TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 17:14 #446445

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Bardzo mi się podobaja twoje jak to nazywasz ;;jaja'' takie kompozycje przypadają mi do gustu Ale najbardziej mi podpasowała ta śliczna podmurówka z pięknie ciosanego kamienia , oraz super pomysłowy parkan bardzo dobrze dobrane dechy SUPER :thanks: :thanks: :bye:
A nie możesz przytulić z jednego tego konika , na takie małe przejarzdzki nad jezioro :rotfl1:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2016 17:17 przez pszczelarz5.


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 19:49 #446506

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dzięki za pochwały :)
W sumie to one nie do mnie powinny być kierowane, bo ja w tej robocie palców nie maczałam :devil1: wszystko to już zastałam, kiedy się tu wprowadziłam, jedynie "jaja" są mojej produkcji :wink4:

Nad jezioro mam 200 m, więc raczej pieszo B) Koniki piękne, ale od kiedy mamy ogrodzone już nie przychodzą na popas. I całe szczęście, im mniej widzę tą sąsiadkę tym lepiej.

Zrobiłam dziś wstępną przymiarkę kostki i dylematów cała fura ... żeby za łatwo nie było :devil1: Jest jej tyle, że chyba wystarczy, by położyć podwójnie, tak też ładniej wygląda. Problem jest z kształtem wysepki, nijak mi nie pasuje, bo płot nie jest równolegle do domu. Jak bym nie kombinowała, to sensowny kształt nie wychodzi.
Późno się za to wzięłam, więc w końcu zrobiło się ciemno i teraz mogę tylko główkować teoretycznie.

Nie chcę robić żadnych dodatkowych zakoli, raczej coś elipsoidalnego :whistle: ale i to nie wychodzi, bo z jednego końca jest wąsko, a z drugiego szeroko.
Także chyba mój pomysł położenia kostki na betonowej podmurówce legnie w gruzach, bo tam nie jest płasko, tylko są różne wybrzuszenia. Trawnik jest w jednych miejscach niżej w innych wyżej... M. twierdzi, że trzeba położyć na piachu i koniec. Dam też chyba przy kostce obrzeże plastikowe, by trawa nie wrastała między kostkę, choć i tak chwasty będą wyłazić jak nic. Coś mi się wydaje, że z tą kostką będę miała więcej roboty niż bez niej :happy3:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 20:10 #446525

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Aguś, u nas bruk ukladany jest tak: zdjęcie warstwy ziemi i darni, na to piach, na to beton i w beton kamienie. Nic nie przerasta.
Piękne konie :hearts:

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 22:08 #446618

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tak pomyślałam, że najlepiej piach a potem beton. Tylko, że nie mam piachu :supr:
Bruk przed wejściem też tak układaliśmy, a jednak po czasie w obniżenia między kamieniami piach się jakoś nanosi, albo napływa podczas gwałtownych ulew i tam od pewnego czasu jednak trawa wyrasta. Trzeba ze 2 razy w sezonie czyścić, ale nie jest to skomplikowane, bo nie wrasta.

Mam nadzieję jutro sobie ułożyć całość "ramy" na trawie i zobaczyć jak to wygląda. Oby pogoda pozwoliła.

Czas także:
- odkryć winorośle
- powycinać badyle z ubiegłego roku
- przewalić przyczepkę kory i ogarnąć wszystkie wysepki
- wyczyścić skalniak
- przyciąć jeszcze mnóstwo krzewów
- przyciąć i przesadzić hortensje
- dokończyć ogrodzenie warzywnika
- nakryć agro były trawnik, który teraz jest wewnątrz warzywnika i poczekać, aż trawa zgnije, a nornice zryją ziemię
- wysiać marchew i kolejną sałatę, bo Legutko mi zapodał niekiełkującą :sick:
- kupić dymkę!!!!!
- zmiksować mnóstwo gałęzi
- przesiać górę kompostu
- wywalić z warzywnika 3 borówki, które nigdy nie owocowały jak należy
- wykopać z warzywnika sadzonki winorośli, jagody kamczackiej, róż i hortensji.
- znaleźć miejsce dla jagody kamczackiej
- przesadzić 20 hortensji, najlepiej w miejsca docelowe (tylko jakie?)
- posadzić czarne maliny od Grażynki (tylko gdzie?)
- zrobić opryski

Więcej grzechów nie pamiętam, będę dopisywać jak sobie przypomnę :dry:

Dziś znów zdybałam stadko kur w moim warzywniku. Zadzwoniłam do sąsiada, oczywiście zdumiony - "to niemożliwe". Ryły ostro. Jak dobrze, że groch nakryłam gałązkami świerkowymi przed ptakami. Dobrze czułam!! Tylko nie takie ptaki miałam na myśli :mad2:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 22:25 #446631

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
aguskac
odkryć winorośle
- powycinać badyle z ubiegłego roku
- przewalić przyczepkę kory i ogarnąć wszystkie wysepki
- wyczyścić skalniak
- przyciąć jeszcze mnóstwo krzewów
- przyciąć i przesadzić hortensje
- dokończyć ogrodzenie warzywnika
- nakryć agro były trawnik, który teraz jest wewnątrz warzywnika i poczekać, aż trawa zgnije, a nornice zryją ziemię
- wysiać marchew i kolejną sałatę, bo Legutko mi zapodał niekiełkującą :sick:
- kupić dymkę!!!!!
- zmiksować mnóstwo gałęzi
- przesiać górę kompostu
- wywalić z warzywnika 3 borówki, które nigdy nie owocowały jak należy
- wykopać z warzywnika sadzonki winorośli, jagody kamczackiej, róż i hortensji.
- znaleźć miejsce dla jagody kamczackiej
- przesadzić 20 hortensji, najlepiej w miejsca docelowe (tylko jakie?)
- posadzić czarne maliny od Grażynki (tylko gdzie?)
- zrobić opryski
A po południu co będziesz porabiać :rotfl1: :rotfl1:
Z tą kostką to wydaje mi się strzał w stopę Już mnie głowa by bolała jak przyjdzie lato i rosnąca przy kostce trawa - pozostają nożyczki i przycinanie przy niej inaczej się nie da Swego czasu próbowałem w podobnej sytuacji podkaszarko ale to była masakra ile żyłki :jeez: szło Można obudową podkaszarki jechać przy kostce ale wtedy i tak nożyczki i do przodu :placze: :placze:
Zdaje się że najlepiej jak tu jedna z pań napisała szpadelek i ładnie przyciąć góra dwa razy do roku żeby było ładnie A wtedy kośiareczką wszędzie dojedziesz To jest tylko moje zdanie ja tak bym zrobił poz Krzyś :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2016 22:26 przez pszczelarz5.

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 22:25 #446632

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Nie mów, że ta zadań lista to na jedną jedyną sobotę? :ohmy:
Mam podobną w głowie, ale nie wiem, czy w dwa tygodnie się wyrobię ;) .
Kiedy coś przesadzam, to wolę to robić podczas nieobecności męża, bo zrzędzi,
że sadzę bez planu a potem muszę przesadzać, po to sama to robię, by nie zrzędził :P.
I jak bez planu? jak z planem, przecież miałam plan posadzić i posadziłam! :laugh1: .
Sałaty mam w rozsadniku, to znaczy posiałam w donicach,
które stoją na balkonie w pojemniku ze styropianu nakrytym szybą, na noc narzucam na to koc.
Akurat dzisiaj :hammer: miały koc cały dzień.
Koń zostawia dołki w trawniku, ale ładnie skraca trawę i produkt uboczny trawienia w ogrodzie wielce przydatny ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 23:42 #446667

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Znalazłam roboty bukarskie :)

P1070804.jpg


P1070806.jpg


Minęło 8 lat i zielsko potrafi wyrosnąć na łączeniach między kamieniami.

Ależ Krzysiu !! :huh:
Ja napisałam tylko, że czas najwyższy takie prace zrobić!! Nie wiem czy się wyrobię do południa :devil1: Chyba powinnam pomyśleć o zatrudnieniu kogoś...

Nie załamuj mnie!! Jakbyś musiał choć raz mazać się w tej glinie obkopując szpadlem brzegi rabaty, to byś inaczej śpiewał!! Jakie nożyczki, jaka podkaszarka??!! Ja nie mam wymuskanych trawników tylko łąkę, przyjrzyj się zdjęciom. Chodzi mi tylko o to, by tę łąkę oddzielić od rabaty jakoś skutecznie. Kosiarka ma jechać kołem po kostce. Robię tak od lat na jagodniku. Tylko, że tam mam cegły na glinie i te cegły się zapadają, tworząc fale Dunaju.
Podkaszarką wycinam trawę przy 2 o wiele większych wyspach, oczywiście nie za każdym razem, ale co 2-3 raz.

P1270213.jpg


P1260746.jpg


P1260747.jpg


P1260755.jpg


i przy winorośli

P1110279.jpg


IMG_1427.jpg


IMG_1420.jpg


A te kamienie osadzałam na gołej glebie, ale są wielkie, więc siedzą dobrze.

IMG_1463.jpg


Kosiłam też wokół wszystkich płotów, przy ognisku... ech długo by wymieniać!! Jadę równo przy kamieniach i nigdy mi nie poszło więcej jak opakowanie żyłki w sezonie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 18 Mar 2016 23:50 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Adasiowa, pszczelarz5

Na wiejskim podwórku 18 Mar 2016 23:56 #446668

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Elu :)
Ja chciałabym to zrobić wiosną :) No tak do maja chociaż :lev:

Do kopania większych dołów staram się zatrudniać M. A że czasem trzeba znów coś przesadzać ... życie ;)
Sałatę wynoszę do szklarni na dzień, na noc zabieram. Dziś nie wyniosłam i sporo urosła, trochę się wyciągnęła. Trzeba się pilnować póki nie wyjdzie całkiem i nie podrośnie trochę.

Końskie złoto mam cały czas w zasięgu taczki i wideł :devil1: , tuż za płotem leży cała pryzma i sąsiad ciągle dorzuca. Staram się wybierać z dołu, takie przekompostowane.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 00:01 #446669

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
No to ty masz naprawdę wielkie zdolności :thanks: Bruk super U mnie też na bruku trawa chce rosnąć ale raz w roku karcher sprawę załatwia No, no te obwódki z tych naturalnych kamieni to dla mnie bajka :bravo: kocham takie klimaty ja na pewno nie zamienił bym tego na kostkę co najwyżej całość starał bym się robić w ty klimacie to dopiero jest urok Ale może ja jestem taki dziwak może inni forumki ci coś podpowiedzą Chyba że juz zdecydowałaś :think: Jeszcze raz za schody i chodnik :thanks: :flower1: :fly:
W takim razie przepraszam znowu żle zrozumiałem pomyślałem że to plany na jutrzejszy dzień
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2016 00:06 przez pszczelarz5.

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 07:54 #446688

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye:
Pszczelarz to Ty jak mój eM z nożyczkami po ogrodzie popylasz :happy4:, dlatego moje rabatki są cięte nożem do darni.
Aguś, ja też mam łąkowaty trawnik, wtedy przy kostce jest jeszcze gorzej, bo trawa z chwaściorami rośnie wysoko, i przy skoszonym trawniku, szczerzy długie kły przy kostce ;) jeśli chcesz jeździć kosiarą to kostka musi być równo z ziemią, ale wtedy też zarasta i przerasta, -jakby się nie obrócić to i tak z tyłu D-, a glinisko u mnie też tragiczne. Tak więc wolę mój półokrągły nóż do darni, tnę długie paski, wbijam pazurki/trójząb i ciągnę zieloną wstęgę, w rowek (jak mam) wsypuję piasek, z czasem ziemia skutecznie go zjada.
Kostkę granitową u nas przerasta mech, ale on mi nie przeszkadza a nawet się bardzo podoba :) i eM ma zakaz niszczenia mchu, za resztą zieloności chodzi i dłubie śrubokrętem, ale jak lubi to mu przecież nie będę zabraniała

Rankiem moje kury straciły lotki, jedna skubana tak waliła w okno że otworzyła je i zwiała, cwana bestia, muszę ją wieczorem chytnąć.
Dzisiaj mam pół dnia wyjęte, może po południu uda mi się ze dwie rabatki uporządkować.
Miłej pracy w ogrodzie :bye:

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 08:32 #446706

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Karcher mówisz? Tego jeszcze nie próbowałam :)
Kostka miała być po to by sobie ułatwić życie, a wyjdzie na to, że utrudniam :devil1: Zobaczymy, już jest kupiona, więc będzie położona. Jest w kolorze czerwonej cegły, więc nie powinna się gryźć z otoczeniem.

Schody z bliska

P1070807-2.jpg


Mamy jeszcze jedne schody. Chcieliśmy zrobić ścieżkę, ale okazało się, że pod grubą warstwą ziemi jest cegła, kiedyś tam była podłoga stodoły. Wystarczyło więc odsłonić cegłę i ścieżka gotowa.

P1130138.jpg


Kawałek dobudowałam, bo tu już nie było

P1130187.jpg


P1130188.jpg


Trzeba było tylko dobudować schody

P1130563.jpg


P1200496.jpg


P1200499.jpg


Przed domem też jest bruk, niestety koszmarnie zarasta. Tak wygląda przed i po

P1130363.jpg


Trzeba go było dosłownie odkopać, bo był pod grubą warstwą trawy. Natura szybko radzi sobie z działalnością człowieka.

P1130582.jpg


P1130591.jpg


Odkopałam własnoręcznie :silly:

P1130692.jpg


P1160192.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2016 08:43 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Bozi, Amarant, Krzysia, Adasiowa, pszczelarz5

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 08:52 #446711

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Iwonko :)
Ja chcę jechać kołami po kostce, a nie obok kostki, dlatego tak jak piszesz - musi być równo z ziemią.
No cóż - zobaczymy :) Tak mi się zamarzyło, to niech się spełnia :devil1: Jak mnie wkurzy do wywalę w inne miejsce i wrócę do stanu poprzedniego :wink4:

Ja nie mogę pozostawiać mchu na bruku za długo, bo ledwie się obejrzę, a już kamień znika pod mchem, zostaje pochłonięty przez naturę. Mój mąż w zupełnie czym innym dłubie śrubokrętem, szkoda... Ja mam taki porządny, mocny nóż i nim wycinam z bruku chwasty.

O kurach nic mi nie mów :cool3: bo znów się zezłoszczę. Mają tyle terenu wokół, to muszą gadziny akurat do mnie przyłazić :blink:
W ogrodzie to ja już powinnam być, a nie w wyrku gnić i fotowspominki tu wklejać :silly:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2016 08:52 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 08:53 #446713

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Aguska, zdolniacha z Ciebie, chylę czoła, ekstra wykorzystanie starego w połączeniu z nowym, utrzymane w klimacie, super :bravo:
Jadę w miasto, niestety :bye:

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 08:53 #446714

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Udanych zakupów :bye:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 10:32 #446744

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
No wreszcie jakaś normalna osoba, która od świtu nie tyra w ogrodzie w sobotę i mogę sie bez wstydu przyznać, że też jeszcze kawkuję w szlafroku :happy3: . Z przyjemnością pooglądałam wspominkowe fotki i naładowana pozytywnie udam się do prac porządkowych :silly:

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 10:43 #446749

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
markita wrote:
No wreszcie jakaś normalna osoba, która od świtu nie tyra w ogrodzie

No bardzo Ci dziękuję! :devil1:

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 10:56 #446751

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Czyli normalna jestem :tongue2: - zresztą ziąb na dworze.
Tylko przez okno ślicznie ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie

Na wiejskim podwórku 19 Mar 2016 11:53 #446760

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
markita wrote:
No wreszcie jakaś normalna osoba, która od świtu nie tyra w ogrodzie w sobotę
Ja ponownie zacytuję ten fragment, ale w innym kontekście niż Agunia :devil1: Lejesz miód na moje serce kobieto :wink4:
Oczywiście postawiona do pionu przez koleżankę wyżej wymienioną ruszyłam do ogrodu.
Pincet razy przekładałam kostkę, aż uzyskałam kształt w miarę zadowalający. Potem już było tylko gorzej :blink:

Nie mogę zachować wysepek w ramach nowego jaja, bo jest zbyt małe. Zbyt małe w znaczeniu "nie obejmie wysepek", ale dla mnie w sam raz, bo gdybym zrobiła je tak duże, to potem znów miałabym kupę roboty z plewieniem, a jakoś mi do tego nie pilno!!

I tak chyba padnę jak to skończę. Na obu wysepkach wszystkie rośliny są masakrycznie przerośnięte podagrycznikiem, dlatego nie ma sensu ich wcielać w nowe jajo, bo i tak trzeba wszyściuteńko wykopać i wybrać podagrycznik.
Zastanawiałam się czy dać kostkę pojedynczo i zrobić większą wyspę, czy podwójnie i mniejszą. Tak mi się zdecydowanie bardziej podoba, a jak sobie pomyślałam jak ciężko się tam wyrywa każdy chwast - spodobało mi się jeszcze bardziej :devil1:

IMG_6160.jpg


Decyzje takie:
1. Poczekać aż na święta przyjedzie tania siła robocza i w wielki piątek zagonić ją na rabatę (już widzę zachwyt w oczach młodzieńca)
2. Polecić mu wykopanie darni w miejscu gdzie ma być kostka, wszystkich tulipanów i miliona innych cebulowych + byliny ( przysypane ziemią poczekają na po świętach ) Zaczęłam to robić sama i szybko kręgosłup powiedział stop!

IMG_6163.jpg


3. Na środku gdzie była trawa między wysepkami nakryć agro (chyba), to jest kawałek ok 1,5m na 1,5m . Posadzić z tyłu - czyli bliżej domu - hortensję, przed nią jakieś byliny, a tuż przy obwódce, tam gdzie już wywaliłam darń, grupowo tulipany na przemian z innymi cebulowymi.

IMG_6166.jpg


4. Boki, gdzie były wysepki oczyścić z podagrycznika i przesadzić tam pozostałe rośliny z obu wysepek.

IMG_6169.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Amarant, Krzysia, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.901 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum