Forum Ogrodnicze Oaza

Wykopywanie spodiopogona (-gonu?) najlepiej załatwiać na piwo

Hejka!
I to jest pomysł genialny ( Tobie też powinnam postawić Dobra Kobieto za wsparcie umysłowe )! Pojutrzę zacznę kolejne umizgi do Pana Andrzejka ( poprzednie były przy sprzątaniu podwórka ). Zostanie zakupiona Warka i będę tylko chroniła rośliny posadzone w okolicach trawska przed nadmiernym entuzjazmem wykopującego. Z wiadomości mało ciekawych to choruje Entice od Ghio, czemu mnie to nie dziwi.
Pozdrówka
K.

Tabaaza wrote: Aha, może dziwić jedynie kupowanie Ghio-irysów, jest jakichś dziesięć tysięcy (?) zdrowszych odmian

Hejka!
Tylko że te 10 tysięcy nie ma tego czegoś co mają irysy Ghio. No i cierpię przez tę miłość bez wzajemności do podłych hybrydek Wujka Jo.
Pozdrówka co to tylko rozpoczną słownikowanie i zajmą się podlewaniem kotów w ogródku ( hehe, mój Laluś i Felicjan będą miały prawdziwy Lany Poniedziałek - zemsta za nocne ryki jest słodka )
K.

Jeżeli tylko będziemy mówić, co nam się nie utrzymało po zimie,to wyjdzie ,że irysy to kwiaty wysokiego ryzyka. to ja powiem ,ze w ubiegłym roku rozsadziłam Rain Man i ten chłopak 3 ładnymi kępami odbił i już muszę myśleć o jakimś miejscu docelowym dla niego i o dobrym połączeniu.Moroccan Magic, który jest moim dwulatkiem też już wypracował 2 ładne kępki Podobny Foreign Legion, który w ubiegłym roku był chorowity , to w tym roku sie zbiera i może też pójdzie zdobić .Sea Power popędziłam sprawdzić- sześcioma kłączami odbija

ewa f wrote: Bródkowe SDB i TB przeciwnie, nie mam żadnych problemów. Gorzej wygląda irys dachowy, jeszcze gorzej sybiraczki (no ale to inny wątek).

Powinien też ładnie zakwitnąć 2 latek Lunch in Madrid Barrego Blytha z 2007 roku. Rozrósł się mimo 2 krotnego przesadzania Cieszę się z tego,bo to dobrze rokuje zamówieniom.
Snigdha ! no mam też i z TB problemy W ubiegłym roku posadziłam Paris Faschion i ten pęd zeszłoroczny odgnił , ale są 2 boczne , kwiatu nie będzie.

Hejka!
Sea P. jest dzielny, u mnie też zauważyłam lube przyrosty. Poszłam oblookać Ciepłe Monstrum z tamtejszymi iryskami ale mnnie chłodek jednak przepędził. Jutro ma być u mnie cieplej to sobie poszperam po glebie dokładniej, muszę ustalić co się dzieje z But Beautiful i z Owyhee Desert. Mam nadzieje że nie wcięło znaczników ( sroki je sobie upodobały, już dwa w tym roku znalazłam pod kasztanowcem ). O sybiraczkach będzie info w bezbródkowym wątku. SDB idą ostro do góry, dzisiaj ok 7 było u mnie -7, mam nadzieję że nie będzie "niespodziewanek" .
Pozdrówka
K.

Ten BB jest interesujący. U mnie zdrowo przyrasta Opposing Forces Keppela.Po raz kolejny nie zawodzę się na jego odmianach. Z tymi znacznikami to też okaze się u mnie jak zakwitną, bo co raz jest wyciągnięty.

Hej
Dawno nic nie wklejałem więc tym razem Burnt Toffee/ Schreiner 1977/. Nie mogę się nadziwić ile wigoru ma w sobie ta odmiana. W zeszłym roku z jedno kwitnące kłącze poza wydaniem nasienników, otoczył jeszcze wieniec młodych, zdrowych przyrostów, z których kilka powędrowało już w świat, a reszta dzielnie sposobi się do kwitnienia. Nie szkodzi brak fryzowania płatków, przy nowszych odmianach może wyglądać interesująco.

Hejka!
Jest piękny! Zawsze miałam słabość do tych z lekkim niebieskawym fioletem na dolnych płatkach. To że kształt z lekka nie dzisiejszy nie wadzi, fiolecik lepiej widoczny. Wybaczone Ci zostaje niewklejanie fotek ( ale musisz się poprawić ).
Pozdrówczanki
K.

Ładną ma obwódkę na dolnych płatkach . A nie masz całej kepy do wklejenia ?

Zaczynam dopiero przygodę z irysami , cebulki sadzone jesienią nie przetrwały, spróbuję z bródkowymi. Czy posadzone teraz kłącza (zakupione w sklepie internetowym) zakwitną w tym roku?

Nie jest to Marto pora na kupowanie irysów i ich sadzenie .Bardzo wątpliwe ,ze Ci zakwitną.Mają już wykształcone pąki kwiatowe, które łatwo zniszczyc .Poczekaj z zakupami do sierpnia.

Hejka!
Ewanda ma rację to nie jest ta pora! Wiosenne zakupy to jak już to z gruntu, ale optymalne to nie jest . Najlepszym terminem do rozsadzania i dzielenia kłącz jest czas ok 6 tygodni po kwitnieniu. Dla niskich irysków jest to połowa czerwca a dla później kwitnących kategorii lipiec, sierpień. Przed zakupem kłącz upewnić się czy są z gruntu, czy w donicach czy też to "woreczkowce". Te ostatnie potrafią sprawić niespodzianki, nie zawsze najmilsze.
Pozdrówczanki
K.

EwaW zeszłym roku wykwitł jednym kwiatostanem a wokół kłacza zaroiło się od zdrowych przyrostów więc pewnie w tym roku pokaże się w pełnej krasie.


Pięknie rozrośnięte kępy z wrocławskiego Ogrodu Botanicznego na pokrzepienie oczu


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13


By adamian at 2012-04-13

Byłam tam w ubiegłym roku, ale prawie już wszystko przekwitło . Moze coś powybrzydzam :za dożo , za gęsto..

ewa f wrote: Ale jak pięknie! Co komu po najpiękniejszym choćby irysie (de domo Ghio ), jeśli z wymęczonego kłącza wyrasta jeden kwiat?