TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 16:47 #108799

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jolu,4 lata z tym,że paprocie dużo, dużo starsze.Stare karpy giną nowe wyrastają.W miejscach niespodziewanych
Wchodzimy do ogrodu i mamy widok na taką aleję.



P9180163.JPG


P7210226.JPG


Tu zamierzałam zrobić ścianę z róż i chyba trochę mi się udało

Pierwszy rośnie 4 letni Elmshorn -niestety przemarza po zimie i ma długi start.Ale ładnie kwitnie i wyrasta dość wysoko

P8120060.JPG


P8150023.JPG


Obok niego wsadziłam wiosną a właściwie wczesnym latem 3 szt.Lavedner Lassie.I to był dobry zakup.Kwitły obficie,nie chorowały i tak wyrosły,że nie zdążyłam zrobić porządnych podpór.Podpinałam je jak mogłam :ohmy:
Elmshorn ładnie przeplata się z Lavender Lassie

P9090095.JPG


P9280032.JPG


P8260164.JPG


Polecam ją
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2013 16:53 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, anabuko1


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 17:01 #108803

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Zastanawiałam się na Elmshorn, kiedyś Ania napisała, że zupełnie nie przemarza i nie choruje w zasadzie.
Mówisz, że jednak marznie, to u mnie na wschodzie tym bardziej kopiec byłby niezbędny :think:
Temat został zablokowany.

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 17:05 #108806

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Cały czas spoglądamy w lewą stronę-kolejna to Luise Odier- jedna z pierwszych róż.Myślę,że to żelazna róża do ogrodu

P6170028.JPG


P8120062.JPG


P8150027.JPG


obok niej Teresa Bugnet -

P6120018.JPG


P6200127.JPG


P6200140.JPG


P6250016.JPG


P5280337.JPG


I tu zrobiłam mały błąd bo kiedyś wsadziłam gipsówkę.Wygląda ładnie ale do czasu aż nie zaczyna tłamsić róż.Nawet mocno związana.I połowie lata wycinam ją
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Margolka, anabuko1

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 17:09 #108810

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
pamelka wrote:
Zastanawiałam się na Elmshorn, kiedyś Ania napisała, że zupełnie nie przemarza i nie choruje w zasadzie.
Mówisz, że jednak marznie, to u mnie na wschodzie tym bardziej kopiec byłby niezbędny :think:

Jolu,no właśnie to jest co co pisałam.Ja czytając o różach nigdy nie sugerowałam się w 100% opinią bo każda róża inaczej rośnie w różnym ogrodzie.To co u mnie przemarza u innych rośnie dobrze.Jedynie zachowuję większą czujność i bardziej chronię.Bo nie chciałabym się pozbawiać czegoś co mi się podoba a wzrokowcem jestem a nie "rozważną" no może trochę "romantyczną" :)
Temat został zablokowany.

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 17:15 #108812

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Masz rację najlepiej się przekonać na własnej skórze, niestety, poświęcenia niezbędne, jeśli się jest romantyczną :)
To jest dopiero różany krzak - Twój Louise Odier :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 19:09 #108891

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jolu,na takich mi zależało :)
Idąc dalej między kolejnymi kratkami posadziłam Chinotown.Niby żółta ale jakoś nie razi może dlatego ,że to taka ciepła żółć.Niestety ta róża ma wadę-mało odporna na przemarzanie .Co roku tnę ja bardzo nisko w tym myślałam,że już nie odbije

P8230070.JPG


P7050063.JPG


P8200025.JPG

dlatego w oczekiwaniu na kwiaty posadziłam z tyły kalinę [wiem,że to zły pomysł].
Obok Chinotown posadziłam jedna z trzech Madame Pierre Oger.Jestem nią zachwycona

P5300092.JPG


P6280062.JPG


P6120034.JPG


P6220075_2.JPG


Tak mi się spodobała ,że dokupiłam jeszcze dwie sztuki.I nadal mnie zachwyca.Choruje tak jak inne ni mniej ni więcej.Ale jest zgrabna i kwitnie cały sezon
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Margolka

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Sty 2013 19:19 #108900

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
I te róże dochodzą do zakrętu mojej tzw.alejki
Róże od Lavender Lassie go Madame Pierre Oger mają w "nogach" 5 szt Bonic.O nich powiedziano i napisano już wszystko,Myślę ,że ten fragment rabaty nie miał by takiego efektu gdyby nie te róże.

P6280054.JPG


P9180104.JPG


pasują z koperkiem

P6280056.JPG


gipsówką

P6200130.JPG


są idealne

P6200124.JPG


P9180109.JPG


P6120021.JPG
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Margolka

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Sty 2013 18:47 #109634

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Witajcie,ciężko siedzieć przy kompie gdy gardło boli i nic się nie chce :( paskudny czas
Ale
na zakręcie rabaty mam posadzone - Maxima,Nevada,Madame Plantier i NN mchową.A pod nimi
Grasten,Heidetraum, Pomponella,Maria Curie,Pomponella i Haiedetraym.Podsadziłam to jeszcze żurawkami i jest hmmmm dobrze

Maxima- miała być duża i jest duża.Idealna na duże powierzchnie

P6170029.JPG


Nevada-zdecydowanie lepiej rośnie od Margaret Hilling [jak na razie].Dla mnie to krzew na którym przysiadły motyle

P6110025.JPG


Madame Plantier- wymaga podpinania bo wiotka bardzo


P6140013.JPG


P6120041.JPG


i obok niej mchowa nn
P5300063.JPG


P5310006.JPG
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Sty 2013 18:57 #109639

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
No pod nimi w nogach
Grasten -biała piękność

P7110045.JPG


P7220329.JPG


obok niej Heidetraume- ona zaczyna dość póżno kwitnienie ale potem już nie może przestać

P7090040.JPG


P9180111.JPG


Nad nią Pomponella - to jest dopiero róża

DSCN0922.JPG



]i obok niej wspomniana Maria Curie

P7110053.JPG


druga strona jest symetryczna.Maria jest środkiem :)
no i pod nimi żurawki.W tym roku dały popis.O ile się nie mylę wsadziłam chyba z 4 rodzaje.Gęsto się zrobiło

P7110051_2013-01-09.JPG


P7110052_2013-01-09.JPG


rośnie jeszcze szałwia i jakieś cebulowe.I tą część uważam za skończoną bo już więcej raczej nie dosadzę
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2013 18:59 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Bozi, anabuko1

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Sty 2013 19:54 #109664

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Czuję się usatysfakcjonowana ;) :hug: Tyle pięknych róż w jednym miejscu! Aszko, a czemu z kaliną to błąd? Ja posadziłam właśnie kalinę niedaleko mojej Maximy :think:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 10 Sty 2013 08:44 przez olibabka. Powód: literówka
Temat został zablokowany.

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Sty 2013 22:23 #109750

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Aszko - co za kolekcja róż :woohoo:
A Pomponella - zachwycająca :hearts:
Temat został zablokowany.

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 10 Sty 2013 08:09 #109810

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Marysiu,błąd bo chcąc zapełnić lukę obawiam się,że posadziłam ...zbyt blisko.Zresztą może nie będzie żle bo Chinotown na olbrzyma nie wyrasta.I kalina będzie nad nim górować .Niestety pomimo świadomości sadziłam niektóre zbyt blisko chcąc mieć już i natychmiast.A można było rok-dwa poczekać :hammer: Poczekam zobaczę.Latem kalina miała piękne kule :woohoo:
Małgosiu- Pomponella jest niezwykła.Niestety nie zdążyła do końca rozwinąć pąków

P9180113.JPG
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Margolka, broja

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 12 Sty 2013 13:39 #110476

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Niesamowite bogactwo roślin nam pokazałś :supr3: Parę pomysłów na pewno od Ciebie podpatrzę, bardzo spodobały mi się żurawki w nogach róż i pomysł na paprocie i wiosenne cebulkowce :kiss3:
Temat został zablokowany.

Odp: Mój [nie] wielki kawałek zieleni 12 Sty 2013 13:46 #110477

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Aszka wrote:
Pomponella jest niezwykła.Niestety nie zdążyła do końca rozwinąć pąków

P9180113.JPG
Kolejnych pąków, jak zrozumiałam :think:
Aszko do jakiej wysokości urosła Twoja Pomponella? Planuje ja na tył rabaty wzniesionej nieco, da radę?
Bonici grzechu warte :hearts:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 22 Mar 2015 17:41 #351497

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
017.jpg


006.jpg


Witam po ...długim czasie.Bardzo długim
Częściowo z win niezawinionych.
Ogród rozrósł się ale ja już nic nie dosadzam,nie dokupuję.Od czerwca ubiegłego roku nie robiłam nic.15 czerwca ostatni raz użyłam sekatora i potem nawet nie zachodziłam nie chcąc patrzeć jak zarasta.Ale ogród sobie poradził i teraz mam więcej niż zwykle pracy żeby doprowadzić go do stanu godnego aparatu fotograficznego
Na razie przycięłam hortensje

030.jpg


033.jpg


034.jpg


Ogrodowych jeszcze nie ruszam- niech suche kwiaty chronią przed przymrozkami .Dzisiaj rano było minus 5.Dlatego nie tnę jeszcze wrzosów i lawendy
Róże potrzebują więcej starania i dopiero po świętach będę cięła.
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 22 Mar 2015 17:49 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Orszulkaa

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 22 Mar 2015 21:26 #351615

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Cieszę się, Olu, że jesteś :) .
Skoro wzięłaś się za przycinanie, to znaczy, że masz i siły i ochotę na ogrodowanie.
Powolutku posprzątasz, jeszcze będzie dużo ładniejsza pogoda.
Ja sobie obiecuję, że też już nie będę niczego dosadzać, ale mam słabą silną wolę :funnyface: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 22 Mar 2015 23:09 #351669

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Piękne rózyce.
Oj zmartwiałaś mnie tą wiadomością o Elmshorn ,że ..." niestety przemarza po zimie ".Kupiłam ją na jesieni .Nie pamiętam jak u niej pączusie czy były czy nie.Mam nadzieję,że da sobie radę bo ponoć kwitnie przez cały czas, prawda to ??
Lo też śliczna moja przeżyła i zbudował jucz ładny krzczorek. zobaczymy jak będzie :)
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 23 Mar 2015 08:16 #351701

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
elsi wrote:
Cieszę się, Olu, że jesteś :) .
Skoro wzięłaś się za przycinanie, to znaczy, że masz i siły i ochotę na ogrodowanie.
Powolutku posprzątasz, jeszcze będzie dużo ładniejsza pogoda.
Ja sobie obiecuję, że też już nie będę niczego dosadzać, ale mam słabą silną wolę :funnyface: .

Elu,ja też mam słabą silną wolę i tylko trochę ;) cebulek mieczyków kupiłam i kilka bulw lilii.Dla mnie to znak,że idzie ku lepszemu.I bratki też kupiłam
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.747 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum