Forum Ogrodnicze Oaza

Pięknie kwitną Wasze hipeastra Muszę sprawdzić w piwnicy, co dzieje się z moimi

Sprawdź, bo może się okazać że naszykowały się już do kwitnienia.

W ubiegłym roku przegapiłam termin, i wyjmowałam wyciągnięte, wyblakłe biedulki. Trzeba było je ogłowić, żeby nie marnowały sił na kwitnienie. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej Z ogrodu zostały zabrane pod koniec października, tuż przed silniejszą falą ochłodzenia.

W środku lata (ale już po kwitnieniach) dobrze jest zasilać cebule nawozem o zrównoważonym NPK np: 20:20:20

Kwitnie Exposure

Przepiękny.

Przedstawiam Magnum

Prawdziwie wystrzałowy

renaa wrote:

Cudny ,jeszcze takiego nie widziałam

Śliczne Hipeastra

Białozielony NN

Uwielbiam je oglądać. Już miałam pytać, czy nikomu nie kwitną, bo cisza w wątku była.

U mnie siedem zapączkowanych Czekam na rozwinięcie

U mnie kwitnie jeszcze Dancing Queen , ta sama cebula co była wcześniej prezentowana, ale na 2 pędzie.
Kwiaty są o połowę mniejsze, ale i tak wyglądają cudnie .
Czekam na dostawę 4 cebul, więc kwitnienie będzie na "pierwszy dzień wiosny".

U mnie sezon amarylisowy w pełni
Tylko chodzę zaglądam i czekam , który następny ?
Ale też od dwóch sezonów walczę z wełnowcami , ussz... jakie to czortostwo
W tamtym sezonie spryskałam chemią , Substrala Polysect 005 SL i czopuś do ziemi , zapomniałam jakiej firmy
Miało pomóc ale ... skończyło się na tym , że pędy kwiatowe stanęły w miejscu i kwitnień nie było
szkodniki o zgrozo , się uchowały
Jesienią wszystkie bulwy wymoczyłam w Mospilanie , teraz ku mojej ucieszę zakwitają
a szkodniki sporadycznie ,
ale jeszcze się znajdują . Pilnuje systematycznie doglądając kilka razy dziennie
już nawet weszło mi to w nawyk . Walczę i muszę , wygrać tą wojnę
innej opcji nie ma












Sydney



Miał być Gervase ale czy to on ?









Pozostałe NN

Elu, ten o którego pytasz czy to może być Gervase, to na moje oko jest to Flamenco Queen. Masz wspaniałe kwitnienia, aż miło popatrzeć.

Elu, jak zwykle piękny poranek dzięki Twoim kwiatom
Kończę i knuję jakby tu.... Już parę dni temu zaglądałam na wiadome strony z cebulami hipeastrów, dochodzę do wniosku,że to dla mnie idealne rośliny "domowe".
Piszesz, Elu, o wełnowcach - i tu się wystraszyłam, bo walczę z tym świństwem na paru kaktusach, co mi zostały w spadku po starszej córce. Ale może uda się izolować jedno od drugiego
Tak w ogóle, polecacie konkretne źródło pewnych cebul?

AniuTrudno polecić pewne źródło zakupu cebul. Niestety prawie wszędzie zdarzają się pomyłkowo oznaczone cebule albo chore. Czasem kupowałam cebule w moim ulubionym sklepie ogrodniczym- mogłam obejrzeć cebulę, sprawdzić, czy jest zdrowa. Z drugiej strony w ten sposób 3 razy kupowałam Gerwazego i 3 razy dostałam inną cebulę
Z wełnowcami współczuję. Dwa lata temu miałam ten sam problem. Pomógł Mospilan, podawany oprócz oprysków do podłoża.