Forum Ogrodnicze Oaza

W czerwcu mój ogród odwiedzili tacy goście.

Nastrosz półpawik



Na tym zdjęciu nie widać dobrze całej jego urody. Pojawił się pod wieczór, usiadł nisko na ścianie domu. No i pies i kot byli bardzo nim zainteresowani, zwierzaki usiłowaly go złapać, a ja broniłam i jeszcze robiłam zdjęcia. Dopiero kiedy się poderwał do lotu to było widać piękne oczka na szkrzydłach.

A tu jaszczurka na scianie domu się wygrzewała, tak dobrze ze 2 metry nad ziemią.

Czy ktoś zechciałby zidentyfikować tego ptaka?

Prawdopodobnie młoda sójka - nieopierzona do końca..

Bardzo dziękuję Fotka była robiona późną wiosną, czyli wynika, że na iglaku u syna zadomowiła się rodzina sójkowa

Znalazłam ciekawy artykuł na temat pożytecznych owadów w ogrodzie. Tyle się mówi, o tym że jest coraz mniej pszczół, że bardzo spodobał mi się pomysł postawienia uli, z tym że jest to dość czasochłonne zajęcie i wymagające. Nie mówiąc o potrzebnym na nie miejscu. Poza tym, pszczoły nie wszędzie chcą zamieszkać. O tym, że biedronki zjadają mszyce słyszałam już od dziecka, ale że żywią się też przędziorkami nie miałam pojęcia. Dla osób, które mają oczka wodne i stawy w ogrodzie super pomocą są ważki bo zjadają komary i muchy, o czym tez nie wiedziałam wcześniej Polecam poczytać www.sklepogrodniczy.pl/blog/owady-pozyte...rzyjaciele-ogrodnika , naprawdę masa ciekawych informacji o pożytecznych owadach i o tym jak je zachęcić żeby polubiły nasz ogród i zamieszkały w nim na dłużej

A my na forum mamy cały dział o pożytecznych owadach i zwierzętach w ogrodzie
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/s...iki-i-choroby-roslin

Nie chwaląc się, ale chyba warto tam zajrzeć

Chętnie zajrzę jest tyle ciekawych informacji, że dopiero po przeczytaniu niektórych człowiek dochodzi do wniosku jak mało wie... ogrodnictwem zajęłam się tak naprawdę niedawno i czasem ilość informacji mnie przerasta a jeszcze bardziej mała ilość czasu na zglębienie wszystkich tematów, ktore człowiek by chciał.

Jaszczurka wygrzewająca się na słoneczku

Jeżyk spacerujący po ogrodzie

Wiewiórki szalejące w ogrodzie
Na zdjęciu jedna z nich

I wczorajsze bliskie spotkanie z łosiem a właściwie łosiami bo było kilka dorosłych i dzieciak/ki.
Mieszkańcy okolicznych lasów i bagien , bywalcy naszych łąk
Niesamowite wrażenia spotkać się z nimi oko w oko

Młody zajączek na drodze koło domku

Nad stawem na wierzbownicy dziesiątki a nawet setki maluchów wszelkiej maści




Kruszczyca obsiadała kwiatostany hortensji


Były gąsieniczki są i motylki

Dzisiejsi goście w karmniku:

Tych jest najwięcej - sikora bogatka


Sikora bogatka i modra


Modrych jest co najmniej 2, ale pierwszy raz udało mi się jedna ufocić - chyba się oswajają


Jego wysokość kowalik - przychodzi co najmniej 2


Jeszcze są inne, tylko bardzo płochliwe. I nie wiem czy jest to Sikora czarnogłowa, Sikora sosnówka, Sikora jasnoskrzydła czy Sikora uboga.

Już wiem - mam ubogie. Ale zdjęcia są do niczego.

Kilka razy udało mi się zrobić zdjęcia

Świetne zdjęcia a zaskroniec jaki ważny . U mnie w lecie w siatkę założoną na aronię wlazł jeż . Tak się omotał , ,że najpierw wycięłam go z całości a później w domu delikatnie wycinałam cieniutkie żyłki , których najwięcej miał na zaciśniętym brzuszku . A jak wiadomo ze strachu zwinięty był w kłębek i nie można go było rozluźnić .

Beata

Wiewióreczki na śniadaniu:

Pozdrawiam.

U mnie najwięcej jest sikorek bogatek , są też czarnogłówki i modraszki , 2 pary wróbelków i kosy o pladze srok i sójek nie wspominając
Bogatki i modraszki


Wczorajsze odwiedziny łosi , 3 dorosłe i dwa młodziki

Skutki nocnych odwiedzin ,winowajcy ustaleni na gównianej podstawie. Bluszcz obżarty na ponad 1metr., trzmielina też , liliowcom to nie zaszkodzi ale jest błoto i wgniatają kopytkami rośliny. Piękne i bestie.

Zdjęć winowajców nie mam,bo to są podobno nocni goście.Sfotografowałam tylko szkody.Poryły w tych miejscach gdzie rosły lilie.
Chyba żadna cebula się nie ostała.Do dzików nie mam pretensji,ale otwarta furtkę zostawił złodziej,który włamał się kolejny raz do domku na działce.

Z okna mam taki widok,dwa pasące się bażanty kolorowe



Tak sobie ganiają.
I siedzące stadko kuropatwy.



Niedaleko mnie znajduje się rzeczka...i znienacka nadpłyną bóbr..który mnie szalenie wystraszył nurem w wodę