Forum Ogrodnicze Oaza

Jasne, tylko że moje rosną jako dodatek do innych tarasowców w wielkich donicach/skrzyniach. Muszę wykopywać. Przechowuję z daliami, w torfie.
Tak ładnie kwitły białe przed domem:

Zaglądnęłam dzisiaj do begonii,które przechowywałam w trocinach.Przechowaly się ładnie,wypuszczają już kielki,czas najwyższy na posadzenie.

Na razie posadziłam tylko trzy, dokupione. Muszę niedługo zająć się resztą. Tylko gdzie to upchnąć...

No właśnie, gdzie to upchnąć. W ubiegłym roku sądziłam je do doniczek 2 litrowych i takie dzisiaj przygotowałam. Okazało się, że 4 bulwki się nie mieszczą.Prawie podwoiły swoją wielkość. Muszą być w 3 litrowych,a parapety nie z gumy.

Marysiu moczyć je przed posadzeniem ?

Bogusiu,ja nie moczyłam. Posadzilam je do bardzo wilgotnej/mokrej/Ziemi, którą przyniosłam z ogrodu.

Ok dziekuję.

koma wrote:
Marysiu jeśli zależy Ci na zwiększeniu ich ilości, lub szczególnie na którejś, to ja lata temu rozmnażałam begonie bulwiaste z powodzeniem. Taką dużą bulwę trzeba przekroić ostrym nożem, tak aby obie części miały widoczne pąki. Ranę po cięciu zasypać węglem drzewnym lub cynamonem, trochę zaczekać aż obeschnie i posadzić.

Dzięki Alu za przydatna informację. Nie wiedziałam o tym.

Czasem trudno tak podzielić, ale też jak bulwa stara, to w środku robi się taka dziura, więc jest to też sposób na odmłodzenie, bo w czasie krojenia tego pustego środka można się pozbyć.

Paskudy jesteście bo nakręciłam się przez Was na begonie Kiedyś dawno temu miałam, latami przechowywałam a mocno rozrośnięte kroiłam tak jak Alutka pisze. Było ich więcej i więcej aż mi się znudziło wykopywanie i przechowywanie więc zostawiłam na zimę w gruncie. Teraz tak sobie pomyślałam, że trzeba pojechać gdzieś do dobrze zaopatrzonego sklepu i zaszaleć bo begonie to jednak piękne kwiaty a i odmian przybyło od czasu kiedy je uprawiałam. Jak już zakiełkowało w głowie to niebawem, może nawet jutro udam się na łowy

Elu, wprawdzie teraz wszędzie są oferowane, nawet w spożywczych marketach, lecz może wolałabyś internetowo? Popatrz do Wild Lily, begonie też mają, "stojące" po 6, a zwisające po 7 zł. Nie kupowałam akurat begoniowych bulw, lecz sądząc po jakości innych cebul, pewnie bym się nie zawiodła.

Aniu dziękuję za namiar może faktycznie lepiej w sklepie internetowym Ale do ogrodniczego i tak mnie ciągnie

Chyba za mocno zmoczylam ziemię w doniczkach .Nie wiem czy nie zgniją zanim ziemia
podeschnie .

Jak za mokro to jutro wyrzuć ziemię z doniczek do jakiegoś pojemnika aby przeschła tj. tę część, która jest nad bulwą i wokół niej. Begonii mogą być gołe przez kilka dni czyli w tym co zostanie na dnie doniczki.

Dziękuję tak zrobiłam .

Dzisiaj : byłam, zobaczyłam i NAKUPIŁAM . Po 5 sztuk begonii zwisających i stojących, każda cebula w innym kolorze, wszystko bez nazwy ale ja aż tak do tego nie przywiązuję wagi, byle ładne. Bulwy nie powinny być pomieszane bo pojemniki zakryte i podaje sprzedawca ( Kwiaton ). Kupiłam również inne rzeczy, w tym 40 litrowy worek granulowanego obornika za 68,20 zł bo skończyły mi się zapasy ( u mnie w sklepie 10 litrów 37 zł ) więc wróciłam lżejsza o ponad 130 zł, chyba kartę trzeba zostawiać w domu i posługiwać się wyłącznie gotówką

Do tej pory 4 bulwki nie dają znaku życia.
Pozostałe,dobrze sobie radzą, nawet pokazują się paki kwiatowe.