Forum Ogrodnicze Oaza

Melduję się w twoim wątku aby nie przeoczyć nadejścia wiosny w twoim ogrodzie

Aniu, Moniko ,Bożenko coś ta wiosna na nas się wypięła , mam już dosyć tych mroźnych dni i nocy .

Zdjęcia z poprzednich lat

















w tym roku miłek amurski nie wyszedł wcale z ziemi

Geniu, musimy poczekać na wiosnę do swiąt.

Gieniu przyszłam do Ciebie w tej części i podziwiam piękne wiosenne kwitnienia.
Wprawdzie co jakiś czas przykryte śniegiem ale to chyba lepsze niż mróz bez śniegu.
Spodobały mi się przylaszki.

Geniu jeszcze trochę czasu upłynie zanim takie widoki zobaczymy, zima nie ma ochoty odejść

Bożenko, Joane,liliowiec1 dziękuję mam nadzieję że w kwietniu już będzie wiosna

Nie wytrzymałam i poszłam grzebać pod śniegiem ,oto co wygrzebałam

Widzisz wiosna ukrywa sie deczko ale juz jest

Pozdrawiam Markus

Markus jest tylko głęboko ukryta , mam nadzieję że -18 w sobotę im nie zaszkodzi .

A w domu drugi amarylis zakwitł

Ja też mam już dosyć tych mroźnych dni i nocy ,tego śniegu,który jest wszędzie, Ty-Gieniu coś wygrzebałaś u mnie to najpierw łopatą trzeba byłoby odśnieżyć,śniegu na 0,5 m,, Wiosna zasypana
Amarylis śliczny,parapety też widzę całe pełne A krokusiki w zbliżeniu pięknie wyglądają

Gieniu pięknie próbują się przebić przez śnieg te przebiśniegi. Pasująca nazwa.
Ja dopiero dostanę w tym roku cebulki tych roślinek.
A krokusiki piękne.
Amarilis taki dostojny. Masz przynajmniej w domu kwitnienia.

Aniu już chyba wszyscy mamy dosyć zimy , każdy z nas marzy o ciepłym słoneczku i wiosennych kwiatach w ogrodzie .
Troszkę kwiatków w doniczkach stoi , tak na prawdę więcej niż powinno , do tego skrzyneczki z begoniami ,które przyniosłam z piwnicy i 2 liliowce , czekają aż przyjdzie wiosna i będzie można wystawić na taras .

Joane no tak nazwa pasuje do nich .

Mnie się marzy taka wiosna

Geniu oj wielu z nas czeka na taką wiosnę, a na pewno wszyscy których znam

Miłej niedzieli Lila

Witaj Lilu masz rację .

Zdjęcia zrobione dziś

U mnie w domu zakwitł pierwszy liliowiec który kupiłam jesienią i przechowywałam w piwnicy a w lutym przyniosłam do domu .




IRRESISTABLE CHARM



drugi liliowiec ma też już pąk

Geniu widzę , że w domciu masz odrobinę letnich klimatów, kolorki akurat moje, żółć i pomarańcz. Kolejne doświadczenie, które można wykorzystać, a nie na siłę sadzić, piwnica jak przypuszczam w miarę chłodna.

Jaki ładniy ,ciepły kolorek tego liliowca,,i w sumie szybko zakwitł, a ja słyszałam,że liliowce po posadzenieu w tym roku nie zakwitają tylko, za rok,a Twój zakwitł i to jeszcze w doniczce To moze i mije zakwitną te ,które mam w doniczkach,ale je kupowałam niedawno,ale to lata jeszcze trochę czasu jest

Kiedyś (dawno temu ) miałam sporo odmian Amarylisów w domu.Dzisiaj nie mam ani jednego Będę musiała chyba to naprawić.

Geniu liliowce zrobiły Ci wspaniałą niespodziankę przepięknie zakwitł jeden z nich.... chyba ma ogromny kwiat??? A już lada dzień pokaże się drugi.... super

Czyli wiosna się ukrywa przed nami.