielone, pozostaną zielone i czy te podobne do siebie, pozostaną takie same?
A to moje

Bardzo ładne. Z tych zielonych mogą się jeszcze pokazać ciekawe przebarwienia. One praktycznie cały czas jeszcze wszystkie się będą przebarwiać. Nawet sadzonki pobrane z jednej rośliny ale rosnące w różnych warunkach oświetleniowych mogą się bardzo różnić ubarwieniem.

Każdy koleusik dostał własne M-1.

Moje biedaki aż takiej Ameryki nie mają. Czekają w kolejce na przepikowanie.

Zachciało mi się koleusów, to było trzeba myśleć o parapetach i co ja teraz z nimi zrobię, one się tak rozpychają, jakby były najważniejsze
Kilka mam odmiany Rainbow, w opakowaniu było całe 10 sztuk nasion. One wolniej rosną, jeden padł, a 5 jest małych i 4 są zielono-żółte, jeden czerwony (te mniejsze to te z lewej strony, po prawej też Rainbow, ale większe 4 sztuki, na dolnych zdjęciach Blumego).
Na niektórych moich sadzonkach (ogólnie wszystkiego) chyba mam przędziorka, bo niektórym roślinom liście się zawijają pod spód. W zw. z tym ustawiłam koleusy na podstawce na zabłocone buty (to ta grafitowa podstawka na dolnych zdjęciach), dno nie jest całkiem równe i nalewam codziennie odrobinę wody, ale tak żeby doniczki do tej wody nie sięgały. Przędziorki lubią suche powietrze, a ja w ten sposób nawilżam otoczenie i wydaje mi się, że jest lepiej.
Koleusy odmiany Rainbow
Koleusy Blumego

W końcu część koleusów doczekała się przesadzenia.








Rabata na koleusy już czeka chociaż rośliny będę wysadzał dopiero pod koniec maja.

Chciałabym kilka koleusów uprawiać w doniczkach. Czy doniczka 2 l jest wystarczająca na 1 roślinę?

Alu, u mnie miały maksymalnie 2 l doniczki i przy odpowiednim podlewaniu rosły spore krzaczory. Tylko niestety popić to one lubiły i latem sporo ganiałam z konewką.

Do czerwca jeszcze trochę porosną w tunelu.

Czy ślimaki też je lubią?

Moje Koleusy cały czas po 4 sztuki w 1 doniczce. Już ich nie rozsadzę w pojedyncze lokum, tylko bezpośrednio do gruntu. Mam nadzieję, że mi to rozdzielenie jakoś pójdzie. Bardzo mi się nie chciało ich przesadzać ze względu na ilość. Część już rośnie w mieszankach z innymi kwiatami w donicach.

Nimfa,może wstrzymaj się trochę z wysadzeniem ich do gruntu.Moje,które od tygodnia są w gruncie,bardzo żle zniosły deszcze i wiatry.Są to delikatne rośliny,jak masz je w donicach,ja bym jeszcze poczekała na lepsze warunki atmosferyczne.

Dzisiaj planuję pogrupować rośliny kolorystycznie i ze względu na tempo wzrostu.

Moje koleusy mają pierwsze kwiatostany,które powinno się usuwać w celu poprawienia kondycji i rozkrzewienia się rośliny.

Moje koleusy mają pierwsze kwiatostany,które powinno się usuwać w celu poprawienia kondycji i rozkrzewienia się rośliny.

Moje koleusy już dawno zaliczyły pierwsze cięcie. Teraz wycinam pędy kwiatowe na bocznych pędach. Za chwilę zakwitną, tworzące otoczkę funkie Stiletto.

Koleusy rosnące na rabacie zaliczyły kolejne przycinanie. Czas pomyśleć o zrobieniu sadzonek na przezimowanie.