Forum Ogrodnicze Oaza

Marzenka z pewnością ten będzie piękniejszy doświadczeń nabyłas, wiesz już co Ci się podoba, pozostaje tylko poczekać ale to czekanie ... sama wiesz
Daguś nabądź więc pięknego Wiethorsta teraz wiele jest w ofercie takich drzewek, najbardziej okazałe, jednak te z Holandii - uważaj Mam wrazenie, że mogą byc mniej odporne Najlepiej krajowe kupować chyba.
Zapraszam częściej
Anetko jak miło, że zajrzałaś nie wszystko takie zdrowe, jak się wydaje
Wczoraj zauważyłam więdnący pęd na Isago uwiąd, czy co? Podleję dzisiaj czymś przeciw grzybkom.
Celinko mnie także zaskakuje Josephinka, kwitnie i kwitnie. Kiedyś zachwyciły mnie zdjęcia Leszka i teraz wiem, że były to kwiaty tego powojnika w późniejszym stadium.
Młode wygladają tak:




a trzy/czterotygodniowe:


Su to są Blue Arrow'y okazyjnie kupione po 5 zł
U Ciebie także wszystko pięknie urośnie, szybciej, niż się spodziewasz
Marta kiedyś zachwyciłam się tym clemkiem na forach Koleżanki z Polski pomogły i udało się zakupić. Myślę, że warto było.
Jest jeszcze kilka takich odmian, może gdzieś je osiagnę
Gosia te kosmosy zdaje się wylecą w kosmos Pamiętasz ubiegłoroczne? Wielkości ostróżek były
To jest TA Josephinka
Marta/artam wiesz, że i mi coraz bardziej podoba się katalpa Taka piękna, parasolowata korona
Nieco cienia już różyczkom daje w upały.
Pamiętam nasz pierwszy szkółking i drzewa dyndające za 'paką' samochodu bez chorągiewki
Róże ... zapraszam na żywo obejrzeć Może w piątek dokupimy ... wiesz ...
Dorcia wiciokrzew pomału przekwita ... muszę zerknać, czy też kolejne, nowe kwiaty rozwija...
A clemki wielkokwiatowe robią imponujące wrażenie, mam je w okolicy huśtawki






Diano miło, że zajrzałaś Ostatnie opady dodały wigoru roślinkom, zieleń stała się bardziej soczysta, ale i grzyby zaczęły wychodzić Trzeba pryskać i podlewać drzewka, bo szkoda.

Tylko zostawcie coś w szkółkach... planuję zakupy!

Jola, Ty powodujesz,ze dostaję ślinotoku clematisowego! Więcej Cię nie odwiedzę, bo nie mam ich juz gdzie sadzić.

Gosia spoko ja planuje rekonesans i .... różyczki
Polu jak to nie ma miejsca na clematisy one tylko kawałeczka ziemi potrzebuję przecież i czasem wielgachnej podpory o jak ten Summer Snow


.... kwitnie również pomiędzy różami i wewnątrz drewutni

Dech mi zaparło Masz rękę do powojników

Po jakim czasie ten Sammer Snow taki rozrośnięty? U mnie rośnie pierwszy sezon i właśnie taki "potwór" mi się marzy

Pawełku e tam, e tam jakoś tak rosną nie wszystkie zresztą
Marysiu już w drugim sezonie powinien być wielki.
U mnie wiosną cięty na ok 80-90 cm i zobacz jak się krzewi whistle:
Marta to ona Podlewasz magiczną siłą do powojników? Nóżki w cieniu? Podłoże odkażone? Okrywałas na zimę?
Ale pytań

Kilka ujęć makro pomyślałam o zgaduj-zgaduli










i kilka szerszych dla miłośników kulek

Thuja plicata 'Whipcord'


Gingko biloba 'Californian Sunset'

A czy ta biała to nie Królowa Jadwiga przypadkiem?
Moja ciężko startowała po zimie i ma... jeden kwiat Żadnego postępu od zeszłego roku

Zgaduję : słoneczniczek, czosnek, trójsklepka, ?, jeżówka
Thuja plicata 'Whipcord', świetna, jeszcze takiej nie spotkałam, muszę się dobrze rozglądać

Wiesiu ostatnia nie jeżówka

może rudbekia

Właśnie Rudbekia Green Wizard

Jolu, przynajmniej nie masz problemu z odkwaszaniem gleby.
Muszę krótko patrzeć na te piękne powojniki, żeby mi czasem chęć na kupno któregoś nie przyszła.

Troszkę się pogubiłam, bo Twoja odpowiedź wyprzedziła moje pytanie
Moja Królowa ma nóżki w cieniu, na zimę miała tylko kopczyk , nie mam magicznej siły do powojników, ale mam do pomidorów , podobno równie dobra
A z tym odkażeniem to mi zabiłaś klina . Pierwsze słyszę, a jak to się robi i kiedy?

pamelka wrote:
Z tego powodu właśnie polubiłem powojniki o pełnych kwiatach... te puste przekwitają po kilku\kilkunastu dniach, odpadają płatki i nic nie zostaje, pełnym jak odpadną zewnętrzne duże płatki to zostaje zwykle taka kulka z tych mniejszych wewnętrznych działek. Czasami bywa bardzo mała, ale u Josephine jest wyjątkowo duża i ładnie wybarwiona - to powoduje, że powojnik wydaje się kwitnąc bardzo długo w porównaniu z innymi.

"Przekwitnięta" Josephine


Przekwitnięty Multiblue

pamelka wrote: Ty planujesz, a ja załatwiam! Wszystko załatwione, tak nawiasem mówiąc!
A co to jest to pierwsze? Afelandra? Proszę podpisywać zdjęcia!

Romku patrz do woli A powojnikom wystraczy dołek odpowiedni wykopać, odpowiedniej ziemi podsypać i rosną
A wiesz, że niektóre pną się po jałowcach ... możesz pomyśleć, czy Twoje kulki mogłyby zakwitnąć
Marta bo Twoją wypowiedź przeczytałam w trakcie modyfikacji postu
Kiedyś już pisałam o nadmanganianie potasu, to taki domowy pomysł i niektórzy są sceptykami. Ja stosuję profilaktycznie na choroby grzybowe.
Myślę, że podobny, moze nawet lepszy skutek mogłoby odnieść podlanie preparatem przeciwgrzybom
Leszku bardzo dziękuje za te fotki Właśnie te fazę maiąłm na myśli
Muszę jednak dodać, ze Josephine tak ładnie utrzymuje sie w miejscu osłoniętym i słonecznym. Mam drugi krzak w lokalizacji północno-wschodniej, w wietrznym korytarzu i ten już gubi płatki
Marta i o to wszak chodzi Zaplanować, zoragnizować, zrealizować - grunt, aby było w komplecie
Proszę czytać opisy
Wiesia już odpowiedziała, że to słoneczniczek /Heliopsis helianthoides Loraine Sunshine/.
A skądże u mnie takie wymyślne domowe by były przecież wiesz

Zaczyman już czuć tęsknotę za jeżówkowymi krzakami
Za dnia na dzień roślinki coraz większe, kwiatowe pąki coraz wyraźniejsze, oj się będzie działo
Pierwsza zakiwtła u mnie Summer Sky:



Część odmian jednak nie dała rady zimie, w tym najpiękniejsze jak Hot Papaya
Za to nasiało się towarzystwo Ciekawe, jak zakwitnie ...

Tęsknicie za ostróżkami proszę

A moje powojniki nie chcą rosnąc na działeczce , maja dołek ziemię i takie miernoty ...ale o ile dobrze pamiętam to "nogi " powinny być okryte a te w pełnym słonku , chociaż "Warszawska Nike' rosnąca w ogródeczku ma się bardzo dobrze i na je "nóżki " pada słonko . Może jakaś rada ???