Forum Ogrodnicze Oaza

gdzie kupilas JPII? chce dokupic a tu w stacjonarnych sklepach brak :/

Aniu u Ciebie niezły busz na parapetach ale kwitnący pomidorek ??? niesamowity widok .... niezły sprinter

Jolu;GreenEvil powojniki kupiłam Carrefourze po 6 zł,za sztukę ,rewelacyjna cena,prawda?Tez się cieszę,zwłaszcza Janem Pawłem
Aguś to nie wszystkie parapety pokazałam,na jednym są same begonki,na innym jakiś misz-masz,dojście do balkonu maleje, Dobrze,ze ciepło się robi,to w dzień na balkon będę wynosiła i trochę hartowała to wszystko A jeszcze czekam na paczkę z żurawkami,jeżówkami,liliowcami, i rożną mieszanką Ech jak te zakupy ,roślinki cieszą prawda?

Aniu, jak już miłość clematisową wzbudziłaś, to teraz cviągle będzie się chciało więcej
Wiem co mowię, u mnie zaczynało się od 8, a teraz ...już sama nie wiem ile mam

anabuko1 wrote: osz kurcze, to ja po pracy zapinam do carrefoura, dzieki za info

Odpowiedziałam u siebie, ale tu prędzej zauważysz
Aniu kobeę trzeba uczknąć ona wtedy się zagęszcza , nad 2 , 3 parą liści , a uczknięte końcówki można ukorzeniać. W dziale kobea pokazane są już końcówki z korzonkami.

Miałam nigdzie sie nie ruszać ale może zajrzę do miasta , za tą cenę to i ja bym sie skusiła na powojniki, niestety muszę mieć węża w kieszeni

W zeszłym roku kupiłam JPII w Lidlu, w domu dorósł do sufitu, a po przesadzeniu do ogrodu, uwiąd załatwił go w tydzień
U mnie generalnie pod górkę z powojnikami, ale chętnie podpatrzę u innych

Jolu--masz rację,jak kilka clematisów już się ma ,i jeszcze naogląda u innych piękności ,,,to znowu sie chce jakieś odmiany :)Także koniec nie mówię
GreenEvil i co udało ci się kupić te powojniki ???
liliowiec01 dziękuję,za odpowiedź,tak tez zrobiłam z moja kobeą,zgodnie z Twoją radą,uszczknęłam
markita ummm,szkoda,że ci padł ten clematis u mnie jakoś te co kupiłam ,rosną na działce dobrze A te świezo zakupione już wynoszę na cały dzień na balkon,aby się zahartowały

Udało mi się dzisiaj pojechać na działeczkę,pogodę miałam ładna,więc przyjemnie się pracowało.zimowe kapturki zdjęte,różane i winogronowe kopce rozsunięte.Zostawiłam jeszcze na hibiskusach,,,,zapomniałam Clematisy,lawenda,pięciornik i trochę derenia przycięłam Oprysk na drzewkach zrobiony.Śniegu mam zero, wszystko stopniało,ale woda w każdym dołeczku,trawnik bidniutki,trzeba go będzie wygrabić,ale nasiąknięty woda jak gąbka,musi trochę wsiąknąć ,tej wody Kawa na tarasie wypita :coffe:bocianki w gniazdach są,lubię się na nie przyglądać Fajnie tak popracować ,zmęczyć się nawet,porozciągać po zimie zastygłe kości,Jak się jutro ruszę nie wiem Ale ja po prostu to lubię
I to znalazłam;

Aniu ,wysiewy poszły ci rewelacyjnie , a i wiosnenka u Ciebie w ogródku na całego .

Powiem ci ,że taki ból od pracy w ogrodzie bardzej jest przeyjemny niz od zimowego leżenia ,bo tak nie dokucza i na drug dzień znów działamy

Ania, zajrzałam do Ciebie i z przyjemnością twierdzę, ze masz piękną działeczkę domek i ogródek. Jakie deseczki w domku wypielegnowane!

Aniu - powojniki, niesety byly juz przebrane ale za to kupilam w przecenie wierzbe na pniu, o ktorej zawsze marzylam, rhodka i kilka cebul lili

Aniu, można już chyba odtrąbic wiosnę Ja też u siebie troszkę popracowałam, jejku, jaka to frajda, nic to, że odciski na rękach, nic to, że plecy bolą - wszystko to nic w porównaniu do tej przyjemności którą daje obcowanie z przyrodą, prawda?
Powojniki w dobrej cenie kupiłaś - ja dziś właśnie u siebie odkryłam Andromedę. Rękę bym dała uciąc, że nie mam - a jednak... Nie wiem tylko, czy przezimowała, bo może właśnie nie mam

Aniu witaj i u Ciebie wiosenki nie brakuje, wszystko pieknie rośnie z dnia na dzień aż serce rośnie i chce sie do ogrodu ale masz racje powolutku zdążymy, zapowiadają piekny tydzień to będziemy szaleć

Witaj Aniu ,piękne klematisy kupiłaś i to nie drogo
Piękny krokus na pierwszym zdjęciu

markita wrote: Nadmanganian potasu Dobrze, że mi przypomnialas Kupiłam oczywiście, ale zapomniałam podsypac

Witam.Wyrosły u Ciebie bardzo ładne pomidorki-widać że masz rękę do kwiatów.Przepiękne zwiastuny wiosny na Twojej działeczce.Masz wiele ciekawych gatunków roślin-tworzysz co kochasz TO WIDAĆ

Aniu, dzięki za dzisiejsze spotkanie, cieszę się, że Cię poznałam

I ja dziękuję za spotkanko za papryczki zaś nie dziękuję oby ladnie rosły.