Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Romciu ale sie usmiałam , Ty nawet nie musisz wyjezdzać do Sulejowa żeby poznać fajnych uczestników zjazdu .

Ja wyjątkowo w tym roku wiecej siedzę w domu niż wyjezdżam .

Mnie też przydały by się takie kadry do pracy , choc u mnie nie było by tak łatwo wszędzie twardo no i ja nie przeżyłabym jakby ktoś wykopał mi choć jedną ukochana roslinkę .

Ale przeróbki też się szykują bo bęą kopać pod kanalizację i już drżę czy czegoś nie zniszczą .

Cisza na Jaśkowej...Romcia pewnie odpoczywa od naszego towarzystwa
Chcę coś sprostować, ja nie wykopałem żadnej ukochanej rośliny Romy, to były rośliny zadarniające, których jest wszędzie pełno
i co chwilę się odbudowują, więc nie dramatyzujmy

Dobry z Ciebie synuś
Madziu-a wyobraź sobie ile ja mam wspomnień Po długim czasie dałam się namówić na wyjazd i to jaki udany
Geniu-coś a coś Trzeba zaufać młodym Oni czasami mają bardzo dobre pomysły a ja radość
Igor-wcale nie cisza tylko roboty ogrom.Dzisiaj zwoziliśmy korę i wysypałam rabatę z hortensjami.W różance oczyszczałam krzewy z chorych liści bo od piątku znowu goście

Witaj Romo
Dołączam do wielbicieli Jaśkowej Polany.
Jest super

Marku-witam czuj się jak u siebie w domu.

Czyli Jaśkowa pusta nigdy nie jest........ ale tacy goście to skarb

Basiu-od października do maja polana pustoszeje i wtedy przyjdzie czas na doprowadzenie domu do jako takiego porządku

Romuś, jakoś trudno uwierzyć w tą Jaśkową opustoszałą od pażdziernika do maja Pokaż zdjęcia z okien piętra domu, jak oczywiście będziesz miała trochę wolnego czasu. Na pewno z góry wygląda świetnie, i widok rozległy, i las Schody piękne, przyzwyczajasz się do wysokości stopni, czy jeszcze nie chodzi się pewnie?

Monia-przepraszam ale umknął mi Twój wpis,już sobie karę sama wymierzę
Nie ukrywam,że lubię otaczać się młodymi ludźmi,jakoś mi nie po drodze z rówieśnikami,są zbyt stateczni (delikatnie mówiąc )
Haniu-do schodów można się przyzwyczaić,idzie mi coraz lepiej Postaram się zrobić fotki z góry ale i tak niewiele będzie widać z moich dachowych okien

---

Dzisiejsze fotki hortensji

Romeczko, witam sobotnio i aktualnie deszczowo
Cieszę się, że do tego momentu pogoda dopisała, bo udało mi się dużo zrobić w ogrodzie.
Zachwycająca jest Twoja kolekcja hortensji. Bardzo mocno chwyciła mnie za serce White Dome... możesz proszę napisać o niej coś więcej? Czy to Aspera, czyli hortensja kosmata?

Romcia muszę przyznać, że Twoje hortensje pięknie się prezentują . Widać, że je lubisz, a one Ciebie . Marcie już mówiłam, ale powiem i Tobie (pewnie będziesz nie dowierzać jak Marta ) - kupiłam dwie hortensje i nawet je posadziłam . Więc mam już 3 posadzone ... i chyba 6 ukorzenionych z patyczków od Bożenki . Strach się bać , co to będzie jak one zaczną mi się podobać .

Aguś-dziękuję ' WHITE DOME ' to hortensja drzewkowata u mnie wiosną będzie przesadzana,nie spodziewałam się ,że wyrośnie taki kolos.Blokuje mi dojście do furtki.
Dorcia-coś mi się zdaje ,że hortensje to będą nr1 w moim ogrodzie tak jak u Ciebie powojniki.
Masz u siebie tyle miejsca,że możesz się pokusić na całą kolekcję tych pięknych krzewów.

To i ja przyszedłem się przywitać...
Przyznam się szczerze że dopiero zaczynam od początku studiowanie wątku ale już dojrzałem, że tu zgrana ekipa jest jak się nie mylę to widziałem jak Andrzej i Igor buszują w Twoim ogrodzie...

więc pozostawiam ślad i lecę w lekturę wątku...
pozdrawiam

Romciu cudne te hortensje tylko szkoda ,ze nie mam aż tyle miejsca na te krzewy ,ale już zaczynam szukać Na pewno jakaś jeszcze do mnie dotrze ,albo ukorzenię Grandiflorę, bo ona jest cudna tak jak Pinky Winky

Roma WHITE DOME rzeczywiście śliczna ale ponoć najpiękniejsza w maju... ze względu na swoje liście...
Ja to na początek zapoluję na ANNABELLE lub jej ulepszoną wersję HAYES STARBUST potocznie nazywaną podwójną Annabelle
Zobaczymy co w moim regionie w szkółkach będzie...
pozdrawiam i napawam oczy Twoimi hortkami...

Ja też zwróciłam uwagę na White Dome, no jakieś takie mrowienie w łapkach poczułam!

Witam Cię Michale na naszej polanie Rzeczywiście,nie mylisz się to właśnie Oni (Andrzej i Igor) co zaś tyczy się "zgranej ekipy" to bez problemu możesz do niej dołączyć u mnie każda para rąk znajdzie coś do roboty a furtka zawsze jest otwarta.
Jadziu-też od wiosny będę szukać wolnych miejsc dla kolejnych bukietówek.
Michał-a wiesz,że nie mam jeszcze annabellki? muszę to wiosną nadrobić

O proszę tego się nie spodziewałem he he he to mnie teraz zaskoczyłaś