Forum Ogrodnicze Oaza

Ewamasz rację co do "Daphne". To Fiesta Koleżanki zwróciły mi uwagę. Kolejna pomyłka zakupowa Z drugiej strony, bardzo mi się podoba Gratuluję hipkowej wiedzy

Reniu, pomyłka, którą można tylko podziwiać :lol:Kolor wspaniały.

White Nymph.









Na pędzie jest 6 kwiatów.




Pozdrawiam. Ewa.

H. vittatum w pełni rozwinięte

Stara odmiana rozkwita dalej, zaczyna kwitnąć drugi pęd

Renia, a ty masz ten pachnący klon Vittatum czy ten bezzapachowy? Mój pięknie pachniał liliami.

Aż sprawdziłam, niestety, nie pachnie

Renaa , miód na moje oczy
Kwitną zjawiskowo
a jak przestaną , to będzie już wiosna
Ach ... jak dobrze , że natura stworzyła Nam takie cudne kwiaty
Pozdrawiam

Lista moich chciejstw wydłuża się w zastraszającym tempie.

Ela pokazała piękną Double Roma.

Renia kusi cudnym kolorem Fiesty i starej odmiany. O H.vittatum nie wspominając.

Nic innego nie pozostaje, jak zabrać lalki i iść do domu a do tego wątku nie zaglądać/ on jest dla mnie niebezpieczny/.

Ale ... Panienki...ja znam siebie - niestety - nie wytrwam w tym postanowieniu.

Pozdrawiam. Ewa.

Ewa ja czuwam i na pewno będę Ci podrzucała ciekawe propozycje.

Ewuś, a co ty się dziwisz, wszak wszyscyśmy ześwirowali na punkcie zielonasków!! Gdyby był dla nas jakiś ratunek to terapeuci by na nas zbili niezłą kasę, a tak, to tylko nam pozostaje odreagować na ten kosmiczny stres kolejnym zakupem piękności z listy chciejstw. A jeszcze jak się trafiają kusiciele (Jola,to o tobie ) to bankowo nie wyjdziesz z miłości do hipków. Taki już nasz żywot jest,przyzwyczaj się.

Obie jesteście niemożliwe. I Ty Jolu I Ty Krysiu. :rotfl1:Zamiast użalić się nad moją nadszarpniętą psyche to Wy mnie dobijacie.
Na pocieszenie kupię sobie jakąś cebulę hippeastrum.

Pozdrawiam Ewa.

Kerstin2309 wrote: dana581958 wrote:
Mogę robić za proroka, za proroka!! hahahaha......

Dedykacja dla wszystkich uzależnionych , od tego kwiecia

Żeby tylko takie choroby były , na tym świecie

Double Roma





Sydney





Sweet Pink

Grzebiąc w pudełku z zachowanymi etykietkami znalazłam nazwy trzech z moich śpiących w tej chwili zwartnic: Red Lion, Minerva i Matterhorn. Były kupione ubiegłej wiosny, w markecie budowlanym, pod firmą Geolia. Usiłuje je obudzić - ale co z tego wyniknie? Ich stan nie jest, nomen omen, kwitnący

Spokojnie Anuś, bo moje kiedyś mi się budziły dopiero na przełomie lutego i marca a czasem nawet po pierwszej dekadzie marca.

Aniu , no jak mogłaś zapomnieć no jak ?
Żeby to było ostatni raz
a teraz chuchaj , dmuchaj by pięknie rosły i zakwitły
Pokaz ich Nam jak wigoru nabiorą

Łatka - Aniu, gdy mam takie oporne w budzeniu się cebule, to u mnie pomaga, jak co 5 dni podlewam je taką naprawdę ciepłą wodą
ok.1/2 - 3/4szk. Szybciej pokazuje się jak nie pączek to przynajmniej liście. Życzę powodzenia.

Ewa.

Bardzo oporne cebule dobrze jest ustawić w najcieplejszym miejscu w domu. Idealne byłoby zapewnienie im przez tydzień temp. 30-32 st. C (szczęśliwcy, którzy posiadają piece, kominki). Po takim wygrzewaniu najoporniejszy hipek przeciągnie się, otworzy oczka i zabierze się do rośnięcia. To nie mój wymysł, tak budzą hipki producenci.

Mam postawić doniczki na parapecie kominka? A może przed szybą?
Tak w gruncie rzeczy zależy mi na pędach kwiatowych. Liście niechby sobie wyszły i w maju... Właśnie to jest mój problem- kupione hippeastrum, obojętnie, w doniczce czy jako sama cebula ww kolejnych latach zamiast powiększać cebulę- karleje i produkuje same listki. Rozumiem, tani kwiatek z marketu. Lecz te ostatnio nabyte wcale nie tak tanio...
W lecie dokarmiam płynnym nawozem typu florovit.