Forum Ogrodnicze Oaza

Roma wrote:
Już ja jutro się postaram żebyś to odszczekała .

Śliczna ta różyczka nie powiem, ale fotek z ogrodu nie odpuszczę .

Jestem u Romci . Pierwsze kurki już zebrane . Spacerek po ogrodzie zrobiony . Muszę powiedzieć, że przez rok wszystko pięknie się rozrosło - widać, że Romcia dogadza roślinkom .

Kilka fotek zrobiłam - dziś róże .


















Nie mogę pojąć, jak można nie chwalić się takimi pięknościami

Romciu
Prepiękne porteciki rożyczek

Ale ci fajnie, już jesteś na miejscu , a mi dziś klima w aucie padła i tyle mam jeszcze roboty

Dorcia-dzięki za śliczne fotki i za to,że nie pokazałaś chwaściorów które zarastają całą polanę
Aniu- to Dorcia jest takim dobrym fotografem.
Martuś-coraz bardziej podoba mi się moja różyczka Dobrze,że pogoda się zmieniła i da się jeździć bez klimy Pozostało już tylko 4 dni

Romciu, u mnie się nie da bez klimy , tutaj nadal biegun ciepła, bezdeszczowy w dodatku
A w ogóle zapowiadają powrót upałów . Jutro od świtu dzwonię po warsztatach

Trzymam kciuki za szybkie usunięcie usterki

Romcia, Dorcia -pozdrowienia

Dorcia śliczne te różyczki Romci ,no to teraz jest Wam wesoło razem.

Kurki są? mimo że deszcz od niedawna pada.

pięknie!

jak nazywa się ta łososiowa róża?

Marta, jakie tam fajnie . Romcia zaprzęgła mnie do roboty, nie ma lekko . Kurki trzeba zbierać , zdjęcia trzeba robić , a to wszystko w słońcu, w deszczu, a nawet podczas gradu .



Dziś kolejna partia fotek z Jaśkowej Polany. Zobaczcie ile pięknych zakątków i roślin Roma przed światem ukrywa .

No faktycznie Roma się ostatnio obijała z fotografowaniem
Ale, ale, na Twoich fotkach podejrzanie dużo hortensji się znalazło , czyżby jednak wpadły w oko

Ja mam tyły w raportowaniu kwitnienia Romciowej róży , ale jutro się poprawię

A wiesz, że wiedziałam, że zwrócisz na to uwagę . Mam jeszcze zdjęcie floksa .

To dawaj , uwielbiam floksy
Ale od odpowiedzi to się wymigałaś

Wymigałam się i dalej będę się wymigiwać .

Identyczny właśnie sobie kupiłam, ale poczeka na mój powrót w doniczce

Do tematu wymiganego powrócimy zatem na żywo

Geniu-zapraszamy w sobotę lub niedzielę na kawkę a i ciasto pewnie jakieś się znajdzie Czym nas więcej tym weselej
Grzesiu- z tego co pamiętam to jest Flora Danica
Patrzę na te fotki i nie wierzę ,że to moje rośliny jakoś takie eleganckie,dorodne, jak nie moje

Martuś -u mnie w wakacje zawsze występuje deficyt czasowy od września obiecuję poprawę.

Romka , pogadam z M , może się uda i wpadniemy.

Mam nadzieję,że za bardzo M nie będzie się upierał Dzisiaj znowu u nas raz deszcz raz słońce, zwariować można.kiedy ja odchwaszczę moje hektary?