Forum Ogrodnicze Oaza

Utwardzacz odmierzam jednorazową strzykawką, zresztą żywicę też Wychodzi idealnie.

Boraks kupiłam w starym Geesie- sklepie dla rolników Nigdzie indziej nie udało mi sie dostać ale potem znalazłam w necie. Wpisz kwas borny albo boraks cena to Ci sporo wyskoczy W internecie znajdziesz taniej.

Jak uzyskacz efekt oszronionych gałązek z solą to potem kryształki mogą się "odczepiać" po włożeniu do żywicy a potem wypłyną na wierzch. Pierwsze kwiatki suszyłam w soli i tak mi się zrobiło. Brzydko to wyglądało.

Bardzo mi sie podoba to co wylałaś. Po wolnym kupuję

Niestety ma kiepski aparat i zdjęcia są takie sobie. W rzeczywistości jest dużo lepiej Kolory są żywsze te zawieszki są bardziej "świetliste"

Ooooooo toż to już hurtowa produkcja, bardzo ładne i już z zawieszkami Jak mocujesz zawieszki, na klej? czy wiercisz?
Już poguglowałam za boraksem, zamówię na all...o, nie miałam pojęcia że to ma tyle zastosowań
Ewuś, co to jest w pierwszym i drugim medalionie?
Napisz, jeśli możesz parę słów o tym jak robiłaś te formy i z czego, dlaczego nie wyszły, może coś razem się wymyśli. Czytałam że trzeba silikon sanitarny wyrobić na "ciasto" ze skrobią ziemniaczaną, ale jeszcze nie próbowałam. Dopiero po niedzieli będę miała trochę czasu to poeksperymentuję. Jest też specjalny silikon do robienia form ale drogiiii

W pierwszym jest kosmatka śnieżna a w drugim perłówka zwisła Te najbardziej mi się podobają

Zawieszki mocuję na tą samą żywicę, z której wylewam. Oczywiście za kilka dni. Za to trzyma bardzo mocno

Formy robiłam z plasteliny, ciastoliny, silikonu i tubki po paście do zębów i różnych nakrętek Z różnym skutkiem ale najlepiej wyszło z silikonu, tyle, że trudno coś zrobić dokładnie, bo się lepi niemożliwie do wszystkiego i schnie kilka dni. Ale jeszcze trochę silikonu mi zostało, to spróbuję z mąką ziemniaczaną- to może wyjść, bo pewnie mąka spowoduje, że nie będzie masa się lepiła. Dzisiaj spróbuję Jak na razie wytłoczka po tofifi i foremki do lodu sprawdziły się najlepiej, tylko jak się w takich wysokich wyleje nie do "pełna" to potem jesst dużo szlifowania, żeby była równa powierzchnia.

Ten silikon do robienia form też widziałam i zrezygnowałam z niego z tego samego powodu co Ty

Ależ pięknie Wam to wychodzi. Ja już zaczynam chorować na takie zawieszki i inne ozdóbki. A jak się suszy w boraksie ?
Tutaj podaję adres do filmiku
Teraz jest mnustwo kwiatuszków i trawek. Trzeba zrobić zapas. Zalewać można w zimowe wieczory

Póki co, to mi pozostaje karteczkowanie.

Olu w karteczkach już jesteś wyszkolona, zbieraj trawki będziemy razem się bawić żywicą

Boraks miesza się z drobnym piaskiem 1:4. Sypiesz cienką warstwę mieszanki, kładziesz świeże kwiaty i zasypujesz resztą mieszanki. Wtedy takie suszki są przestrzenne a jak włożysz w książkę wychodzą spłaszczone i chyba w książce dłużej się suszą.

Ewciu, zapomniałam napisać że ręce przy wyrabianiu silikonu ze skrobią trzeba smarować kremem, właśnie po to żeby się nie kleiło do rąk. Ja jutro spróbuję zrobić formę na jakiś duży medalion coby się większy kwiat zmieścił. Dzisiaj jestem zmęczona na maksa, po sobotnich imieninach mamy, cały dzień na nogach, obsługa gości, dzisiaj od rana urzędowałam w Arboretum w Wojsławicach, na wykładach sadowniczych i warsztatach ze szczepienia drzew owocowych , wrażeń co nie miara, ale jutro popróbuję z formą
Nie mam pojęcia co to jest ta kosmatka śnieżna, bo perłówka to trawka, tak?
Olu, Twoje karteczki są urocze i delikatne jak chmurki, jesteś już w tym mistrzynią

Kosmatka to też trawa. Śliczna
Ja też dzisiaj nic nie robiłam

Po pierwszych eksperymentach stwierdzam że można samemu robić formy. Oczywiście, -pierwsze śliwki robaczywki- , nie przykładałam się, nie miałam odpowiednich modeli, nie wygładziłam jak należy, ale mimo brzydkiego wyglądu sądzę że forma spełni swoją funkcję, posłuży do wprawek, bo i tak jeszcze nie mam boraksu żeby pięknie wysuszyć kwiaty w 3D. Jutro kupię następny silikon, jakieś plastikowe kieliszki i coś bardziej kulistego niż...żarówka

A ja dzisiaj tak źle się czułam, że prawie cały dzień przespałam. Dużo mąki dałaś?

Może na zmianę pogody tak źle się czujesz. Ewo, ja nie robiłam z mąką, znalazłam przepis idealny, wrzuciłam w translator i zrobiłam według tłumaczenia, super efekt. fallfordiy.com/blog/2014/04/27/how-to-make-a-silicone-mould/

Ja już próbowałam tak wciskać coś w siikon i u mnie nie był to najlepszy efekt. Po wyjęciu formy, którą była zakrętka zostały nierówności, tak jakby powietrze gdzieś zostało. Ja nie byłam z tej metody tak w 100% zadowolona. Ale może spróbuję jeszcze raz

Ewciu, ja użyłam małej okrągłej żarówki, gładziutkie idealnie

Będę próbować. Teraz mam przez tydzień gości więc wszystko poszło na półkę
Ale będę tu zaglądać i podziwiać co tworzycie.

Ja dzisiaj też nic nie zdziałałam, cały dzień zajęty, jutro do południa też mam zajęte, jadę z kotem do weta do miasta, ale po drodze kupię silikon i będę dopracowywać formy, chciałabym zrobić walec, żeby można było zalać kwiatek z łodyżką i listkami.
Ewciu to masz rozrywkowy tydzień , ja w weekend Lato Kwiatów zaliczę, brakuje mi w szpalerze dwie hortensje bukietowe to myślę że tam ustrzelę coś ciekawego

Oj, mnie ta pogoda też daje popalić
Na razie zapał został ostudzony. Boraksu nie można kupić w pierwszym lepszym sklepie. Chyba all.. pozostaje. Żywicy też jeszcze nie ma . A silikon do form, to taki z budowlanego Iwonko ?

Dziewczyny, zrobiłam formy z silikonu z mąką ziemniaczaną. Wyszły ok Jak się da za dużo mąki wychodzi mniej elastyczny. Ja dawałam mąkę na wyczucie ale fajnie się robi- nie klei się do rąk i w miarę szybko wysycha. polecam

Nic ostatnio nie kumam Poproszę o przepis na formę, tak krok po kroku