Forum Ogrodnicze Oaza

Bożka wrote:
To rudbekia Rudbeckia lacinata Goldkugel ew Golden Glow , nie słoneczniczek , który ma szorstkie liście, całobrzegie.
Ta rudbekia jest niekłopotliwa, wymaga słońca i lepiej jak jest podlewana w lecie. Kiedyś typowy kwiat wiejskich ogródków sadzony ze względu na wysokość w rogach, przy płocie. Jest też bardzo podobna niska, tylko ok 60cm odmiana R.l. Goldquelle.

Gabrieljacek dziękuje za wyjaśnienie,
Hmm a ja myślałam ,że te żółte kwiatuszki to HELIOPSIS - SŁONECZNICZEK WIECHOWATY,pod taką nazwą istnieją też na allegro hmmm wprowadzę teraz nazwę --Rudbeckia laciniata 'Goldquelle'

Przyszłam w odwiedziny, jestem pod urokiem Twojego domku, bardzo mi się podoba już nie wspomnę o kociastym jest uroczy, chodzi sobie tak luzem po działce, nie ucieka?
Czy działka jest pod lasem? Sporo tych host u Ciebie

Ja też mam sentyment do tej rudbekii . Moja babcia nazywała te kwiaty "kaśki"

Te kaśki wspierają się na bardzo ciekawym płotku . Aniu płotek kupiony ,czy wykonany przez męża ?

Urocza wypieszczona działeczka.Domek jak z bajki. Przemiła właścicielka. I cóż więcej trzeba?

anabuko1 wrote: Na wszelki wypadek odmiana Goldquelle jest niska, ma wysokość ok 60cm i nie jest często spotykana. Wysokie odmiany:
[quote="Gabrieljacek" To rudbekia Rudbeckia lacinata Goldkugel ew Golden Glow .
Ta rudbekia jest niekłopotliwa, wymaga słońca i lepiej jak jest podlewana w lecie. Kiedyś typowy kwiat wiejskich ogródków sadzony ze względu na wysokość w rogach, przy płocie. Jest też bardzo podobna niska, tylko ok 60cm odmiana R.l. Goldquelle. [/quote]

Cypryda witam serdecznie zapraszam jeszcze Tak Fiona sama luzikiem chodzi sobie po działeczce,poluje nas zaby,jaszczurki i myszki ale tylko do zabawy, nie wie co z tym robić host mam sporo ok,60 ale już nie dokupuje nie mam na nie miejsca
Margolka-Małgosiu-- ja tez mam jakiś sentyment do tej żółtej pełnej rudbekii,a fajna nazwa "kaśki"
xMonia witaj,to płotek kupczy
lucy09--Witam moją sąsiadeczkę-ziomalkę I dziękuję za tyle miłych słów


Niedziela palmowa mroźna u mnie,w nocy było -14,teraz -3,wszędzie biało,nie pamiętam takiej białej niedzieli-palmowej
Trzeba sobie czymś umilić ten dzień , Ostatnia miłość moja ,to liliowce, mam ich dopiero z 7 ,jeszcze nie wszystkie kwitły w lecie,bo i na jesień dosadzałam.A i teraz już kupiłam 6 sztuk, i to jeszcze nie konie,ale dużo nie poszaleję, bo nie mam miejsca




Jeżeli ktoś zna ich nazwy będę wdzięczna

Cudne te liliowce i świetne zdjęcia. Ja dostałam od znajomej 2 ale jeszcze nie wsadzałam. Czy te cebule wykopuje si e potem na zimę?

Cypryda-Liliowce to kępiaste byliny o wspaniałych, barwnych,różnorodnych,różnokolorowych kwiatach, które kwitną ku naszej ucisze przez całe lato - od czerwca do sierpnia.
To długowieczne i niewybredne roślinki Z roku na rok tworzą większą kępkę i mają więcej kwiatów
Ja swoje zkupione w sklepie kłącza też wsadziłam do doniczki i rosną na parapetcie

Aniu -prowadzisz bardzo dobrą terapię Takie zdjęcia to błogosławieństwo
na obecną aurę...

Chciałam wtrącić swoje trzy grosze na temat żółtych kwiatków na płocie.
Bo mi się wydaje, że mowa tu o dwóch różnych zdjęciach
Według mnie na pierwszym zdjęciu to jest właśnie słoneczniczek (na płocie),
a na drugim (zbliżenie kwiatu) to rudbekia.
To chyba dwie różne rośliny.

PS . Przeczytałam o liściach... Czyli słoneczniczek ma inne?
Kwiat podobny bardzo

To muszę sobie takie nabyć bo mi się podobają, a jak jeszcze nie trzeba wykopywać na zimę to super. Ja nie pamiętam że trzeba coś wykopać potem na wiosnę wkopać. Nie pamiętam gdzie co zakopałam dopiero jak wyjdzie z ziemi i zakwitnie ( albo i nie) to widzę gdzie co jest.

Witam miłośniczkę kotów i funki . Też uwielbiam koty ( mam dwa ) i funkie . Gratuluję pięknego domku . Ogród też zapowiada się ciekawie .

Moim zdaniem jest odwrotnie, na pierwszym zdjęciu jest rudbekia, a na drugim w zbliżeniu słoneczniczek
Pozdrawiam Halina

kroplik wrote:
Popieram. Na płocie jest rudbekia naga, widać charakterystyczne dla niej liście. A na drugim zdjęciu jest słoneczniczek, tu charakterystyczny jest koszyczek kwiatowy różny od koszyczka rudbekii.
A całe zamieszanie może brać się stąd, że często ci co sprzedają kwiaty nie zawsze się przykładają by wstawić właściwe zdjęcie do rośliny a później nabywcy takich kwiatów mimowolnie rozpowszechniają niewłaściwe nazwy.

Bardzo ładne liliowce Świetne rośliny, bo mało kłopotliwe, a cieszą i chętnie przyrastają.

Liliowce są zawsze piękne i nie kłopotliwe i w każdym ogrodzie powinny się znaleść bo bezproblemowe...

Aniu u Ciebie też znikają zdjęcia kilka moich , też znikło , ten mój hosting coś chyba szwankuje
U mnie hosty rosną w półcieniu i część w całkowitym słońcu nic im się nie dzieje, chociaż lubią zacienione miejsca.