Forum Ogrodnicze Oaza

Dobry wieczór

Za oknem zima pełną gębą. Jak to mówią stara miłość nie rdzewieje, wystarczy czasem tylko spojrzenie, TO spojrzenie, TEN jeden uśmiech i wszystko wraca, czas nie ma tutaj znaczenia. Jest nowa oferta z Lilygarden także pierwszy sprzedawca już niedługo ruszy z przedsprzedażą wiosenną zatem pozwoliłem sobie otworzyć nowy temat, nowy rozdział 2024. Zerknąłem tylko pobieżnie na ofertę i oczy się zaświeciły. Tak miłość do lilii nie rdzewieje......

Z ciekawszych to widzę, że będzie biały martagon - Snowy Morning, reszta niby nowa, ale pamiętam dobrze tamten czas......siewki eksperymentalne zostały wprowadzone do produkcji seryjnej. Widzę teraz patrząc na oferty foirma Benex również ruszyła z sprzedażą i biały martagon jest także. Cebule. pl- Jacek Wiśniewski Junior też ma.
Usta milczą dusza śpiewa, usta milczą świat rozbrzmiewa. Lecz nie słuchała liliami tak zajęta........

Na początku grudnia po zimie, a przed zimą...no bo to było tak : spadł śnieg, leżałem chory na grypę to z nudów zacząłem przeglądać oferty sprzedaży. Przyjechała paczka z martagonami musiała poczekać aż wyzdrowieję i śnieg się roztopi. Poszło to potem do gruntu. Obecnie znowu leży śnieg. Dostaną za jakiś czas dużą warstwę dolomitu, także nie zaniechałem sadzenia, co to to nie !

Wraz z nowym rokiem pragnę Wam tu wszystkim zaglądającym i czytającym życzyć wszystkiego to co najlepsze. Dużo zdrowia, sił do spełniania marzeń, sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. Oraz żeby nie było samych sukcesów w kwestii sadzenia lilii - samych odpornych odmian, żeby zakwitły jeszcze piękniej niż w Waszych marzeniach i pragnieniach

Robert miło Ciebie widzieć ,z przytupem wpadłeś
W zdrowym ciele ,zdrowy duch ,od razu widać .
Miłość do lilii i proszę jak miło ,a masz
Eh te lilie
PS nie choruj w 2024 i ciesz się nowymi nasadzeniami ,będzie o czym porozmawiać.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Robercie

Robercie, cieszę się, że wygrzebałeś się po ataku wirusa, zdrowia życzę i jeszcze raz zdrowia!
Czy Ty masz jakieś tajne kanały informacyjne? Bo ja na stronie LG widzę ofertę z ubiegłego roku. I zapowiedź, że "już niebawem".
Nie, żebym chciała od razu rzucić się do kupowania, być może w najbliższych tygodniach nie będę zdrowotnie w stanie hm, dźwigać ciężkiego koszyka zakupowego.
Tym bardziej cieszę się widząc, że trzymasz rękę na pulsie.

Zastanawiam się ,dlaczego widzimy różnie np w tym przypadku .
Czyżby to co widzimy zmieniało się w ciągu dnia ,bo ktoś przeredagowuje stronę ?
Ja np widzę wybierając zakładkę oferta wiosenna (bez roku jakiego to dotyczy ) 6 stron lilii z info :powiadom o dostępności .
Wczoraj późno w nocy było parę na tych stronach z koszykiem hm .
Myślę ,że chodzi o już ofertę wiosenną 2024
Czyli takie będą ,a nie ma ich jeszcze z możliwością kupna - koszyczkiem.

Lily Garden na facebooku zapowiada, że w tym tygodniu planują otworzyć przedsprzedaż. Pewnie znów sie na coś skuszę, na razie oglądam zdjęcia.

Czy na fb mają tę samą ofertę co na stronie ?
Być może inne tez ruszą już niebawem np Wild Lyly.

Na fb "tylko" się reklamują, pokazują nowości, zapowiadają sprzedaż czy przerwy w sprzedaży, takie tam rozmówki. Tam nie prowadzą sprzedaży, wszystko trzeba zamawiać i kupować przez ich stronę internetową.

W nowej ofercie u sprzedawców liczyłem na coś wyjątkowego. Będzie kilka martagonów. Z tymże moim skromnym zdaniem wszystkie bardzo przypominają naszą rodzimą lilię złotogłów. Lilia martagon ,, Candy Morning '' , lilia martagon ,,Purple morning '' wypisz wymaluj lilia złotogłów, polska lilia zwana też dzikuską. Na jednym stanowisku dziko rosnących lilii złotogłów w środowisku naturalnym widziałem kilka różnych dziwnych siewek. Nie słuchajcie moich wywodów, ot tak po prostu narzekam, a czy kupię, sam nie wiem pewnie kupię z czystej ciekawości. Ponarzekać zawsze warto. Tak tylko sobie głośno myślę. Z jednej strony cóż nowego można w tej dziedzinie wymyślić ? Z innej jeszcze strony po co nam cudak który albo słabo kwitnie , nie jest odporny na warunki atmosferyczne albo kwitnie co dwa lata ? Martagon jest martagon i myślę, że będą dobrze kwitły. A że niewiele się różnią od naszej rodzimej dzikuski ? Ona jest niedostępna także niech i one będą aby były mocne, żywotne, stabilne. Także tutaj mogę sobie i ponarzekać i pomarzyć i mieć nadzieję. Natomiast co innego mnie nurtuje. W ciągu ostatnich kilku lat w ofercie pojawiło się bardzo dużo pełnych lilii. Nie widziałem tutaj na forum takich. Kto to kupuje ? Wieloletnie kwiaty czy jednorazowe wynalazki ? Jestem po prostu ciekawy tych kwiatów....I nie mam tutaj na myśli lilii pełnych orientalnych , bo takowe widziałem, chodzi mi o lilie pełne azjatyckie : tj. ,,Gold Twin'' , ,,Egale eye''i inne. Są wynalazki które kwitną nawet nieźle chociażby znienawidzona i kochana ,,Apricot Fudge '' czy lilia ,, Must See '' mam i chwalę sobie. Lubię lilię pełną tygrysią ,, Flore Pleno '' ale osobiście uważam, że po kilku latach zwyczajnie wynika....chociaż jest naprawdę piękna.





Co do lilii OT. No cóż niech wrócą to co było. Wróciła wyjątkowa i śliczna lilia ,,Elusive '' czekam jeszcze na ,, Urandi ''


Z pamiętnika marudnego wodnika

Świetne Robert ,ja uwielbiam czytać Twoje "mądrości "
A inni to nic a nic o liliach ?
Może coś "świeżaki" na forum napiszą ?
Śmiało nie ma co się szczypać, pewnie je macie .
Piszcie jakieś o nich mądrości ,bo ja chętnie czytam i się uczę,
tym bardziej ,że zaraz coś dokupię .
Robercik, u mnie jest jeszcze sporo miejsca na te niby co
nie są odmianowo nowością bo u mnie nie ma wszystkich odmian jeszcze
Ty to już masz wszystkie ,wiadomo taki z Ciebie kolekcjoner wodnik ,lilii .
Fajne słoneczko

Nie będę edytować ,Robert a ile tych sztuk lilii to Ty posadziłeś w jednym miejscu na ty zdjęciu powyżej ?W tych pokazanych 2 gatunkach ?

W oczekiwaniu na nowe kwitnienia.
Moje w większości bezimienne i niestety z braku czasu
, a może bardziej z braku sił takie pozostaną.
Kłopot z takim podejściem do roślin jest taki że kiedy kupuję nowe cebulki często powielam odmiany.

ZosiU ale slicznosci ,pokazuj jeszcze

Bardzo proszę

ZosiU ile masz tych lilii odmian ?tak na oko

Przez lata uzbierało się kilka... dziesiąt. Wiele się rozrosło i wielu nie spodobało się u mnie w ogrodzie ale i tak latem cieszą oczy.