Forum Ogrodnicze Oaza

Przyniosłam z działki rozsadę aksamitek i posadziłam na balkonie.Kwitną pięknie,ale dzisiaj zauważyłam że opanowały je i to mocno przędziorki.Zastanawiam się,czym z nimi walczyć i czy warto.Obawiam się,że z balkonu dostana się do mieszkania i opanują kwiaty na parapetach.Czy nie lepiej wszystko wynieść do śmietnika i to jak najszybciej?

Przędziorki sa bardzo trudne do zniszczenia.

Wyrzuciłam.Pozostałe kwiaty balkonowe opryskam HT.

Z ubiegłorocznych nasion ja w tym sezonie nie miałam nic wstyd pokazać jakie łodyżki z pojedyńczymi kwiatkami wyrosły,uznałam,że taki sezon

U mnie długo były takie łodyżki- nawet dla nich było za sucho. Zresztą żal było patrzeć jak więdną. Ale po kilkukrotnym, za to solidnym podlaniu pokazują, na co je stać.

O aksamitkach można też kulinarnie

W Gruzji bardzo popularną przyprawą dodawaną do wielu potraw z mięsa, ryb i warzyw jest szafran imeretyński, czyli suszone i sproszkowane płatki aksamitek. Wykonanie takiej przyprawy jest bardzo proste. Jesienią, gdy są chłodne noce, zrywa się kwiatostany aksamitek. Następnie suszy je w zacienionym miejscu, a potem przechowuje w szczelnie zamkniętym słoju. Najlepiej zmielić je tuż przed użyciem, wtedy zachowują intensywny aromat.

Aksamitki mają też zastosowanie lecznicze. W Chinach herbata z aksamitki drobnej uznawana jest za remedium na wiele schorzeń.



Przede wszystkim największym bogactwem aksamitek jest luteina, związek chemiczny odpowiedzialny w naszym organizmie za wzrok. Najwięcej luteiny zawierają świeże kwiaty aksamitki o ciemnych płatkach. Ponieważ luteina najlepiej jest przyswajana w obecności tłuszczu, warto ciemnymi płatkami aksamitki posypywać surówki zawierające olej czy oliwę.

Wg dra Różańskiego preparaty z ziela aksamitki, czyli rozwijających się kwiatów i całych młodych pędów z pąkami kwiatowymi, mają działanie lecznicze w chorobach reumatycznych, nieżytach gardła, zatok i oskrzeli, infekcjach bakteryjnych, kamicy żółciowej i zastojach żółci. Są one też pomocne w zwalczaniu pierwotniaków i pasożytów.

Aksamitka jest też bogatym źródłem karotenoidów, barwników, które posiadają działanie przeciwutleniające i przeciwnowotworowe oraz antymiażdżycowe.

Z ziela aksamitki można robić herbatki oraz nalewki. Na razie zapraszam na aromatyczną herbatkę aksamitkową o nieco gorzkawym smaku, ale o wielu walorach zdrowotnych

Alino czyli można by posypywać chleb z masłem płatkami aksamitek??

Sama pychota i zdrowie
Do surówek, które pokrapia się oliwą też aksamitki pasują

Faktycznie aksamitka to ciekawy kwiat.W ogrodzie aksamitki mogą też służyć do ochrony innych roślin przed chorobami i szkodami -sadzone w pobliżu zagonów z warzywami korzeniowymi odstrasza nicienie, a w sąsiedztwie róż i pomidorów, ograniczają występowanie mszyc (przywabiają bzygi, będące naturalnym wrogiem mszycy).

Hiacynta wrote:
Każdy flawonoid rozpuszcza się TYLKO w tłuszczu i alkoholu.
Ciekawy smak ma nalewka z aksamitki,warto też pomyśleć o zrobieniu kremu.

Aksamitki, trochę sponiewierane przez długotrwały deszcz, kwitną i cieszą kolorami. Różne wzrostem i barwą, rosną wszędzie .

U mnie z jednej paczki posiane w różnych miejscach są innej wielkości-chyba to zależy od ziemi
Aksamitka kremowa wysoka ze straganiku

Inne-mają się całkiem dobrze

Post ten dedykuję wszystkim zakochanym w aksamitkach, a szczególnie tym, co lubią wysokie aksamitki. Nie ukrywam, że aksamitki, to też i moje ulubione kwiatki..... no ... może już nie do końca ulubione.
W tym roku kupiłam nasiona Aksamitki Fantastic wzniesionej mix .

Posiałam, a gdy pięknie powschodziły posadziłam do donic i do ogródków. Zaczęłam niepokoić się, gdy osiągnęły wysokość 8o cm i dalej rosły ... rosły ... rosły do wysokości 120-150 cm. Pięknie rozkrzewione, zdrowiuteńkie, a na końcówkach małe pączki, które rozwinęły się w żółte i pomarańczowe kwiatki. Ponieważ zaspokoiły moją ciekawość ogrodniczki i fotografa, to wszystkie wylądowały w kompoście i to był jedyny z nich pożytek.

Armasza wrote: To też jest Fantastic. Faktem jest, że wiele krzaków miało kwiaty powiedzmy nie nachalnej urody, ale kilka całkiem- całkiem. Te niezbyt ciekawe też ostatecznie wylądowały w kompoście. Z przyzwoitych zebrałam nasiona.

Armasza wrote: Ale rzeczywiście każdy kwiatek inny. Moim zdaniem były to chyba zmiotki nasion aksamitek wysokich.

Kiedy planujecie wysiewać aksamitki? Czy warto spróbować w perlicie, bo tak będę robić z innymi roślinami.
Aga

W tym roku mam w planach posiać białe. Będę je siał pewnie koniec marca w doniczkach, by po mrozach majowych wsadzić do gruntu.

Aksamitka