Forum Ogrodnicze Oaza

Wszystkim bardzo dziękuje za takie miłe słowa o naszym ogródku, różach, moich zmaganiach fotograficznych i w ogóle...

Alinko, Nutka to już taki leniuszek od małego. Jak nie idzie na spacer i nie tropi dzików, to wyleguje się na poduchach...równie szczęśliwa
Jagódko, ja swojego kupidynka siałam w zeszłym roku (kwitł tego samego roku). Nie miałam problemu z kiełkowaniem nasionek. Wiesz...dużo zależy od producenta.
Tak wyglądały moje siewki.

Aga, wszystkie ładniejsze zbliżenia są robione z pozycji leżącej Myślę, że ludzie jadący drogą patrzą na mnie jak na wariatkę gdy tarzam się po kostce na podjeździe

A teraz kilka zdjęć z wczoraj, w tym brakujące zdjęcia ostatnich zakupionych krzaczorów i nasadzenia doniczkowo-tarasowe

To zdjęcie po pracach nasadzeniowych (troche marne bo cykane na szybko )

Nasadzenia doniczkowe

Na koniec parę różyczek i mój ulubiony kwiatuszek :heja

Ta koralowa różyczka w lawendzie wygląd bosko
Lista długa... a co na niej jestem bardzo ciekawa Ja już nie tworze listy, miejsca mało sie zrobiło, a u Ciebie ... jest się jak rozwijać
Nowe nasadzenie widać - poczekaj jak urosną przybędzie kolorków w ogrodzie.
Pieskowe fotki takie dostojne Bardzo proszę pomiziać

Pamelko, i ja zakochałam się w połączeniu róż z lawendą Każdy kolor róży + lawenda bądź gipsówka daje nieziemski rezultat.
Z listy moich chciejstw wymienię ci kilka różyc, będą to na przykkład:
- 'Glamis Casdtle'
- 'Graceful Castle'
- 'Nahema'
- 'Gruss An Achen'
- 'Leonardo da Vinci'
- 'Winchester'
- 'Eden Rose'
- 'La Reine Victoria'
- 'Pilgrim'
- 'Graham Thomas'

Może masz którąś z nich w swoich zbiorach i możesz mi powiedzieć czy to dobry wybór...

Krzaczorów będę na pewno jeszcze sporo dosadzać, tych mniejszych i większych.. Bardzo brakuje mi gęstych nasadzeń, takich jak oglądam w innych ogrodach. Może za 3-4 lata doczekam się ich i u siebie
Teraz na liście zakupów mam głogownika, pięciorniki (różowy i czerwony), kalinę, pigwowce, krzewuszkę pstrolistną, oraz tawułki i budleje.

Z listy ... mam niewiele
'Glamis Castle' - piękna różyczka, nabyłam na ostatnim szkółkingu
'Winchester Cathedral' zmarzł mi zimą, wiosną dokupiłam kolejny
'Graham Thomas' warty uwagi - piękny, duży, zdrowy, obficie kwitnący
'Eden Rose' poki co nie zachwyca, jakby mogła Proponuje Eden 85, ta jest zdecydowanie piękniejsza

'Gruss An Achen' i 'Leonardo da Vinci' u mnie jeszcze do kupienia. Tego ostatniego dostawiłam wiosną w szkółce, dlaczego?

No popatrz, a ja będę wykopywała pięciorniki, czy gdzieś przesadzę? nie wiem. U Ciebie dużo miejsca, więc z pewnością się zmieszczą.
Zauważyłam, że czerwony i różowy kwitną dużo mniej obficie niż białe i żółte, ale może u mnie to kwestia podłoża.
twułki i budleje to dobry wybór, pamiętaj tylko, że te drugi późno odbijają po zimie, nie wykop za wcześnie

O masz...a dlaczego będziesz pięciorniki wykopywała? Nie pasują ci? Mi strasznie się podobają te krzaczki. Ale fakt, one sporo się rozrastają i trzeba na nie miejsca.U mnie akurat miejsca im nie zabraknie
Dobrze że o budlejach mi napisałaś, bo ja czasami mam zbyt wczesne zapędy do wykopywania roślin po zimie No ale ostatnio uczę się już cierpliwości

Budlejom przydałyby się kopce na zimę, góry nie musisz zabezpieczać, bo i tak do wycięcia
Pięciorniki ... no cóż tyle jest piękniejszych, mniej popularnych roślin, choćby hortensje, ketmie .... a u mnie konkurowały z różami sama więc rozumiesz

Będę budlejki okrywać, na pewno, dzięki
A pięciorniki, w różnych kolorach będą cudnie wyglądać razem Zobaczymy gdzie je umiejscowię
Hibiskusa też mam, codziennie obserwuje pąki i czekam z niecierpliwością na kwiatki

Kochana u Ciebie bardzo dużo miejsca
Ja jako jedne z pierwszych także kupowałam pięciorniki Do tej pory podobają mi się w zestawieniu z iglaczkami, tawułami
Maja różne okresy kwitnięcia, tawuły wiosną pięciorniki później, doskonale się uzupełniają.
Hibki dopiero będą się zastanawiały nad kwitnięciem one wolą późne lato Nawet nie wiem, czy moje już pączkują

Jolu, właśnie na tym mi zależy...na ciągłości (w miarę możliwości ) kwitnienia na rabatkach.
Dlatego jestem bardzo wdzięczna za wszelkie rady i pomysły

W końcu wykąpana po ciężkiej harówce w ogrodzie, siedze z herbatką przed kompem i mogę odetchnąć . Prawie od rana kładłam obrzeża, wyrównywałam w nich ziemie, kopałam nowe doły i sadziłam...
Posadziłam dzisiaj pięciornika i sosnę wejmutkę, przy nich i przy reszcie już posadzonych krzewów zrobiłam obrzeża (niestety na razie te zielone plastikowe). Na tawlinę nie mam na razie pomysłu Ale zobaczymy jeszcze
Sośnie przygotowałam odpowiednie warunki wzrostu (mam nadzieję). Wyczytałam, że nie lubi suszy, ma większe zapotrzebowanie na wilgoć niż sosna zwyczajna, nie lubi też stojącej wody, więc posadziłam ją kawałek od oczka wodnego, ale na górce Wykopałam wielki dołek, na sam spód poszedł piach, potem ziemia, potem piach, potem ziemia z gliną, potem znów piach ... po przekopaniu i wyrównaniu zrobiłam dołek, wsypałam w niego trochę torfu wraz z przekompostowaną korą, wymieszałam to z ziemią i wsadziłam krzaczora Na wierzch oczywiście pójdzie kora. Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze
Zdjęcia trochę niewyraźne, bo na porządną sesje nie miałam siły...

Nutko- ten kwiatuszek to jak wisienka na torcie Jak widzę, faktycznie się napracowałaś i odpoczynek należy się jak psu buda Wejmutkę potraktowałaś jak królewnę, nie ma prawa nie rosnąć.

Zdrowie i uroda roślin przemawiają na każdym zamieszczonym przez Ciebie zdjęciu.
Wprowadziłaś już u siebie super klimaty. Wszystko zrównoważone kolorystycznie i gatunkowo.
To już jest naprawdę Małgosiu dojrzały ogród.

Pozdrawiam. Waldek.

Romciu, mam nadzieję że wejmutce będzie tam dobrze i będzie zdrowo rosła(bo na prawde się przy niej narobiłam ). No a mój kwiatuszek... jak nie kopie dziur...to leży i pachnie
Waldku, dziękuję ci za tak miłe słowa Staram się robić coraz więcej w ogródku, staram się też dobierać wszystko tak aby tworzyło ładną całość

Małgosiu nie kłopocz się z nasionkami ,może znów dokupię w sklepie i tym razem wyjdą .No to sporo roślin znów nasadziłaś .U nas znów pada a przed chwilą musiałam uciekać z ogródka .Już mnie męczy ta pogoda ,bo przydałoby sie teraz poprzesadzać różne roślinki jak jest w miarę mokro i chłodno.Nucia do zagłaskania

Jadziu, to żaden kłopot. Mogę zebrać ci nasionek całą torebkę. Wyślę ci listem, żaden koszt, a będziesz miała dużo więcej niż ze sklepu i na pewno któreś wzejdą Jeśli tylko będziesz chciała, to odezwij się na PW. Co do pogody, to u nas tez pada od czasu do czasu. Wczoraj sypał nawet drobny grad. Ja szykuję się na piątek na pielenie, a na przesadzanie w poniedziałek, tak radzi kalendarz ogrodnika

Małgosiu wpadłam tylko na slówko o budlejach u mnie dwie przezimowały

Witaj Jolu Ja już chyba się wyleczyłam z budlej Z ognika także
Kupie zamiast nich hortensje. Mogłabyś zerknąć na stronę kordusa i powiedzieć mi, którą z nich wybrać najlepiej. Jakieś 2 odmiany. Mi już od czytania mieszają się wszystkie literki

Zupełnie nie wiem jaka to strona może coś bliżej
Z ognikami to sie zgadzam w zupełności, budleje ....Twoja decyzja Jest ryzyko, że wymarzną

Edit.
Gosia znalazłam, a teraz decyzja niższe, czy wyższe? kolor biały czy inny /żłóty/czerwony/dwukolorowe?
Tam są takie odmiany, od których zaczyna sie przygodę z hortensjami w ogrodzie Annabelle, Limelight i Pinki Winky Najbardziej popularne.