Teresko--wiosenka u mnie wita pomału,,,chciałoby się szybciej
to prawda,ból od pracy jest przyjemniejszy niż od leżenia,zwłaszcza,jeżeli człowiek popatrzy na to co udało mu się ju zrobić,,,co tam ból,,,minie,a satysfakcja zostaje
Dorbie--miło mi cie gościć u siebie
GreenEvil--no widzisz,dobrze,że chociaż coś innego,,wymarzonego udało Ci się kupić
Powojniki na wiosnę jeszcze bywają w niskich cenach w biedronkach,tak było w ubiegłych latach,trzeba tam zaglądać
Kasiu --tak,mamy wiosnę
,pierwsze prace za nami,bóle pleców ,czy rąk zaliczone
Mięśnie i kości zaczynają się nam rozciągać
Tak powojniki udało mi się kupić po rewelacyjnej cenie
[bIsia][/b] -witaj, tydzień zaczyna się pochmurnie i chłodnawo,ale cóż jeszcze mamy kilka dni przed nami i z pracami w ogrodzie damy radę
Moniczko mi tez bardzo podoba się ten pierwszy krokus,taki paskowany
Anetko---to fakt,kilka pomidorków jest juz całkiem sporych,a ten jeden ma coraz więcej kwiatów,ale kto go zapyli??
Martuś---i ja dziękuję za miłe spotkano,że tez mogłam Cię poznać
Jolu - to trzeba Nadmanganianem potasu podlewać powojniki??nie wiedziałam
Muszę i ja sobie kupić
Jeszcze raz dziękuję Ci,że mogłam cię poznać osobiście,że mnie zabrałaś na to spotkanko
A papryczki niech zdrowo rosną
Liliu -to prawda,wiosna się zaczyna,a ból szybko minie,,,jeszcze nie jeden zaliczymy,,,ale przecież to lubimy,te pace aż do bólu i do pięknych efektów
Ewo- witaj w moich progach,to fakt przyjemnie pracować i popatrzeć na ptaszki, posłuchać ich śpiewów, czy klekotu bocianów
Bożenko -żurawki dobrze trzymają się wszystkie,wszystkie żyją i wypuszczają nowe rozetki
Już nie mogę doczekać się na ich piękne kępusie