Forum Ogrodnicze Oaza

Witam Cię cieplutko, Jadziu!
Chyba jednak spróbuję odnowić kolekcję skrętnikową, tym bardziej że jedna z dziewczyn obudziła we mnie na nowo tą uśpioną miłość do skrętasków. A ''najgorsze'' w tym wszystkim jest to, że nie potrafię się tej miłości oprzeć.
U mnie też jest trochę roślin które tylko wegetują czyli ani nie zdychają, ani nie rosną - te najbardziej mnie wkurzają, ale żal mi ich wydyźdać, więc w dalszym ciągu sobie istnieją na moich parapetach.

Dzień dobry, Krysiu!

Wpadłam w odwiedziny sprawdzić, co słychać u Ciebie i na parapetach
Jak zwykle się dzieje!, a Ty w dobrym nastroju.
Jak długo amarylis trzyma kwiat? Nigdy nie uprawiałam, a chciałabym spróbować...

Zostawiam serdeczne pozdrowienia i życzenia dobrego weekendu

Aguniu, hipeastra utrzymują kwiaty około tygodnia, ale za to jak spektakularnie! Wrażenia z ich kwitnień pozostawiają niesamowite wrażenie, warte nawet tych kilku krótkich kwitnieniowych dni. Po kwitnieniu pozostawiam łodygę do samoczynnego uschnięcia by składniki odźywcze w niej zawarte wróciły do cebulki, a potem ją odrywam i zaczynam nawozić cebulę o zrównoważonym NPK. I tak do października, a potem siup na sen 3 miesięczny.

Witaj Krysiu, wpadam aby podziękować za wizytę i jeśli obchodzisz dziś imieniny złożyć serdeczne życzenia! A jeśli nie to i tak wszystkiego dobrego

Tak, wczoraj były moje imieniny. Dziękuję za serdeczne życzonka no i za odwiedzinki. Wczoraj otworzył pysio cybister Bogota, którego uważałam za Gervasego z powodu nieregularnej czerwieni na pąku.

Krysiu no przecież że wczoraj było Krystyny
Najserdeczniejsze życzenia wszystkiego kolorowego i zdrowego
Takiego miałam ostatniego amarylka

Dziękuję za życzonka, a hipek jest przepiękny. Znasz może jego nazwę odmianową?

Ja też ślę bardzo mocno spóźnione życzenia. Dużo zdrowia i samych kwitnień przez okrągły rok.

Cudne masz hoje, niestety, nie mogę ich gościć u mnie, ze względu na uczulenie M-a. Będę podziwiać u Ciebie.

Miło Cię widzieć, Marysiu! Oczywiście dziękuję z głębi serca za życzonka.
Podziwiaj moje zielonaski kiedy tylko będziesz miała na to ochotę. Jednak szkoda że twój małżek ma uczulenie na tak piękne rośliny, bo ich kwitnienia jak i cudny aromat dają wtedy człekowi rozkosz w rozmiarze XXL!

Zachwycające są te twoje parapetowce, Krysiu.
Tak sobie poczytałam twoją instrukcję uprawy amarylisow i tak się zastanawiam jak to możliwe, skoro to takie "proste" , czemu mnie się nie udało nigdy zmusić cebuli do ponownego kwitnienia

Ja kiedyś robiłam błędy w postaci użycia złego nawozu po kwitnieniu cebuli i pomimo iż cebulka spała zimową porą, to do kwitnienia nie dochodziło. Obecnie po kwitnieniu cebuli, nawożę je nawozem o zrównoważonym NPK aż do końca października/połowy listopada a potem już ich wogóle nie podlewam aż do marca, i są wtedy w stanie spoczynku. Stoją sobie do marca w chłodnej piwnicy przy oknie bez podlewania.

Zapisze sobie te uwagi i jak kiedyś znajdę siew posiadaniu amarylisa to zastosuje i zobaczymy.

To życzę powodzenia i doprowadzenia tej śliczności do kwitnienia.

Kerstin2309 wrote: Krysiu to z całkiem starych maminych zasobów a wtedy były wszystkie bezimienne
Już 4 rok nie kwitnie ale ciągle trzymam cebulę w nadziei że jednak kiedyś wiem, że robię dużo błędów, że zapominam o niej w lecie
Jak będziesz mi o niej przypominać to może zakwitnie
Przypomniało mi się, że te cebulę mają wielką skłonność do robienia dzieci zamiast kwitnąć no i mam 3 takie maleństwa właśnie z ostatnich lat, może byś je chciała podtuczyć do rozmiarów kwitnienia

Pewnie że chciałabym je podtuczyć do takiej wielkości by zakwitły. Mam rozumieć że je podeślesz do mnie na tucznik? Podać Ci mój adresik na priva?

Krysiu podać, podać jak najbardziej a ja chcę Ci je ofiarować na własność, tylko ostrzegam to są całkiem malutkie cebulki i długo będziesz je tuczyć W Twoich rękach mają szanse na godne życie, u mnie raczej na wegetację

Nie ma sprawy, już lecę na priva. Ślicznie dziękuję za ten niezwykły podarek

Krysiu a wszystkie hoje stoją u Ciebie na parapetach, jaką mają wystawę? Ja mam okna tylko wschodnie i zachodnie to gdzie lepiej postawić?