TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 09 Lis 2014 22:39 #312103

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
gorzata wrote:
aguskac wrote:
Ja ledwie pamiętam jak się nazywam
Jeśli o to chodzi, to więcej osób na tym forum ma takie wątpliwości co do Twojej osoby :rotfl1:
Oj żeby tylko na forum... :wink4:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 09 Lis 2014 22:40 #312105

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Aguś :)
Tak naprawdę większą atrakcją było zwiedzanie Berlina, zwłaszcza dziś! Ale o tym też jutro :devil1:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 16:16 #312236

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nadeszło jutro, więc skoro obiecałam...
Aguś :)
W sobotę na forum sporo osób narzekało na paskudną pogodę, na to, że kolejny dzień umyka niepostrzeżenie i nawet do ogrodu nie da się wyjść, że ponuro, mgliście - listopadowo... więc patrząc z takiego punktu warto wybrać się na Tropikalną Wyspę i spędzić dzień w słońcu na plaży, na leżaku, spacerując wśród palm, czy pływając w basenie.

Skąd taki pomysł?
Mój uczeń w tamtym roku był tam i trochę opowiadał, więc z ciekawości zajrzałam na stronkę. Tam poza wszystkim była informacja - w urodziny wstęp wolny. No i zapaliła mi się lampka .... latem, cóż... atrakcja taka sobie, ale w listopadzie ??? Zimno, paskudnie, deszczowo, a ja "w tropikach" :) Bardzo mi ten pomysł przypadł do gustu. Na dodatek okazało się, że moje urodziny wypadają w sobotę, więc nic tylko jechać. Urodziny były też dodatkowym argumentem by przekonać M-ka do wyjazdu, bo odmówić żonce nie wypada :tongue2: Podejrzewam, że gdyby nie one, to odkładalibyśmy wyjazd na wieczne nigdy.

Gorzatko :)
Jednej konkretnej nimfy tu nie będzie ale może sobie jakąś upatrzysz :happy:

Czy to aby na pewno sztuczna plaża pod dachem?
IMG_3291.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2014 16:20 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 16:22 #312239

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Chyba jednak tak :devil1:

IMG_3283.JPG


IMG_3284.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2014 16:23 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 16:58 #312243

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Kurczę, no, aż zachciało mi się tam być i wygrzać kości! Całkiem przyjemnie to wygląda.

Lucynko, zaległe, ale bardzo serdeczne życzenia urodzinowe! Bądź zawsze taka pogodna i życzliwa dla innych, jak jesteś na co dzień :kiss3:

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 17:20 #312246

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dziękuję za życzenia :hug:

Na pewno jest to atrakcyjne miejsce dla dzieci, które zimą zamiast siedzieć przed telewizorem czy tabletem mogą sobie pobuszować w wodzie, są także domki i namioty na plaży, a taki nocleg z pewnością się dzieciakom spodoba. Dla mnie była to odskocznia od szarej codzienności i te urodziny z pewnością będę pamiętała :P Trzeba to miejsce traktować, jak większy Aquapark i z takim nastawieniem jechać.


IMG_3282.JPG


Można polatać balonem

IMG_3295.JPG


IMG_3298.JPG


Albo wykąpać się w małej zacisznej lagunie

IMG_3315.JPG


IMG_3316.JPG


IMG_3317.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 17:22 #312247

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
IMG_3318.JPG


IMG_3319.JPG


IMG_3320.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Amarant

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 18:46 #312268

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Już ćwierć wieku temu Niemcy mieli coś takiego w Berlinie :happy: tylko na znacznie mniejszą skalę :devil1: Wiem, bo byłam i do dziś pamiętam :happy-old:
Oraz kilka innych zjawisk szokujących przyjezdnych z PRL-u... pozytywnie (toalety na Ostkreutz) oraz negatywnie (Pergamon... jakby wypożyczony) :supr:

Gratuluję pomysłu na spędzenie urodzin :kiss3: i życzę 100 lat w zdrowiu... także psychicznym :happy:

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 19:27 #312284

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dziękuję za życzenia :) O tak... zdrowie psychiczne bywa często nadwyrężone, zwłaszcza w moim fachu, więc oby trwało :lev:Siberia wrote:
Już ćwierć wieku temu Niemcy mieli coś takiego w Berlinie ...
Ćwierć wieku temu powiadasz... a to było po wschodniej czy zachodniej stronie Berlina? A może mur już obalono?
Skoro tak ładnie do ćwierćwiecza nawiązałaś, które Niemcy akurat świętowali, to ja też tam wczoraj byłam "miód" i grzane wino piłam :wink4:

Na tyłach

IMG_3368.JPG


I w centrum wydarzeń

IMG_3370.JPG


IMG_3371.JPG


IMG_3375.JPG


IMG_3378.JPG


IMG_3385.JPG


IMG_3400.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 20:07 #312308

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Aguś :)
Napiszę krótko i zwięźle: Szwecja podobała mi się bardziej :)
Jedyna ciepła myśl, jaka ogarnia mnie w związku z Berlinem, to fotorelacje i wspomnienia osób, które zwiedzały to miasto podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego - podobno nastrój, atmosfera i świąteczny klimat plus degustacja tamtejszych smakołyków - bezcenne :)
No i co tą wiśnią ?! Za chwilkę może być łysa ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 20:21 #312313

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Oooo... czyli to dokładnie urodzinowy prezent był! :woohoo:
Zatem... Lucynko (a imieniny które obchodzisz? :devil1: ) z lekkim poślizgiem, ale od serca, spełnienia marzeń Ci życzę - to o tropikach się już ziściło, a teraz mogą te bardziej prozaiczne :kiss3:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2014 20:22 przez gorzata.

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 20:29 #312317

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jeśli chodzi o Berlin, to tu dałam na razie tylko fotki spod Bramy Brandenburskiej, ale chodziliśmy również po ładniejszych i mniej zatłoczonych miejscach. Koleżanka również bardzo wychwalała te jarmarki, mówi, że szczególnie w 2 pierwszych dniach można się nakosztować rozmaitych przysmaków. No i ten klimat niepowtarzalny, tak jak piszesz.

A wiśnia... cóż! Małpa jedna, wzięła i się osypała w ciągu tych dwóch dni niemal cała :lev: A taka piękna była i tyle z niej zostało

IMG_3507.JPG


Za to czereśnie wymiatają

IMG_3521.JPG


IMG_3496.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 20:59 #312332

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
No właśnie, ten tłok mnie trochę przeraził ... ale i tak bliższe mi są widoki z soczyście zielonej lub fiordowej Skandynawii niż "ciepłych krajów", mimo, ze w żadnym z tych nie miałam okazji być.
Nie wiem, na ile wiarygodne są opisy przyrody i krajobrazów w powieściach szwedzkich pisarek, ale od czego wyobraźnia ;-)? Na tej podstawie ( plus fotografie z różnych blogów ) wyrobiłam sobie swój osobisty kraj marzeń.
Czyli dobrze zrobiłam marudząc o zdjęcie wisienki... w sumie w ostatniej chwili... Czereśnie też obłędne, zwlaszcza, że nasza jest pierwszym drzewem na ogrodzie, które najwcześniej zaczyna gubić liście... podejrzewam jednak, że przyczyną jest jakaś liściowa choroba, która przyspiesza opadanie ...
Ależ ten sad urokliwy .... odwiedzają go jeże ? ( wiem, wiem, nie jedzą jabłek , itp. ;-) )
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 21:01 #312333

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Czyli reasumując: czereśnie wymiatają, a spod wiśni już Ty wymiatasz? :P
Pozdrawiam - Gosia

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 21:21 #312347

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
gorzata wrote:
Oooo... czyli to dokładnie urodzinowy prezent był! :woohoo:
Zatem... Lucynko (a imieniny które obchodzisz? :devil1: )
Dziękuję Gorzatko :) :hug: To był taki prezent na zamówienie, wiesz... faceci są tacy niedomyślni, trzeba im czasem podpowiedzieć co się chce :wink4:

Imieniny... cóż.. w styczniu Agnieszki, a w czerwcu Lucyny, a jak myślałaś? :tongue2: Ale na Agnieszki dostaję mniej życzeń i nie dostaję prezentów. Widzę tu właśnie, że są także 18 i 20 listopada, to chętnie przyjmę choćby skromne serdeczności :wink4:

Eeee tam... liście to ja wymiatam tylko spod jesionu ;) , a reszta sama jakoś znika

Sama zobacz co to za paskudztwo

IMG_3504.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2014 21:23 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 10 Lis 2014 21:41 #312354

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Aniu :) też się tego trochę obawiałam. Koleżanka uprzedzała w co się pakujemy, więc miałam świadomość. Co prawda twierdziła, że będzie spokojnie, a trafiliśmy w sam środek jakichś demonstracji wysiadając z kolejki - powiało grozą i szybko stamtąd się oddaliliśmy.

Wiśnie często bardzo wcześnie gubią liście, nieraz już w sierpniu, to choroba, masz rację. Na szczęście w kolejnym roku nie widać jej skutków. Nie każdego też roku dotyka drzewa.
W ramach rekompensaty za wisienkę fotka, która powinna Ci się spodobać, z końca października tuż przed przymrozkiem. Spójrz w okno ganku, to kalina :P

IMG_3247.JPG


Jeży niestety nigdy nie spotkałam, sarny są każdego roku. Czasem trafia się jeleń. Dwa racy za moich czasów był w sadzie na pewno.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 11 Lis 2014 17:55 #312560

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Aguś :)
Zanim odpiszę , pozwól, że aż wstyd się przyznać :oops: złożę spóźnione, ale bardzo szczere i serdeczne urodzinowe życzenia :)

Drogi Skorpioniku - aby zdrówko, dobry humor i słońce nigdy Cię nie opuszczały :)



Zamarłam i nawet podejrzewałam u siebie bezdech ... nie tylko ta kalina, ale całokształt, cała kompozycja, domek jak z bajki ... bo dla mnie to bajka.... Jak na rekompensatę, to aż nadto :) Wystarczy na kilka dni podziwiania i napawania się klimatem. Dziękuję :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Na wiejskim podwórku 11 Lis 2014 18:31 #312582

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wybaczam ;) Niby skąd miałabyś wiedzieć, że miałam urodziny. Dziękuję za kwiatki, bardzo mi miło.

Jeszcze jedno podobne ujęcie mam

IMG_3246.JPG


A tu winobluszcz z prehistoryczną taczką

IMG_3198.JPG
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.730 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum