Forum Ogrodnicze Oaza

Jak wybierać aparat

Ten temat napisałem dla osób które chciałyby robić zdjęcia akwarium ale jeszcze nie mają "cyfrówki" albo mają, lecz zamierzają ją zmienić. Oczywiście - większość tych rad ma zastosowanie również dla tych osób które fotografują ogród i wszystko inne.
Jak wybrać aparat by służył długo i dał dobre zdjęcia z akwarium.
Przy wyborze aparatu kieruj się przede wszystkim:
Jakością obiektywu - ogniskowa i J A S N O Ś Ć ! Tu wybór jest trudny - obiektyw 3-krotny czy 10-krotny. Łatwiej jest skonstruować dobry 3-4krotny zoom niż 10-krotny. Zatem, jeśli cena jest podobna - znaczy to, że ten 10-krotny Was raczej nie zadowoli. Poza tym - jak często będziecie korzystać z długiego teleobiektywu? Mogę zaręczyć że raptem kilka razy - tym bardziej że jakość tych zdjęć może pozostawiać wiele do życzenia. Jasność - 1:2,8 - gdyby taka wartość była dla całego zakresu obiektywu - byłby to naprawdę dobry nabytek.
Posiadaną funkcją Manual "M"
Możliwością ustawienia długich i krótkich czasów - zwłaszcza długich - czasem potrzeba 30 sekund naświetlania - czas "B" lub "T".
Możliwością ustawienia ISO ("czułości filnu") i jego zakresem - im szerszy zakres - tym większe prawdopodobieństwo że przy niższych czułościach będzie mniej "szumów" matrycy. Jednocześnie te właściwości będą tym lepsze, im większa "fizycznie" będzie matryca. Po czym to poznać? - jeżeli macie w ręku 2 aparaty których obiektywy to odpowiedniki 35-105 mm, to aparat w którym na obiektywie będzie napis 17 - 51mm będzie miał większą fizycznie matrycę(DX, APS-C), niż taki gdzie będzie napis 4,7-15,1mm ! I to kilkukrotnie! Jeżeli macie do wyboru matrycę CCD i CMOS - bierzcie CMOS!!!
+/- - kompensacji naświetlenia - daje możliwość zmiany automatycznych ustawień by skorygować automat gdy robi za ciemne lub za jasne zdjęcia.
Czytelnością wizjera/wyświetlacza - jeśli to nie lustrzanka, to dobrze by miał również wizjer optyczny, choćby do zdjęć "po ciemku", czy do zdjęć akwarium ze statywu - wyłączasz wyświetlacz i możesz cierpliwie czekać na odpowiedni moment by nacisnąć spust. Przy włączonym - może Cię spotkać niespodzianka - samoczynne wyłączenie się aparatu.
własny balans bieli - możliwość zaprogramowania własnego ustawienia balansu bieli - czyli oddania kolorów - przydatne w akwarium , bo można go raz zaprogramować tylko dla tego obiektu np. przy oświetleniu tylko "Fluorami" lub HQI. Albo przy morskim akwarium.
Przydatny dodatek - "gorąca stopka"- saneczki do mocowania dodatkowej lampy błyskowej lub gniazdo synchronizacji - to już dla bardziej zaawansowanych - można wsunąć dodatkową zewnętrzną lampę błyskową , która umożliwi wykonanie lepszych zdjęć tam gdzie światła brakuje - lampki wbudowane mają bardzo ograniczony zasięg.

Do codziennego użytku (oprócz lustrznek) używam Fuji Fine Pix 4-letniego z 4Mpix matrycą. Dlaczego Fuji? - bo ma możliwość kontrolowania każdej funkcji ręcznie, włącznie z ostrością! Czyli również tryb "M", a dodatkowo "P"; "A"; "S". Oprócz Auto i tych "obrazkowych". Nie muszę dodawać że najlepszą alternatywą jest lustrzanka z matrycą o fizycznym rozmiarze "małego obrazka" czyli 24x36mm i bateria stałoogniskowych obiektywów, ale nie wiem czy takie rozwiązanie jest komuś dostępne finansowo i potrzebne.

Lustrzanka - zasadniczo wskazówki się pokrywają, lecz ponieważ są inne rozwiązania konstrukcyjne , dochodzi parę elementów. Omówię tutaj aparaty segmentu APS-C/DX - jako najczęściej przez amatorów używanego.
1.Wizjer - to z reguły pryzmat pentagonalny , lub takiż układ luster ( w tańszych modelach). Lepszym i droższym rozwiązaniem jest pryzmat - daje lepszy i większy obraz matówki , dzięki czemu np.łatwiej jest ustawić ręcznie ostrość przy makrofotografii. Dla osób z wadą wzroku będzie również ważne by wizjer miał regulację korekcji +/-. Większość modeli to ma ale warto sprawdzić.
2. Mocowanie obiektywu. Jeśli ktoś nie zamierza korzystać z innych obiektywów poza "Kitowym" - to nie ma znaczenia, lecz gdy zamierzamy korzystać ze starej optyki czy pierścieni pośrednich - to sytuacja radykalnie się zmienia.
A) Canon - tutaj ze starej optyki FD/FL skorzystamy tylko za pośrednictwem specjalnego pierścienia z zamontowanym ukladem optycznym - co niestety pogarsza jej jakość i stawia takie zabawy pod znakiem zapytania. Powodem jest zmiana systemu mocowania przy wprowadzaniu serii EOS. Także mocowanie optyki systemu M-42/1 - nie jest wygodne.
B ) Nikon - jest nieco lepiej - ten sam system mocowania od czasów analogowych - pozwala na stosowanie wielu starych obiektywów , choć w najnowszych konstrukcjach - nie wszystkie modele posiadają "śrubokręt" do napędu AF - co może skutkować koniecznością manualnego ustawiania ostrości w obiektywach bez własnego napędu AF.
C) Pentax - stosowany od początku bagnet K - pozwala na zamontowanie każdego obiektywu wyprodukowanego przez tę firmę z bagnetem (wcześniej w latach 60-tych był to gwint M-42/1) , a także tych z gwintem M-42/1 - lecz za pośrednictwem pierścienia redukcyjnego. We wszystkich przypadkach działa "potwierdzenie ostrości" przy ustawianiu manualnym, oraz AF jeśli taki jest obiektyw (poza jednym modelem z lat 80-tych - pierwszego AF wyprodukowanego z Pentax ME-F). Dodatkowo działa samoczynne przymykanie do przysłony roboczej (nawet przy manualnych obiektywach Pentaxa z gwintem!), oraz wyświetlanie i sterowanie wartością przysłony z korpusu - gdy obiektyw posiada styki (seria A i późniejsze).
D) Sony (Konica\Minolta) - w tańszych modelach stosowanie starszej "Minoltowskiej" optyki czy przez adapter M-42 - jest znacznie utrudnione, choć możliwe.

Obiektywy w które wyposażone są aparaty w komplecie tzw."kit" - najtańsze opcje w Canonie, Nikonie i Sony - niestety nie polecam - są kiepskiej jakości np. w Nikonie lepiej trochę dopłacić za model z literkami VR podobnie u pozostałych producentów.
Inaczej jest w Pentax - tutaj nawet najtańszy obiektyw nie ustępuje jakością tym lepszym z C i N. A przymknięty do optymalnej przysłony - co budzi powszechne zdziwienie - dorównuje nawet stałoogniskowym.

3.Matryce - teraz już we wszystkich lustrzankach obecne są CMOS więc powinny być takie same efekty, coż , kiedy nie są.
Canon - posiada nieco mniejszą matrycę od konkurentów (piszemy o APS-C) - stąd przelicznik stosowany wynosi 1,6 podczas gdy Nikon, Pentax, Sony - mają 1,5. Co to daje praktycznie? Obiektyw 18-55 w canonie ma nieco mniejszy kąt widzenia niż taki sam u konkurencji. Często stosowane obiektywy firm niezależnych (Zeiss, Sigma, Tamron, Tokina...)będą dawały szerszy kąt widzenia konkurencji a węższy Canonowi. Także upakowanie pikseli jakie stosuje Canon w matrycach , powoduje że na wysokich czułościach odrobinę lepiej jest u Pentaxa czy Nikona pod względem jakości obrazu - mniejsze upakowanie na nieco większej matrycy powoduje że Pentax K-r ma szumy sporo niższe, a nawet na dość mocno upakowanej 16,1 Mpix matrycy K-5 niż 18 Mpix w 60D. Stąd wyższe czułości użytkowe w Pentax-ie.

4.Obiektywy - Jasność obiektywu - im jaśniejszy tym lepiej - jaśniejszy obiektyw pozwala na łatwiejsze i precyzyjniejsze ustawienie ostrości, choć bez przesady. Warto czasem sięgnąć do testów by sprawdzić czy przypadkiem nie przepłacimy (a różnice w cenie potrafią wynosić kilka tysięcy złotych!) za niewielką różnicę w jakości.
Poza tym różne konstrukcje mogą się różnie zachowywać zależnie od zastosowanej przysłony.
Taką ciekawostką są 2 obiektywy : Nikkor 1,8/35mm (1,8 - to światło - jasność obiektywu - największy otwór przysłony) i DA SMC Pentax 2,4/35mm - jaśniejszy obiektyw Nikona dobry obraz daje od przysłony 2,8 podczas gdy nieco ciemniejszy Pentax tę samą jakość obrazu da już przy f=2,4. To który jest jaśniejszy? Użytecznie Pentax, ale można też powiedzieć że Nikkor dając jaśniejszy obraz na matówce pozwala na lepsze obserwowanie obrazu/kadrowanie w trudnych warunkach - i trudno się z tym nie zgodzić. Dodam że obydwa obiektywy są w podobnej cenie ok. 750 zł - zatem stosunkowo niedrogie. W tym formacie matrycy - to obiektywy standardowe.
Na tym może zakończę jeśli coś pominąłem - pytajcie .

Powodzenia

Co powiesz o aparatach w których montowane są matryce CMOS

Pisałem już o tym typie matrycy - może dodam tyle że jest to nowsza i lepsza matryca, dająca wyższe czułości a mniej szumiąca od CCD. Porównując dwie - CCD 10Mpix i CMOS 12 Mpix - to mogę powiedzieć że zdjęcie na CCD przy czułości 800 ISO szumi tak jak CMOS przy 6400 albo 12800 ISO. Przy ISO 100 w CCD i 200 w CMOS różnic nie widzę. CMOS jest nieco droższy , ale warto dopłacić nawet w kompakcie.
Reasumując - aparaty z matrycami CMOS będą na pewno miały szerszy zakres użytecznych czułości oraz mniej szumów przy zdjęciach w gorszych warunkach oświetleniowych. Czyli z CMOS obraz będzie gładszy i ostrzejszy niż w CCD.

Pytanie które zadałem zabrzmiało trochę dziwnie, biorąc pod uwagę twoje bardzo ciekawe opisy, o podzespołach aparatu. Miałem napisać co sądzisz o matrycach CMOS w kompaktach. Ja bardzo lubię fotografować, ale nie mam lustrzanki tylko paroletniego Nikona P80. Jestem zadowolony z niego, pamiętam jak go kupowałem, jako jeden z niewielu miał ISO do 6400 no i ogniskowa zaczynała się od 27, i obiektyw z litrkami VR(mam na uwadze kompakty). Piszesz bardzo pozytywnie o PNTAX, u nas mało potularne są teraz.

Teraz są popularniejsze niż kiedykolwiek, zważywszy to co fabryka Pentaxa wypuszcza od kilku lat - kiedyś świetny profesjonalny K-10, 4-5 lat temu również rewelacyjny K-200 (w klasie entry-lewel z uszczelnieniami i dodatkowym wyświetlaczem jak w semipro), 2 lata temu K-X, K-R, K-5 i profesjonalna średnioformatowa 645D - przysporzyły sporo klientów również w Polsce. A wchodzący w tym miesiącu "kompakt" a może powinienem napisać "bezlusterkowiec" Pentax K-01 - z matrycą wielkości APS-C/DX typu CMOS prosto z K-5 i mocowaniem wymiennych obiektywów typu K - jak w lustrzankach - pewnie tę pozycję jeszcze ugruntuje. Kiedyś - w czasach analogowych - aparatów tej marki używali w Polsce tylko niektórzy zawodowcy, a i to głównie średniego formatu 6x7 i 6x4,5 cm (Pentax67 i Pentax 645). Na świecie był i jest nadal bardzo popularny. Ostatnio rodzina lustrzanek Pentaxa powiększyła się o K-30 (uszczelniony jak zawodowe, z normalnym pryzmatem pentagonalnym i jasnym dużym wizjerem o 100% widoczności pola obrazu) który różni się od zawodowych jedynie brakiem górnego wyświetlacza.

To co piszę o matrycach - dotyczy tak samo lustrzanek jak i kompaktów, z tą różnicą że teraz wszystkie lustrzanki już CMOS posiadają , a kompakty jeszcze nie wszystkie, zwłaszcza wśród tańszych modeli to można zauważyć. Nowsze konstrukcje z wyższej półki takie matryce już raczej posiadają.
Nie ulega wątpliwości że P-80 Nikona należy do dość udanych modeli , ale nie kompaktów , lecz tzw."hybryd" - czyli czegoś pośredniego między kompaktem a lustrzanką. Sądziłem że 4 lata temu to była raczej CCD - i po sprawdzeniu faktycznie (typ-CCD; rozdzielczość-10Mpix; wielkość-1/2,3 cala) - gdyż zakres 100-1600 ISO był normalnym zakresem pracy , a wyższe czułości dopiero po zmniejszeniu rozdzielczości do 3 Mpix co było w tego rodzaju matrycach normą. Obiektyw VR oraz stabilizacja matrycy (choć przy stałym obiektywie lepiej -lecz drożej- było by stabilizację optyki zrobić), na pewno ułatwia robienie zdjęć na przyzwoitym w tej kategorii poziomie. Ogniskowa to 8,4-84,2 mm co jest odpowiednikiem 27-486 mm w małym obrazku.
Hybrydy cieszyły się popularnością ze względu na duże zakresy optycznego zooma (12 do nawet 24 krotności) i nadal są produkowane. W tym segmencie celuje obecnie Fuji - który zrezygnował całkowicie z produkowania lustrzanek (a szkoda) na rzecz skoncentrowania się na kompaktach i hybrydach.
Zaletami hybryd są:
1. duży zakres ogniskowych - nie trzeba zmieniać obiektywów
2. jaśniejsze niż w kompaktach obiektywy
3. nieco lepsza jakość optyki
4. wygląd lustrzanki (?)
5. często montowane saneczki na zewnętrzną lampę błyskową
6. możliwość zastosowania filtrów i nasadek ( w malutkich kompaktach nie zawsze dostępna)
7. Możliwość korzystania z wizjera (łatwiejsze kadrowanie przy ostrym słońcu) i nieco szybsza reakcja na naciśnięcie spustu migawki niż w kompakcie.
Wady :
1. Słabsza jakość optyki (z powodu olbrzymiego zakresu zooma) niż w 3-4x zoomach i optyce wymiennej lustrzanek
2. Niewymienność obiektywów
3. Stosunkowo duże wymiary - niemal jak lustrzanek
4. Zwłoka czasowa w robieniu zdjęcia podobna lub nieco mniejsza jak w kompakcie, ale większa niż lustrzance
5. Nie zawsze umieszczona stopka zewnętrznej lampy błyskowej

Teraz podobne ogniskowe, stabilizację i jakość , można otrzymać również w typowych malutkich kompaktach.
Nawet z matrycą CMOS o takim samym rozmiarze jak w hybrydzie. Cóż, technika idzie do przodu .
Jeśli macie do wyboru dwa aparaty o takich samych matrycach (np. CMOS) i tej samej wielkości fizycznej - raczej wybrałbym ten , który ma mniejszą liczbę pikseli. BO IM WIĘKSZE JEST UPAKOWANIE PIKSELI NA MILIMETRZE MATRYCY, TYM WIĘKSZE BĘDĄ ZNIEKSZTAŁCENIA OBRAZU (SZUMY). A w większości przypadków i tak tej maksymalnej rozdzielczości nie wykorzystacie. Bo jak często robicie powiększenia większe niż 30x40 cm? Zwłaszcza że i tak jakość obiektywu wbudowanego na stałe na to nie pozwala (przy takim formacie obraz często zaczyna się robić nieostry). Dlatego 10 Mpix - to aż nadto dla aparatów z niewymienną optyką!

Słów kilka poświęcę systemom lustrzanek, choć jeśli ktoś nie fotografuje w trudnych warunkach i nie zamierza wykonywać dużych powiększeń - to może sobie poniższy wywód darować.
Mamy 5 systemów (5 marek) amatorskich lustrzanek cyfrowych (choć 4 z nich produkują również zawodowy sprzęt , a są i takie których nie wymieniam). które wymienię w kolejności wielkości matryc, jako czynnika decydującego o jakości obrazu:
NIKON/PENTAX/SONY - matryce DX/APSC o krotności 1,5 (w stosunku do filmu 35mm - czyli 24x36mm) - czyli jest to połowa klatki
Również APSC ale nieco mniejsze - o krotności 1,6 - to Canon
system 4/3 - czyli OLYMPUS.
Tak też sprawy mają się jakościowo - trzy pierwsze mają dziś czyli 2011-2012 najlepsze matryce zarówno w pojemności tonalnej, głębi kolorów, jak i niskich szumach na wysokich użytecznych czułościach . Z czego to wynika? Jak wcześnie pisałem - duże upakowanie pikseli powoduje szereg problemów zatem - łatwiej jest zrobić dobrą matrycę o rozmiarze 23,5x15,6 mm (APSC/DX)o rozdzielczości 16 Mpix niż mniejszą 22,3x14,9 (Canon) o rozdzielczości 18 Mpix.
Stąd takie a nie inne wyniki testów. Mogą one rzutować na wybory fotografujących - bo o ile obiektywy w każdej z marek można znależć podobnej jakości albo stosować optykę producentów niezależnych (Zeiss, Tokina, Sigma, Tamron, Samyang), to matrycę raczej trudno wymienić.
Podkreślam - są to różnice które ujawniają się przy sporych powiększeniach i/lub przy trudniejszych warunkach oświetleniowych, więc nie wszyscy je zauważą. Zainteresowanych szczegółami odsyłam na stronę testową/porównawczą http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings.
Wchodzą już matryce APSC 23,5x15,6mm nowszej generacji (Nikon D3200, SonyA65) - 24Mpix - radzące sobie nie gorzej niż te 16 Mpix, pytanie tylko ile osób będzie chciało z tak wielkiej rozdzielczości korzystać. Trzeba pamiętać że zwiększenie rozdzielczości - to dużo większy plik do obróbki w komputerze , więcej zajętego czasu i pamięci na dysku. A przecież 10 czy 12 Mpix to i tak więcej niż rzeczywiście potrzeba amatorowi a wystarcza wielu zawodowcom...

Jestem pod wrażeniem. Podziwiam twoje wiadomości z zakresu fotografiki. Ciekawe rzeczy piszesz o upakowaniu pikseli. Podobno matryce CMOS są różnej wielkości Muszę sprawdzić tego nowego Pentaxa o którym piszesz. Często przeglądam aparaty na allegro, jeżeli są jakieś nowości to pojawiają się tam. Jest to niezłe źródło informacji o danych technicznych.

Witam

Mam prosbe-pytanie
Otoz przymierzam(tydzien.dwa) sie do kupna nowego aparatu/stary CASIO EX-Z55
Oczywiscie glownym jego zadaniem ma byc "utrwalanie" roslin w ogrodzie
Nie chce obciazac Was praca(isc na latwizne)ponizszymi linkami do stron sklepow ktore sa w Düsseldorfie
Jednak moze ktos rzuci okiem w wolnej chwili i poradzi mi dokonac wyboru w cenie 400-450€


www.mediamarkt.de/mcs/mixedview/Foto-Cam...,48353,286633,1.html
www.saturn.de/mcs/category/Foto-Video,48352,235591.html
www.fotokoch.de/

Moze chociaz uzyskam porade co do mojego laika-wyboru,bylbym wdzieczny

www.saturn.de/mcs/catentry/PowerShot-G12...2,241272,197999.html
www.saturn.de/mcs/catentry/J1-weiss-10-3...2,262055,210035.html

Pozdrawiam Markus

robchem wrote: Duże upakowanie pikseli daje dużą rozdzielczość, ale też zwiększa zakłócenia z tego upakowania wynikające.
Allegro bywa dobrym miejscem by sprawdzić dostępność w sieci modeli aparatów, lub ceny - ale nowości czy wiedzy o sprzęcie radzę szukać w pismach fachowych patrzeć na testy itp. Co do nowego Pentaxa K-01 - to już się o nim pisze. Proszę nie mylić z malutkim, z malutką matrycą, posiadającym wymienną optykę Pentax Q z zeszłego roku.

markussch01 - lepiej napisz o jakie aparaty ci chodzi , w tej kategorii cenowej zapewne każdy powinien być zadowalający jak choćby Canon G12. Jeśli zależy ci na marce - możesz go spokojnie wybrać czy odpowiednik Nikona, Pentaxa, Olympusa - to wszak uzupełniające narzędzia zawodowców do dyskretnego fotografowania tam gdzie z lustrzanką nie można się pokazać. Inna sprawa że FUJI, Olympus, Pentax może zaoferować ciekawsze rozwiązanie za te same pieniądze. A to w końcu również stare i znakomite fotograficzne marki. Pamiętaj jedynie - jeśli to możliwe - matryca CMOS, możliwie dużego rozmiaru, najlepiej APSC/DX ; 4/3 ; 2,3". Mniejszych matryc - zwłaszcza z CMOS - nie polecam.
Podaję rozmiary stosowanych w aparatach rozmiarów matryc od najmniejszych po pełny mały obrazek (FF/FX). Rzeczywiste rozmiary mogą się odrobinę różnić zależnie od producenta, np. Canon w lustrzankach APS-C stosuje nieco mniejsze matryce 22,2 x 14,7mm. Stąd przelicznik krotności obiektywów 1,6 podczas gdy u konkurencji (23,4mm x 15,6mm) 1,5 w stosunku do ogniskowych małego obrazka. Natomiast Olympus w lustrzankach stosuje matryce 4/3 i przelicznik ma 2,0.

ROZMIARY MATRYC (w mm):
SYMBOL/--/Przekątna/---/ Wymiary/---/Ogniskowa obiektywu standardowego
1/2.7"/

---

/6,72/---/5,37x4,04/---/6,7
1/2.5"/

---

/7,2/---/5,76x4,29/---/7,0
1/1.8"/

---

/8,93/---/7,18x5,32/---/9,0
1/1.7"/

---

/9,5/---/7,6x5,7/---/9,5
1/1.6"/

---

/10,5/---/8,4x6,3/---/10,5
2/3"/

---

/11,0/---/8,8x6,6/---/11
4/3"/

---

/21,6/---/17,3 x 13,0/---/25
APS-C/DX/----/28,8/---/16 x 24/---/30-40
Mały Obrazek/-/43,3/---/24 x 36/---/50

Tabelka średnio mi wyszła - tego akurat nie potrafię - ale ważne żeby była czytelna.

Jeszcze jedna uwaga dla osób którym zależy na jakości zdjęć a wybierają aparat kompaktowy z obiektywem zamocowanym na stałe.
Wybierając aparat radziłbym zwrócić uwagę na 2 rzeczy:
1. Matrycę - aby była CMOS i możliwie największa (najlepiej APS-C) i jak najwyższej czułości max.
2. Obiektyw - by był jak najjaśnieszy (ostatnio widziałe fajnego Lumixa z obiektywem zoom Leica o jasności f=2-2,

Oczywiście największy wpływ na zdjęcia ma czynnik 2 - i wg. niego bym decydował, choć jakość matrycy (zależna również od jej rozmiaru i typu) też ma znaczenie, zwłaszcza w trudniejszych warunkach. Ale lepiej mieć jaśniejszy obiektyw i robić zdjęcia na niższej czułości - bo z właściwości jasnego szkła (np. rozmycie tła) można korzystać również w dobrym świetle.

Andrzej,dzieki
Mysle o kompakcie,ostatecznie moze byc hybryda
Piszesz,ze FUJI, Olympus, Pentax może zaoferować ciekawsze rozwiązanie w tej cenie
Jaki aparat polecilbys w tej cenie? jezeli nie naduzywam uprzejmosci


Pozdrawiam Markus

Markus,
mam propozycję - weź z każdej wymienionej firmy po aparacie w interesującej cię cenie a nawet po dwa - kompakt i hybrydę - i sprawdź dane techniczne ( jakie matryce, obiektywy itp...) a później wpisz nazwę np.3 najlepszych z nich do wyszukiwarki z dopiskiem test - to będziesz miał porównanie - jak który pracuje i jakie robi zdjęcia - zwłaszcza na wysokich (najwyższych) czułościach. Bo o ile przy ISO 100 różnic może nie być - to różnice przy podniesionej poprzeczce powinny się pojawić. Nie mam pojęcia jakie są ceny w europie ( a cen kompaktów w Polsce też nie znam - to też konkretnie nie doradzę), ale np. sam bym zastanowił się nad olympusem Pen - między innymi ze względu na wymienną optykę. A jeszcze lepiej Pentax K-01 (nowszy, z większą matrycą o świetnych parametrach i z wymienną optyką). No i w obu zapis w formacie RAW.
Ale ty może wolisz np. fuji FinePix F550EXR/F770EXR? Z odpowiednikiem obiektywu 24-320mm... albo lepiej Fujifilm X-S1 z większą matrycą...
Jeszce jedno - jeśli dane aparatów i testy oraz zdjęcia wyjdą podobne - to najlepiej idź do sklepu weź każdy do ręki i weź ten co ci się najbardziej spodoba , najlepiej w ręce leży czy najlepiej ci się będzie obsługiwało. Każdy wybór będzie dobry bo Twój.

Andrzej

to ja do Ciebie też po poradę zawitałam...
mam starego wysłużonego fujika,ale chciałabym zmienić na coś lepszego...i mam mętlik.
Fotki głównie wyjazdowe wakacyjne,czasami nocne,makro,oczywiscie coś tam pstrykam w ogrodzie.Robię sporo zdjeć.Zależy mi na ostrych, doświetlonych fotkach,Zastanawiam sie nad dwoma całkowicie różnym aparatami...wiem, kompakt i lustrzanka ale to są dwa aparaty które mnie interesują.

Fuji F 770exr
Cannon 600D..............gdybym kupiła nie zamierzam dokupować innych obiektywów

głupio zabrzmi ale na panoramie i gps w aparacie zależy mi....( to ma tylko fuji)

i co ma wziąść?????

Jeśli nie masz zamiaru dokupywać obiektywów - to też jestem za fuji...

Andrzej

dzięki napisz co sądzisz o tym modelu Fuji? Nie znam się na tych wszystkich fotograficznych detalach, troszkę poczytałam i wiem ze ładne zdjęcia można zrobić i zwykłym aparatem - bo wiadomo to człowiek robi zdjęcie nie aparat...ale opinii narazie brak, a jak znalazłam to wymadrzania się że lepsze lustrzanki,ze nikony,ze canonny itp.
Znalazłam w sieci fotki z przedsprzedażowego modelu i nie były jakoś porażające, ale jak doczytałam strasznie powiększone itp. Ja co najwyżej odbitki robię 10x15...nie plakaty.
Canonna ma moja sąsiadka i kitowym obiektywem i jak ją zapytałam jak sobie radzi w złym oświetleniu tylko jęknęła...więc myślę że żałuje zakupu.
Ja potrzebuję takie "cuś" zeby mi sie w kieszeni zmieściło :oops:nie mam parcia powieszenie sobie lustrzanki na szyi

No i bardzo dobrze - nie na tym polega przyjemność fotografowania!
Co do samego aparatu - jeśli nie zamierzasz robić odbitek większych niż 13x18cm - to w zupełności wystarczy - optyka na pewno podoła twoim wymaganiom. Osobiście raczej skłaniał bym się do modelu F 660EXR - z 15x zoomem - 4,4 - 66 mm/3,5-5,3 ( a nie 4,6 - 92mm/3,5-5,6 jak w 770. Krótsza ogniskowa częściej się przydaje niż długie tele.Niby nie dużo - raptem ok 5% - ale zawsze ... Zresztą - sama wypróbuj - zrób kilka zdjęć na różnych ogniskowych - takich samych obydwoma w RAW (najkrótsza, najdłuższa, makro, portret) - i daj do zrobienia odbitki możliwie największe jakie w przyszłości mogą ci przyjść do głowy (np. w ramki na ścianę) i oceń który lepiej spełnia twoje oczekiwania. Ważne że obydwa mają RAW-y - co pozwala na obróbkę i wywołanie JPEG-ów naprawdę wysokiej jakości. Nawet niedoświetlony RAW o 1-2 przysłony pozwala na wyciągnięcie z niego więcej, niż prawidłowo naświetlony JPEG. Ja programowo mam włączoną korekcję -2/3EV - czyli niedoświetlam , żeby uniknąć przypadków prześwietlenia - co skorygować jest bardzo trudno! Po prostu wolę użyć niższej czułości i pobawić się później RAW-em , niż wyższej i prześwietlić fotkę. (wyższe czułości "szumią" - kiedyś było to "ziarno" negatywu, a prześwietlenia szumią bardziej i na dodatek dają brzydkie efekty).
Dodam że obydwa modele mają matrycę CMOS 1/2 cala - więc powinny się przyzwoicie zachowywać na wysokich czułościach - chociaż rozdzielczości 16 Mpix z takiego maleństwa to lekka przesada. Fotografującym amatorom 4-6 Mpix najczęściej zupełnie wystarcza. Więcej - zapycha komputer i spowalnia obróbkę. Polecam szczególnie uwadze format zapisu RAW+ (czyli RAW + JPEG) - JPG - ustawić na 6 Mpix. Mamy od razu JPG gotowy do prezentacji czy lekkiej obróbki oraz RAW w pełnej rozdzielczości(tego nie da się zmienić) , który w razie potrzeby da nam duży pełnoformatowy obraz JPG do powiększenia. Radzę też od razu zaopatrzyć się w dodatkowy dysk twardy do archiwizacji zdjęć i archiwizować w formacie RAW. Pamiętajmy że pojedyncza klatka z matrycy 16 Mpix, może zajmować nawet 15-25MB !
No i się nie dziwię... Wielkie pliki, kiepski obiektyw (najtańszy KIT - słusznie nosi tę nazwę), ciężki nieporęczny dla kobiety aparat, możliwości do pogubienia... Sam się czasem wściekam na moją starszą profesjonalną lustrzankę gdzie sporo przycisków jest na korpusie , gdy sobie niechcący wcisnę guzik RAW - i przełączę niechcący na JPEG...
A co dopiero...
W FUJIFILM F 770/660 EXR masz też wszystkie te możliwości co nawet profesjonalna lustrzanka, tyle że guzików o wiele mniej. No i waga, gabaryty. Poza tym, do lustrzanki trzeba by co najmniej 2-3 zoomy nosić (każdy kilkakrotnie większy od kompaktu) , żeby mieć ten zakres ogniskowych co te Fuji F. (24-70/70-300/300-500) Już widzę sąsiadkę z... plecakiem... Sorry, ale chyba ponosi mnie wyobraźnia...

Andrzej,

bardzo Ci dziękuję za fachowe wyjaśnienia - musiałam sobie podczytać o tych ogniskowych, przesłonach itp....ten model o którym piszesz F660exr był w kregu moich zainteresowań....muszę się raz jeszcze zastanowić...ale napewno następnym aparatrm będzie Fuji.

Co do plików Raw czytałam ,że z tym aparatem dają bardzo kiepski program, a inne programy nie obsługują Raw-ów z Fuji....jako, że się nie znam nie wiem o co chodzi i czy to jest możliwe?
Czy prosto jest się pobawic z tymi plikami???? pytam bo ja jestem nierozwinięta informatycznie
Dysk oddzielny posiadam

a co do sąsiadki....to ona raczej nabędzie inny aparat...niech tylko zerknie na moje przyszłe cacuszko, małe, poręczne i napewno robiące niegorsze fotki niż canonn....no dobra wredna jestem

Ludzie często nie doceniają tego co mają "za darmo" czyli w pudełku z aparatem , uznając że darmowe - znaczy złe. I błąd - darmowe na pewno nie jest , a często potrafi zaskoczyć. Zwykle program dodawany do aparatu pomaga ściągnąć zdjęcia i je wstępnie obrobić (dopasować jasność, balans bieli-znaczy kolor) oraz przekonwertować do jpeg-a . A później można się pobawić jeszcze w Finepix. Z reguły to wystarcza, a ci co piszą o kiepskich programach widzą tylko fotoszopa (PS/PSP) i nawet GIMP im nie pasuje (choć zbytnio się nie różni) - zatem tymi opiniami się nie sugeruj, bo to bajki. Co do obsługi RAW-ów przez PS - to nawet do nowych modeli Canona trzeba upgrade dokupić. Fuji jako jedna z pierwszych firm wprowadziła pliki RAW również do kompaktów i od lat posługuje się tym formatem , oraz przez lata w lustrzankach profesjonalnych, których od kilku lat już nie robi , a szkoda.
Ale jak sądzę do wyboru będzie zapewne format uniwersalny RAW oraz format RAW Fuji. RAW jest coraz bardziej powszechny - już nawet PICASA go widzi i obrabia...
Co do zaskakiwania - w kontekście programu z aparatem - kupując Pentaxa też podchodziłem jak do jeża - a okazało się że opanowawszy dołączony program robię w nim ze zdjęciem wszystko to, co przedtem w fotoszopie! Jeśli sięgam po PS czy GIMP - to jedynie w celu uzyskania specjalnych efektów "artystycznych" - znaczy dużo rzadziej niż kiedyś.
Czy prosto? Jak każdy program - trzeba troszkę przysiąść i go opanować. Zasadniczo - większość działa podobnie - różnią się najczęściej wyglądem - na co też można obecnie wpływać. Podstawowe funkcje są te same. (WB- White Balance - Balans Bieli - inaczej kolor; jasność , kontrast, nasycenie - lub ekspozycja, tonacja, saturacja; rotate/shift - obrót/prostowanie itp.)

Andrzej,dzieki za porady "stanelo" na CANON PowerShot G12
Kupilem dwa tygodnie temu(Saturn)dzisiaj jest tanszy o 20€
Ale dzisiaj moze bym sie nie zdecydowal
Testuje ustawienia,mozliwosc obrobki zdjec jaka daje format RAW jest swietna

Fajna sprawa jest odchylny LCD
np.stojac na balkonie,zdjecia wykonuje z zewnatrz balkonu pod optyczna kontrola
media.use.com/images/s_2/b9a0b2c8ce9ce523a232.jpg

Pozdrawiam Markus

Tak, uchylny wyświetlacz też się czasem przydaje...
Życzę udanych zdjęć!