Forum Ogrodnicze Oaza

Przepis na formę krok po kroku :

Kupujesz silikon sanitarny.
Bierzesz starą miskę. Ja miałąm szklaną.
Sypiesz mąkę ziemniaczaną - ok 1/4 szklanki.
Na mąkę wyciszkasz trochę silikonu - u mnie była 1/4 tubki.
Mieszasz silikon z mąką ziemniaczaną aż nie będzie się kleić do rąk. Mąkę dosypywałam na wyczucie i nie wiem ile poszło ale sporo.
Potem robisz formę i zostawiasz do wyschnięcia. Daje się formować jak plastelina. U mnie robiona wieczorem była gotowa na drugi dzień rano.

Koniec przepisu

Miłej pracy i pochwal się efektami

Ewa, bardzo dziękuję Jutro idę na zakupy, a tymczasem znalazłam taką żywicę. I co Wy na to allegro.pl/zywica-odlewnicza-krystaliczn...5kg-i6284136278.html Zaraz sobie klikam i kupuję. Forma zatem będzie niezbędna

Cena super. Działaj Olu, będziemy podziwiać

Ewa, a kiedy to będzie ? Przecież ja jestem dopiero w punkcie wyjścia. Dzisiaj kupiłam silikon uniwersalny bezbarwny. Makę ziemniaczaną mam. Zastanawiam się tylko czy można taki wymieszany silikon przetrzymać dłużej w szczelnym opakowaniu. Nie mam wyciskarki do tuby i będę musiała całość po wypatroszeniu wykorzystać. Muszę sobie przygotować zatem elementy do wykonania formy.Może zrobię parę fotek. Żywica już jest do mnie w drodze

Olu, ja też nie miałam wyciskarki do silikonu i wsadziłam mu dezodorant z tyłu i wyciskałam po trochu Potrzeba matką wynalazku

Uważaj nie daj za dużo mąki bo wtedy po wyschnięciu silikon jest mniej elastyczny. I dosyć szybko ściąga jak już się go rozrobi z mąką. Jak masz foremkę i ją trochę obsypiesz mąką, to zrobisz formę i od razu możesz wyjąć i robić następną. Wada jest tylko taka, że te formy nie mają gładkości szkła. Po zrobieniu odlewu trzeba je wypolerować.

Dziękuję. Z tym szlifowaniem trochę mnie zmartwiłaś. Chciałam zrobić foremki do odlewów z drobnymi detalami. Ano próby zrobię z tego silikonu, a potem kupię silikon formierski. Już mi się do niego oczy świeciły

A tutaj znalazłam filmik jak zrobić formę i odlew

Boraks mozna kupić w hortowniach chemicznych /tam gdzie sprzedają różne odczynniki/. W ub roku bez problemu.

Podjęłam się próby wykonania formy silikonowej. Niestety poddaję się. Silikon z dodatkiem mąki ziemniaczanej jest jak dla mnie zbyt sztywny, a bez dodatku .... szkoda gadać. Kupię ten silikon formierski.

Dokończyłam boksik ślubny. Oto on

Olu, a ja już robiłam odlew we własnoręcznie robionej formie z silikonu z mąką ziemniaczaną i wyszedł całkiem dobrze ale bardzo ciekawa jestem jak to będzie z tą masą formierską

Próbowałam też z tą nową żywicą ale ktoś mnie w trakcie zagadał i dałam za mało utwrdzacza Wszystko poszło do śmieci

O, jaka szkoda. Ja z żywicą zrobiłam eksperyment. Mam foremki silikonowe i taki efekt uzyskałam. Miał być brąż, czyli imitacja metalu. Wyszło jak wyszło

Olu, ciekawie wyszło Może by to jeszcze złotolem na brzeżkach przetrzeć?
Ja to może jeszcze raz jutro spróbuję jak znajdę chwilę, kiedy nikt mi nie będzie przeszkadzał Jak coś wyjdzie to się pochwalę

O boksiku ślubnym nic nie napisałam ale jest śliczny. Kilka razy go oglądałam, szczególnie ten kwiat na pokrywie. Dla mnie mistrzostwo

Olu , piękne rzeczy wychodzą z Twoich rączek , a ten boksik ślubny jest prześliczny . Gratuluję talentu .

tilia66 wrote:
Iwona, jak tam Twoje prace?
Zrobiłam trochę odlewów z tą żywicą, z której Ty robiłaś i mam problem. Są pięknie przezroczyste ale niby wyschły i dalej się lekko kleją. Niby są już twarde ale jak się bierze w ręce i mocnej złapie to matowieją, bo zostają ślady rąk. Dawałam 2% utwardzacza, czyli najwięcej ile zalecają. Ile Ty dawałaś ? I jak myślisz można coś z tym jeszcze zrobić? Szkoda mi tych odlewów bo większość wyszła bardzo fajnie

I ja mam ten sam problem z żywicą krystaliczna. Dlatego też odstawiłam ją na bok. W dodatku zalałam (co prawda świeżą)różyczkę w kolorze czerwonym , a wyszła biała. Po stężeniu była trochę lepiąca. Próbowałam polerować i zmatowiłam powierzchnię. Wylądowało w kuble. Na razie bawię się w odlewy żywicą allegro.pl/show_item.php?item=6355653856...MDVmMzdhMmE1MzkzNA==
Niektóre są barwione odlewy. Odciskam też masą plastyczna kupioną w sklepie KIK. Oto efekty

Olu, fajne rzeczy porobiłaś
A ja w międzyczasie znalazłam sposób na tą lepiącą żywicę. Tam jest potrzebna temperatura. Im mniejszy odlew tym więcej trzeba utwardzacza i wyższą temperaturę. Wsadziłam gte moje klejuchy na godzinę do piekarnika na 75 C i się nie kleją. Następne zrobiłam z $ i 6% utwardzacza i od razu w foremkach do piekarnika. Wyszły

Dzięki. Będę próbowała. Na razie eksperymentuję z różnego typu masami i żywicami . Część zakupionych foremek silikonowych juz do mnie dotarło. Na te do żywicy krystalicznej jeszcze czekam. Będę się chwaliła jak coś wyjdzie