Forum Ogrodnicze Oaza

Prezentacje szkółek na różnego rodzaju zielonych wyspach.
Trawy, paprocie, ciemierniki





Kule bukszpanowe

Zimozielone krzewy i krzewinki jako propozycja tła dla wyższych drzew.

Mnóstwo było kompozycji z iglakami















Iglaki, trawy i magnolie w tle



Iglaki wraz z innymi zimozielonymi krzewami



Mozaika z różnych kolorów iglaków inkrustowana krzewami bukszpanu

Sporą grupą wśród iblaków były najróżnorodniejsze topiary.

Bardzo ciekawe były kompozycje florystyczne, bukiety mogą przybierać najróżnorodniejsze formy i mogą być wykonane z niezwykłych (tak się czasem wydaje) materiałów.
Wielki bukiet - jajo wielkanocne




Inne kompozycje z różnych materiałów







Więcej zdjęć kwiatowych kompozycji znajduje się w wątku florystycznym:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/2...ycje?start=18#229990

Super, że dzielisz się relacjami z osobami które nie mogą tam byc.
Jejku ile roślin, w szoku jestem że nic nie kupiłaś Super ktoś pomyślał z tymi kieszeniami i donicami na ściany. W małych ogrodach przydatne. Ciekawe tylko czy się sprawdza

Widać, że się wystawcy nie przyłożyli.
Takie "wyspy zieleni" powinny mieć czymkolwiek zasłonięte doniczki.
Mało estetycznie prezentuje się takie "na odwal" zrobione stoisko.
Mogliby podpatrzeć chociażby troszeczkę rozwiązania prezentowane na Chelsea Flower Show i skorzystać z nich.

Miałam wrażenie, że w tym roku nastąpił mocny trend oszczędnościowy Ekspozycje z mniejszą ilością roślin, więcej zdjęć i broszurek, niż żywych okazów
Może to z kalkulacji, że niewiele sadzonek wypadło z ogrodów tej zimy, więc szału w sprzedaży nie będzie
Steasi, żeby robić zakupy trzeba mieć:
1) Kaskę, i to sporą
2) Trzecią rękę do noszenia torby zakupowej, bo torebka, aparat, futerał do aparatu skutecznie ograniczają chęć do kupowania

Alinko, a te iglaste ekspozycje to jednej szkółki, czy kilku?
Pamiętasz może czyje?

Widzę , ze sery korycińskie bogato reprezentowane ..........moje najbardziej ulubione stoisko na targach ogrodowych ( poza roślinne znaczy ), zawsze wracam z serkiem

Spory wybór kłączy.

Jolu, w zasadzie większość szkółek wystawiała iglaki, nie fotografowałam logo firm, nie jestem w stanie wyliczyć wystawców;)
Mam jednak wrażenie, że wszystkie iglaczki, które są wystawiane na Gardenii, masz u siebie






Pojedyncze szkółki tylko miały stoika z ziołami, rododendronami, roślinami skalnymi i różnymi cebulowymi. Drzewka liściaste też były bardzo minimalnie reprezentowane, było parę magnolii, mnóstwo zimozielonych krzaczków.
Najbardziej zauroczyła mnie:

Fothergilla intermedia





i wiśnia nippońska



było też kilka magnolii




Jeden z iglaczków przykuł mój wzrok z daleka, (myślałam, że fotka nie do wyratowania, bo dość ciemno było )
Ale pewnie nasi miłościcy iglaków od dawna to mają

Ciekawą propozycją do ogrodów są donice gabionowe





A jeśli ktoś ma dużo miejsca i jeszcze więcej pieniędzy, może sobie zafundować w ogrodzie wodospad z bkoków skalnych



Były też przykłady stosowania kamienia w kompozycjach roślinnych



Kamienie o różnej wielkości i kolorze do kreatywnej dekoracji rabat

W jednej z hal targowych zgromadzone były stoiska z rozmaitymi przedmiotami dekoracyjnymi. Wszystkie stoiska z choinkami, bombkami z daleka omijałam, żeby nie ściągnąć na Wielkanoc śnieżnych bałwanków

Ale różnych jasnych, wiosennych drobiazgów też było sporo







Poduszki patchwork‎owe.





Moje ulubione przedmioty - doniczki obciągnięte lnianą surówką i wyszydełkowane

z mojej dziedziny najlepsze stanowisko na targach.
Zaszokowało mnie, jak inni sprzedawali za 18zł jeżówki i inne byliny prosto z mutliplatów z in vitro
barbarzyństwo! taka sadzonka 5-6zł kosztuje i bez żadnego wkładu kasują na 18zł... do tego połowa zdechnięta





żurawki z in vitro




I kochani, nowe gatunki sosen

Nie wiem, gdzie miałam oczy, ale stoiska z in vitro nie zauważyłam

Jedyne żurawki, jakie dojrzałam, były w minimalnym rozmiarze i ilości

no Gardenia za nami, a szkoda......a może to lepiej bo bum za Chiny nie dojechała do domu mimo, że mam bliziutko.....
mama mnie zobaczywszy pokazała tylko to...
ale udało się przekupić koszyczkiem ziołowym, za którym latałam od godziny 9
zdjęć mało bo potem aparat urządził bunt.....czas wymienić telefon

W tym roku miałam wrażenie, jakby Gardenia zmieniała swój wizerunek Mnóstwo maszyn, urządzeń, wszelakiego żelastwa a roślin jakby mniej. A domowych, doniczkowych niemal wcale nie było, więc zawód mój był srogi.

Dopisał za to pawilon handlowy, mnóstwo wystawców, mnóstwo roślin, cebul, drzewek, krzewów.





Królowały w tym roku rozmaite lilie, w tym przecenione olbrzymie cebule za 2,50



Paru wystawców pokazało kompozycje roślinne.





Kilku wystawców miało ciekawe iglaki w rozmaitych kolorach i formowane drzewka.





Pokazano kompozycjękwiatów w doniczkach



Storczyki w kompozycjach też były.



Więcej zdjęć wrzucę, w poniedziałek, gdy będę mieć własny laptop i własny Internet