Forum Ogrodnicze Oaza

Teraz ja proszę o pomoc w identyfikacji

c.d.

Minął dokładnie rok od kiedy weszłam w posiadanie pierwszych listków fiołków odmianowych, jeden straciłam, reszta poradziła sobie w trudnych zimowych miesiącach w czasie remontu. Liczyłam, że tej jesieni będą już ozdabiać nowe parapety, niestety parapetów nadal brak, muszą więc stać w gąszczu na dwóch dostępnych.

Krzysia
Gratuluję sukcesu w uprawie fiołków

A ja właśnie zaczynam przygodę z fiołkami , mam troszkę odmianowych i zaczynają maleństwa pokazywać łebki z ziemi

Ja też jestem już tak trochę wypalona fiołkowo, szał minął w momencie kiedy zabrakło mi miejsc na parapecie a każdy ułamany listek z wielką czcią wsadzany do ziemi, dawał tyle sadzonek że nie ogarniałam
Zostały te najwaleczniejsze, moim zdaniem najpiękniejsze, które z przyjemnością oglądam i absolutnie mi nie przeszkadzają

Agnieszko zbieram szczękę z podłogi!
Fiołki pięknie Ci kwitną.....a zdjęcia robisz cudne

A ja ze względu na ograniczony metraż parapetów nie mogę poszaleć, więc rozsądnie planuję kolejne nabytki, natomiast nadprogramowym sadzonkom znalazłam nowe miejscówki u znajomych .

Agnieszko, masz urocze trailery, Willodene też słodki, a miniaturki "СК- Яблоневый Сад" i "СК- Пейзаж в Тумане" to marzenie . Kurcze, nie mam żadnej miniaturki, chyba wiosną będę Cię molestować o listeczki .

Tak, parapety nie są z gumy. Również tego doświadczyłam.

Krzysia polecam sie, kiedy tylko bedziesz chciała to pisz postaram sie wrzucić jeszcze inne zdjęcia maluszków

Bozi wrote: Jak ja Was rozumiem Ale wynalazłam drewniany regał w Ikei, taki 4 piętrowy, mieści mi zawartość dwóch parapetów Zamierzam dokupić, bo oczywiście w międzyczasie parapety znów się jakimś cudem zapchały

Piękne fiołeki nie myślałam że są ich odmiany ja mam te podstawowe niebieskie i różowe. Wspaniała pasja.

Najdłużej i najobficiej kwitną mi dwa Buckeye Seductress, choć pochodzą z jednego listka różnią się trochę wybarwieniem kwiatów i liści.

Wiesz, Krzysiu jak fiołki łatwo lubią się sporcić

Kilka fiołków.....
Rococo Pink



Ek-Mullen Ruh



Zima Ułybajetsja



(NN)



Apache Bandana

Tu tez nie moze mnie zabraknac,bo rowniez posiadam troszke fiolkow Samymi hojami nie zyje
Wiekszosc moich fiolkow to semimini i mini,choc i pare standardow zostalo.Taki wybor padl z braku miejsca,no i jednak,wszystko co male jest piekne


Trailer Pixie Blau



Satin Rose



Pixie Peppermint,chimerka




Rob's Slap Happy



Harmony Little Stinker,chimerka



Mama's Double Duty



Sassie Sadie

Jeszcze troszke ich stoi na regaliku i parapecie,ale reszta innym razem

Kiedyś dostałam w gratisie listek fiołka z instrukcją ukorzeniania. Dochowałam się roślinki o jednolicie różowych kwiatach. Gdy zrobiło jej się przyciasno w doniczce, podzieliłam i dałam do dwóch doniczek. Po jakimś czasie jedna z sadzonek zaczęła kwitnąć dwoma kolorami, tzn.pół kępy kwitło na różowo, pół na niebiesko. W drugiej doniczce kwiaty były tylko różowe. Trwało to ze dwa lata. W tym roku w wielobarwnej doniczce nastąpiły zmiany i nie ma już kwiatów różowych i niebieskich, a za to pojawiły się różowe z białymi pasami wewnątrz płatków, różowe z białym obrzeżeniem i różowe w niebieskie cętki.





Czy u fiołków taka zmienność to norma, czy mnie się trafił dziwak? Z jednego listka dochowałam się pięciu różnych barw.

Jolu fiolki czasem potrafia sie zesporcic i moga odbiegac od orginalu.
Niestety tak juz maja i nigdy nie ma 100% pewnosci,ze beda takie jak ich mama.
Ale czasem sport wychodzi piekniejszy,niz orginal