Forum Ogrodnicze Oaza

Pokażę Wam jak kończy pies buszujący w koszu na śmieci, kiedy opiekunowie są w pracy.
Taki widoczek mnie kiedyś przywitał:

Zdjęcie niewyraźne, ale morał jest.
Nigdy więcej nie zajrzał do kosza na śmieci z uchylną klapą

Dorcia, udawanie, że nic nie widzisz nie zastąpi Ci Lotki a jeszcze Ci powiem, że dzisiaj pytała o Ciebie ihaha. Zobacz jak Ciebie wypatruje
Alu, ciekawa jestem kiedy wreszcie zdecydujesz się przykumkać na Jaśkową
Witaj Stasiu zapraszam, zaglądaj tu częścej

Romciu mieszkasz w fajnym miejcu . Wiem ,że przy inwentarzu jest roboty w bród ,ale jaka radość . Fajnie mieć ciągle pełen dom gości . czy masz czas na wytchnienie Lotka bardzo przystojna

Romcia - mi się Lotka już śni po nocach

Nie dobijaj

Leon, uwielbiał spać w zlewie ale urósł i się nie mieści


Tekla


Titina

Jadziu, okres mojej aktywności zawodowej , nie pozwalał mi prawie na nic.Ostatnie 10 lat przed emeryturą pracowałam na 2 pełnych etatach a teraz nadrabiam wszystkie zaległości i z ogrodem i ze zwierzętami.Robię tylko to na co mam ochotę
Dorcia, przysięgam , już nie będę a może wpadniecie do nas na jakiś weekend?

Romka może kiedyś będzie mi dane osobiście zobaczyć taki najazd na Jaśkową Polanę
Wasza menażeria zachwyca jak zwykle

Przemku, jak tylko zaplanujesz przyjazd na Jaśkową to ja taki najazd specjalnie dla Ciebie zorganizuję, żaden problem.Może w kwietni? jest wystawa w Grudziądzu.

Przemku - jak miło Cię tu widzieć

Romka z góry dziękuję ,ale do Grudziądza raczej nie pojedziemy ,nie mam z kim
Mam jednak nadzieję ,że w tym roku razem z Ewą zawitamy na Jaśkową .
Witaj Dorcia mnie również miło " widzieć " Cię na tym fajnym forum

Przemku - jeśli będziecie u Romci latem - to nie zapomnijcie o seansach świetlikowych - one są taakie piękne - można godzinami się w nie wpatrywać

Roma wrote:
Chyba jak się ten Kokolidek ode mnie odczepi

P.P. wrote: Ktoś tu coś planuje, a ja o niczym nie wiem?
Witaj Przemku - fajnie, że do nas dołączyłeś, "przyprowadź" jeszcze Ewę

Przemku,będę czekać na Was oboje
Alu, plany są ale co z tego wyjdzie? Ty też planowałaś w ubiegłym roku i co?

Romcia - ja będę na pewno! przynajmniej na tydzień - tak jak w zeszłym roku - ale kiedy to już z Tobą sobie ustalę, żeby Wam pasowało - a oprócz tego tygodnia - to oczywista jakiś weekendzik

Dorcia, powiedz Sebastianowi, że ryby już o niego pytały

Witaj Allu
Myślałem ,że pogniewałaś się na mnie .
Fajnie ,że jesteś tutaj !!!
Co do Ewci to Wy Kobitki musicie Ją namówić do tego ,aby chciała tu pisywać bo zglądać to już zagląda Myślę ,że w tematach kulinarnych miałaby wiele do powiedzenia

P.P. wrote: Przemku - na Ciebie - nigdy Zresztą ja się nigdy nie gniewam , ja po prostu czasami dochodzę do wniosku, że dla ogółu będzie lepiej jak zniknę Przecież wiesz, że jak tego nie zrobię to zniknie wszystko inne (żaba zamienia się w tornado, bo to zaczarowana żaba ).

A Ewę może uda nam się namówić Powiedz, że ją serdecznie pozdrawiam