Forum Ogrodnicze Oaza

Jak tak na moment...jutro jedziemy do Warszawy po rośliny i zajrzymy do Szmita
Jak wam pokażę zdjęcie kilku tysięcy żurawek w szklarni... to padniecie...

To może lepiej nie pokazuj i tak każdy zestresowany wiosno-zimą

Jak będzie chwila, to odpiszę na spokojnie wszystkim
Teraz znów na 5 minut i do roboty , przyjemnej roboty
Wróciliśmy własnie z Vitro Warszawa , obejrzałem halę produkcyjna, kilkadziesiąt tysięcy żurawek, traw, miodunek, jeżówek i innych
wrażenia niesamowite...nakupował Krzysiek tego wszystkiego...nawet będzie kilka żurawek MINI CARAMEL
Potem pojechaliśmy do Szmita, ale tam jeszcze zima i 20cm śniegu
nie zwiedziliśmy ogrodu, ale wypatrzyłem dla siebie trochę kulek
Idę zająć się nowymi sadzonkami, żeby trafiły do was piękne i odchowane z pod mojej ręki

facebook lilii wodnych, będą na nim fajne nowe wiadomości
zdjęcia sadzonek itd - zapraszam do polubienia
dla oazy specjalne rabaty

www.facebook.com/liliewodnecompl

A nie mówiłem, że w Pęchcinie tylko śnieg zobaczysz u mnie niestety zima na całego

Igor - koniecznie pokaż te tysiące żurawek.
Muszę przyznać że lubię Twoją pasję i Ciebie, tym bardziej cieszę się że masz praktyki jak najbardziej leżące w sferze Twoich zainteresowań.
Ale żurawek i tak nie odpuszczę.

Comciu, nie wiesz jak się cieszę, że tutaj jestem , odnalazłem się w 100%, kto wie czy kiedyś nie będę miał także takiej
firmy. Dla mnie jeszcze trochę za mała, ale Krzysiek już tworzy nowy tunel na kolejne dziesiątki tysięcy roślin

Przemek, śnieg, i nie zobaczyłem tego ogromu u Szmita.



Ogólnie...
Praktyki super, mam niby w umowie 6 godzin dziennie, ale sam nieproszony i niezmuszany pracuję cały dzień od rana do wieczora.
Czuje się jak ryba w wodzie, układanie, sadzenie tylu roślin w super towarzystwie
Szkoda, że bliżej nie mieszkam, pracowałbym tam nie tylko dla pieniędzy, ale dla przyjemności...
Stawka na godzinę: 2 żurawki a co

sorry, że tak mało bywam, ale nie mam czasu a wracam zmęczony wieczorami...
pokażę jak to wygląda w liliach wodnych, bo to nie tylko szkółka roślin wodnych, ale także byliny i ŻURAWKI

To jeszcze nie wszystko, sporo odmian przyjedzie w poniedziałek....

każda super oznaczona, i tak przyklejam nalepkę, i sadzimy, setki, tysiące
Potem ustawić i zobaczyć taki widok, bezcenne


Teraz jeszcze małe, ale za kilka dni już będzie widać różnicę, rosną w oczach, w super przygotowanej mieszance ziemi







Druga taka sama szklarnia właśnie się stawia

Igor, a masz ze sobą jakiś tlen na wypadek gdyby Ci akcja serca zaczęła fiksować ?
a tak zupełnie serio, fajnie że się załapałeś na praktyki akurat tam, raj dla Ciebie, więc super sprawa, gratulacje i udanego zdobywania wiedzy, doświadczenia !

Już kiedyś pisałam Ci, że zazdroszczę, że w tak młodym wieku potrafiłeś określić, co Cię interesuje i konsekwentnie w tym kierunku zmierzasz . Firma założona przez takiego pasjonata jest skazana na sukces
Czego Ci oczywiście życzę ( z nadzieją na przyszłe rabaty )

Markita, rabaty oczywiście przewidziane tylko poczekaj z 8 lat jeszcze

Sylwek,na początku było ciężko, ale teraz się już oswoiłem, i dla mnie to wciąż mało...
co to jest 140 odmian - 14 tyś sadzonek
Takie praktyki to jest coś, a nie wyrywanie chwastów, jak rok temu.

Igorku widziałam takie szklarnie, widziałamwiem, o czym piszesz oczopląs murowany
Ale masz tam także i miodunki widzę, moze i brunerki się trafią
Pracuj dzielnie

Zdążyleś zerknąć na swoje krokusiki

Jest kilkanaście odmian brunner i miodunek do tego dużo więcej różności
Chyba nie zdążę zobaczyć krokusów i ranników, wraca w czwartek, więc pewnie przekwitną
ale Krzysiek ma trochę krokusów to porobię fotki

Igor, to naprawdę bezcenny widok . Jak ja Ci zazdroszczę. Mogłabym godzinami tak stać i patrzeć na te roślinki.

Igor wrote: Igorku , czy aby nie musisz powiększyć swojej działki? Taka stawka przy takiej ilości godzin , no no

Igor wrote: Nie żebym się czepiała, ale trochę krzywo przyklejasz te nalepki!
To kiedy będziesz miał taką szklarnię? Bo nie wiem, czy mam się wstrzymywać z zakupami i czekać na Twoje żurawki...

.......no rzeczywiście żurawkowy raj ...... kończ szybko szkoły i rozkręcaj biznes , klientów juz masz .... a na razie dopieszczaj moje floksy w Liliach , żeby latem zakwitły , jeden rarytaskowy floks juz do mnie przyjechał Mike's Choice , na razie stroszy piórka na parapecie.

Igor , od patrzenia na fotki ciśnienie mi ostro skoczyło , a gdybym tam trafił , już po mnie.
Jak na Twojej działce? Moje w 100% idealne , jak nigdy dotąd. Tak starsze rośliny , tak i sadzonki , nawet te póżno ukorzenione.

ale radocha dla oczu,tyle żurawek Oj,trudny byłby wybór ,co wybrać a co zostawić,,,oj chciałoby się dużo,,,,,dużo tych śliczności mieć

Anabuko, nie zazdroszczę wyboru osobom, które mają mało ,żurawek.
Ja mam już u siebie 80% tego co oni mają, to mogę się skupić na innych roślinach, mają sporo brunner,
i innych roślin

Tadziu, zupełnie nie wiem co u mnie na działce się dzieje. Ostatnio 5 marca widziałem, a potem już tylko
śnieg i śnieg, teraz mnie nie ma w domu, zobaczę za tydzień. Chyba ominie mnie kwitnienie krokusów i ranników

Mireczko, dbam na razie jest tego tyle wszystkiego, że nie ogarniam. Co chwilę coś dochodzi.
Jest tego ze 2 razy więcej niż rok temu. Mają tez Mini Caramel widziałaś? sam wybierałem w Vitro Warszawie

Martuś, prosto czy krzywo, ważne, że zgodne z rośliną w doniczce
możesz zamawiać, ja się bardzo powoli będę rozkręcał

Elu, nie wiem gdzie ja to wszystko posadzę, zwłaszcza, że jeszcze jedno duże zamówienie do mnie przyjdzie
po 20 kwietnia

Lizz, chyba każdy z san ma to samo. Dla mnie to nie jest męczące, nawet układanie skrzynek z roślinami.
Czuje się jak u siebie