Jeśli ktoś chciałby dokładnych wyliczeń dotyczących instalacji fotowoltaicznej pod kontem swoich indywidualnych potrzeb bez bełkotu marketingowego sprzedawców to niech pisze do mnie na pw to mu wszystko wyliczę i wytłumaczę.
Żeby instalacja szybko się spłaciła musi być założona odpowiednia moc, w odpowiedni sposób, ważna jest moc inwertera do mocy instalacji itp.
Oczywiście chętnie na forum odpowiem na nurtujące was pytania.
Pracuję w firmie zajmującej się instalacją fotowoltaiki więc temat znam od środka
whitedame
Zauważyłaś sedno sprawy.
Ja będę budował dom za około 3 lata i długo myślałem jak temat ugryźć.
Z analizy robionej ok 1,5 roku temu wyszło mi dla domu energooszczędnego około 74 metrów kwadratowych coś takiego:
Ogrzewanie:
- pompa ciepła: koszt pompy powietrznej 25-35 tys. plus ogrzewanie podłogowe 10-15 tys. zł i jeśli nie chciałbym płacić za prąd to dodatkowo jeszcze 25-30 tys. instalacja PV -jest jeszcze kwestia długości gwarancji na pompę oraz mocy (wszyscy sprzedawcy próbowali mi wmówić ze potrzebuję ponad 2 razy większa moc niż wychodzi z projektu domu)
-ogrzewanie gazowe koszt dobrego pieca plus podłogówka ok 25 tys.zł
-palenia w piecu nie rozważałem
-ogrzewanie elektryczne (folie na podczerwień), w każdym pomieszczeniu termoregulatory do ustalania temperatury koszt 15 tys. zł
Po przemyśleniach zdecydowałem się na ogrzewanie elektryczne ze względów finansowych i wygody. Na ogrzewanie według projektu potrzebuję 3500 kWh energii elektrycznej czyli po obecnej cenie za prąd 3500x0,7= 2450 zł na rok więc porównując z pompą ciepła różnica w cenie instalacji pozwoliłaby mi zapłacić rachunki za prąd przez 10 lat
Mam ten plus że dopiero planuje budowę wiec mogłem podejść do tematu kompleksowo. Jak uda mi się zrealizować marzenia to na pewno zamieszczę zdjęcia i relacje.
Podsumowując:
Jeśli ktoś planuje budowę albo zmianę ogrzewania warto wszystko przemyśleć przed decyzjami.
Ja najpierw wybrałem projekt domu i jak będzie ogrzewany (ogrzewanie foliami na podczerwień plus fotowoltaika). Potem poszukałem takiej działki abym mógł postawić tak dom aby największa połać dachu była skierowana na południe. Zdecydowałem się na rekuperacje więc nie będę budował komina (kasa którą wydałbym na jego budowę pójdzie na rekuperacje). Skoro będzie rekuperacja a dom będzie parterowy więc nie będzie potrzeby otwierania okien więc okna będą nieotwierane (o to czeka mnie kilka batalii z żoną bo ona się na takie rozwiązanie nie zgadza).
Tak naprawdę jeśli dom jest energooszczędny i ma zamontowaną rekuperację z odzyskiem ciepła to nie potrzebuje żadnego centralnego ogrzewania. Wystarczy tylko dodatkowa nagrzewnica przy rekuperacji aby czasem podgrzać powietrze w domu.
Babciu Alu
Masz całkowitą rację najważniejsza jest chłodna kalkulacja bez emocji.
Przy małym poborze prądu potrzebna jest mała instalacja która też dużo mniej kosztuje i przy niej bardzo dużo daje dotacja.
Dotacja jest przecież taka sama dla instalacji za 15 tys. i za 50 tys.