Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejne

All Shock Up


Always Afternoon


Black Eyed Susan


Border Music


Cape Breton, pierwszy kwiat w jakies ciapki ale drugi już ładniejszy.


Darla Anita


Double Bold One


Purple Bicolor


Scaramouche

Te już pokazywałam, ale teraz jest więcej otwartych kwiatów.

Sabine Baur


Dan Mahony


Lies And Lipstick

U mnie też kwitną, nie jest to jednak obfitość, jakiej bym sobie życzyła. wiele sadzonych rok temu nie wytworzy raczej pędów kwiatowych. Co gorsza, również starsze wykazują się umiarkowanym zapałem.

Roswitha



Happy Hooligan, niestety pojedynczy.



???



Kolejnych też nie kojarzę, a odebrano mi laptop z ściągawką.





Moses Fire i u góry South Seas



Moses Fire


Marlenka wrote:
Marzenko, czy moje nie są bliźniaczkami Czarnookiej Zuzi?

Aniu, wyglądają identycznie, tylko u Ciebie wygląda na jaśniejszy ale kolor może być trochę przekłamany na zdjęciu.

Dzięki, Marzenko!

Niestety, u mnie nawet kilkuletnie kępy nie produkują kilkunastu pędów kwiatowych, jak to widzę na przykład na Twoich zdjęciach, dlatego sezon będzie zapewne bardzo krótki.
Niektóre mają pęd jeden, jak kupiony w 2022 Dress Pink.



Lacy Dolly, 2 pędy.



Bandit Man





NN cytrynowy



Cherry Cheeks



Highland Lord, ten przynajmniej z symbolicznym wypełnieniem.



Obok pojedyncze



Ikebana Star???

Aniu, u mnie te starte kępy w tym roku kwitną wyjątkowo obficie, ale mam problem z młodszymi, dwu i trzyletnimi. Posadziłam je między piwoniami bo miało być kolorowo kiedy piwonie będą miały już tylko liście. Niestety piwonie tak szybko się rozrosły że liliowcom trudno się z pomiędzy nich wychylić. W tym roku trochę przycięłam liści piwoniom żeby te biedaki było widać ale muszę wszystkie młode liliowce przesadzać.

Mam trzy ładne liliowce z małymi kwiatkami ale bez nazw.

różowy, kwiatek ma około 6 cm średnicy


bordowy, też około 6 cm średnicy


ceglasty ciemny, dopiero zaczyna kwitnąć a kwiatek może mieć około 7 cm średnicy i wąskie płatki.

Nie mam spektakularnych liliowców, ale coś tam kwitnie .
Niektóre przekwitły, zanim dotarłam ba wieś .

W wrocławskim ogrodzie sezon przesila się, prędko, ale to dlatego, że pędów nie było w nadmiarze, a wiele młodszych sadzonek nie kwitło. Niektóre starsze też strajkowały. Coś chyba źle robię.

Spacecoast Sweet Eye



Duke of Durham



Jambalaya



Trimmed in Gold



Spacecoast Firestarter (prawdopodobnie)



???



Moses Fore i nad nim zapewne Double Dream

Mam tylko trzy żółte i od Bogusi rdzawy. Mają swoje pięć minut.
W dwóch miejscach, ulubiony cytrynowy, słodko pachnie.




Jasno i mocno żółty.




Wyszedł różowy ale jest rdzawy.

Ja również zacząłem przygodę z liliowcami na poważnie Nie pytajcie mnie o nazwy, bo o ile mogę rozróżnić różne odmiany roślin, to w przypadku liliowców no cóż.....