Forum Ogrodnicze Oaza

Hoja archboldiana white nadal myśli o kontynuacji kwitnienia. Miszę jeszcze upolować pięknisię pink, ale tą prawdziwą pink. Moja była mi sprzedawana jako pink, a okazała się w rzeczywistości white.




i może jeszcze Aeschynanthusy




rozrastamy się, tu lepiej to widać














A na koniec coś nie roślinnego, ale też pochodzące i wytworzone z mojej pasji

wow, ostatni "kwiatuszek" rękodzielniczy cudowny

Krysiu, ani się waż tej pięknej hoji pozywać

Dzięki musssli. Szydełkowanie to dobry sposób na stres.

No nie wiem Carmen czy ja powinnam ten zakaz a raczej nakaz wykonać? Pogadam z hoją, może nie zechce zakwitnąć (w co wątpię ) to nie będę wtedy musiała jej pokazywać.

Upolowałam sobie nową peperomię variegata, jak przyjedzie to ją pokażę.

Miało być pozbywać, ale czasami coś się samo przekręci

Technika płata psikusy. Dzisiaj robi wylot hoja maehongsorm, vitellinoides, kanyakumariana, rebecca, cagayanaensis - nie chcą współpracować, to żegnam.

Witaj Krysiu. Ładne rośliny mieszkają na twoich parapetach. Bardzo zadbane Powiedz jakie warunki ma twoja hoya archiboldiana? Mam trzy różne od jesieni i na jednej wydaje mi się, że tworzą się pączki. Czy to możliwe w tak młodym wieku? Pewnie nawet jeżeli to będą one, to roślinka je zrzuci. Pozdrawiam Kasia

Kasiu, moja archboldiana jest prowadzona w uprawie ziemnej, kwiat stoi na parapecie okna wschodniego, tuż przy samej szybie. W zasadzie to ją podlewam jak mi się przypomni, więc traktowana jest raczej po macoszemu.

Krysiu , po macoszemu ?
Ależ , to do Ciebie wcale nie podobne

Powiadasz peperomię variegata
Na szczęście do mnie nic nie jedzie
Tulaski Krysiu i pociechy z nowych nabytków

Chyba staję się powoli coraz mniej opiekuńcza względem hoi. Trzeba przyznać że czasami to im wychodzi na dobre. W zasadzie ta peperomia to taka bardziej na trikolorkę wygląda niż na wariegatę, ale jest śliczna.
Aż nie chce mi się wierzyć że do Ciebie nic jeszcze nie jedzie? Jutro lub pojutrze powinna dojść wraz z szeflerką (a'la variegata). Buziaki Elżuniu.

Właśnie przyszły:

Monstera karstenianum


i szeflera ''Janine''


...a w kuchni moczy sobie nóżki niespodziankowa peperomia obtusifolia variegata, ale pokażę ją jutro bo teraz wyjdą fotki nie ciekawie.

Nigdy nie widziałam takiej monstery, wow

Ja jeszcze szukam monstery karstenianum variegata - cud, miód, malina i orzeszki!! Mam już taki charakter że dotąd szperam aż się doszperam!

Też uwielbiam szperać i wynajdywać
Właśnie to szperanie przyprawia mnie ostatnio o palpitacje serca. Zamówiłam, zapłaciłam za skrętniczki z Białorusi...i na razie jest problem z wysyłką...Można by autobusem, ale z miasta mojej sprzedawczyni takowe nie odjeżdżają Miał ktoś od niej odebrać paczkę żeby podać ją dalej, ale wszystko utknęło w jakiejś niemocy
I zostaje tylko czekanie

O rajciu, Tolu to trzymam kciukasy za powodzenie w bezpiecznym otrzymaniu wymarzeńców skrętaskowych!! A teraz oczywiście jestem na ścieżce poszukiwań tego cuda: Philodendron Variegated "Bipennifolium Schott" No i nie tylko tego. Miałam kiedyś filodendrony, ale przeprowadzając się na mniejsze lokum porozdawałam je szybciutko ''w dobre ręce'', bo nie było czasu by się bawić w sprzedaże a wyprowadzić się z rodziną musieliśmy na przysłowiowe 'JUŻ''

A to poniżej toooo.... to cała ja, czyli filmik pt. ''Wiem czego chcę!''
pijus1maximus.tumblr.com/post/173032077441

Już zapewne macie dość przynudzania, ale ten jeszcze jeden raz Was pomęczę....
Obovata spot coraz bliżej pokazania kwiatów




i ponownie ujęcia Easchynanthusa Hildebrandtii (o matko, jak ja za nim przepadam za ten buraczany kolor kwiatów)








Nareszcie doszła do mnie roślinka czyli w osobie własnej peperomia kluzjolistna (peperomia clusiifolia tricolor)

Niestety, musiałam zrezygnować z zakupu Philodendrona squamiferum ''Magic Mask'', a szkoda. I to w dniu naszej 28 rocznicy ślubu (dwa dni temu), więc jakoś smutno mi się zrobiło, ale nie będę toczyła wojny z mężem o roślinne chciejstwo, chociaż cena za samą sadzonkę powalała z nóg. Ale będę szperała dalej i może doszperam się na sprzedaż philodendrona ''Florida Beauty variegata'' ?

Żabulko moja droga Ty jesteś jak słońce
Przyjmij najserdeczniejsze życzenia z okazji rocznicy ślubu , niech Wam dalej szczęści się i Bozia sprzyja
Nie smutaj się , wszystko w swoim czasie , nawet Philodendron
Pamiętaj ze im dłużej czekamy , tym bardziej się cieszymy
A te ceny codziennie zadaje sobie pytanie ; kto je wymyślił ? no kto ?
Żebym miała tego Filona to bym posłała Ci , ale Krysiu nimam
Radosnej , spokojnej majówki życzę