TEMAT: Wiosenna Jędrzejówka (III)

Wiosenna Jędrzejówka (III) 22 Wrz 2013 22:08 #194296

  • Grzesik
  • Grzesik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 668
  • Otrzymane dziękuję: 563
Poll wrote:
Grzesikowi zaś :hug: za te , :laugh1: co skrzypią , choć koła nieźle posmarowane. :P
[/img]
Polu, jeśli skrzypienie nie objawia się ciarkami przechodzącymi po plecach to chyba git ;) :whistle:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Wrz 2013 01:24 #194333

  • Poll
  • Poll's Avatar
Lucynko, dziękuję bardzo za miłe słowa, szczegolnie za to 'hościane serce'. :hug: Takie jest..co tu kryć,że niewiele więcej sie w nim mieści...Nooo...może kilka osób i zwierzaków, ziemia i niebo ...Niemal cały świat. :lol:

Grześ... a Ty wiesz, że ciary nie chodzą???Chodzą i to jakie! :happy3: ostatnio, jak przejeżdżałam nieopodal pewnego XXX Centrum ;) i zobaczyłam bossskie krowy w fuksjowo-zielone łaty. :happy3: Długo sie nie mogłam uwolnić od tego widoku. :lol:

Miłko, żal ...Cos Ty im zrobiła, niedobra ogrodniczko??? :happy3: U mnie, jak zawsze powtarzam, od pomysłu do realizacji krotka droga...Wiem,że póki mysl jest świeża, chocby padając na dziobek :happy3: , pomysł ( choćby :laugh1: najgłupszy ) ,zrealizuję. Jesli cos odłożę na 'potem', rodzą sie inne, tamten blednie i oddala się. Bagienko, to 2-3 godzinki pracy, wliczając w to zakup pojemnika...Chyba,ze ma to być poważne shrekowisko...To już inna bajka a w niej było powiedziane: "...No to sobie jeszcze poczeka..." :happy3:

Pollpocja , Attyla Jedrzejówkowych Marzycieli w Oszałamiającej Liczbie 'Jeden' do Tabazelli Mądrej, Pani Na Rozpirzonym Alkatrazie, Amatorki Głowaczka Olbrzymiego i Podłego, Ptasiomorderczego Kociarstwa, Kołtuństwa Ódzkiego i Wszelkiej Dulszczyzny w ( jakże i nadal) Centralnej Polszcze ....etc.etc...

Z tego, co piszesz , miła, wnoszę, ze Alkatraz jeszcze dłuuuugo będzie polem bitwy. :jeez: Poraniony ciosami szpadla, poryty kartaczami coraz to nowszych pomysłów, miażdżony kołami ciągle pełnych taczek...Ból, ból...Niech już nadejdzie na ziemię ódzką zimowe uspokojenie ! A może zimą , brodząc w kopnym śniegu, też podejmiesz walkę na tym froncie??? :woohoo: Donoszę - tak tylko nawiasem pisząc - że głowaczek jest obecny w Jedrzejówce w ilości kilku sztuk, ale zakupiony, jako niedorostek :tongue2: i niedopieszczany, jako hosty i paprociumy , nie osiąga wielkości, którą powinien był osiągnąć. Za to...szaleją w tym roku rozplenice, które kocham miłością straszliwą i jesienną. Nasadzam, nasadzam, nasadzam....I chyba niedługo , nazwę swój watek 'Jędrzejówka pod rozplenicą' :happy3:

Tematy łowów kocianych sa mi dobrze znane , ale ciepłe ciałko przycupnięte na moich zmarzniętych stopach i mruczenie , wprowadzające całe moje łożko w wibracje (...jakby to nie zabrzmiało...kto ma kociambra, wie o czym piszę , nie mając nic zdrożnego :tongue2: na myśli), szybko wybijają mi z głowy gniewanie się za te wybryki, zwłaszcza, że patasiory nie dają sobie w kaszę dmuchać. :happy3: Nie raz, nie dwa , byłam świadkiem, jak waleczne i silne, potrafią być ptaki, broniące swoich małych przed zakusami drapieżników, w tym kotów.

Dziś, mimo niedzieli i odbywającego się w Trzebnicy odpustu jadwiżańskiego, korzystając ze znośnej pogody, pojechałam na działkę.Na hostowisko, zaszłam tylko na chwilkę, aby zobaczyć, gdzie Marcin złożył zwinięta siatkę cieniujacą. Leży równiutko poukładana, w rolkach, koło kompostownika. Teraz musi przeschnąć ( wietrze wiej, słońce świeć!)a za kilka dni trafi do szopki. Gorączkowo kończyłam prace na wschodniej rubieży, ale i tak nie nadeszły jeszcze zamówione rozplenice ( w okolicy już nigdzie nie można dostać, wiec zamówiłam przez internet :huh: ), wiec nie do końca wszystko zapięłam na ostatni guzik. Jutro, jeśli tylko dam radę podjechać, zabiorę się na kończenie nasadzeń w cienistej części Jędrzejówki. W donicach i pudłach czeka jeszcze sporo roślin. Wysadzę, co cenniejsze, resztę porozstawiam i sceduję na barki mojego pomocnika. :kiss:

Moje koralikowe pomidorki, uprawiane w warunkach 'ciepłych nóg' :lol: , czyli na kompostowniku , nadal kwitną i zawiązują kolejne owoce. Nie ogławiam ich, spodziewam sie, że jesień będzie dłuuuga i ciepła, więc może coś sie jeszcze uda zebrać. :dance:



Wrzosowisko widziane przez wężową, miskantowo-liatrowa rabatę. Nie jest w tym roku tak kolorowe, jak zawsze. ostatnie niepogodne dni , obficie podlane deszczami, spowodowały,ze wrzosy jakoś szybciej przekwitły, zrudziały. Sprawdzałam dziś, czy nie znajdę objawów choroby grzybowej, ale nic takiego nie zobaczyłam. Ulga! :)



Na wschodniej rubieży, walczyłam dziś głownie z pasiastą rabatą.Niby wydawało mi się, że 'obstukałam ' ją dokładnie, że wszystko mam przemyślane, ale jaka jest praktyka, to sami wiecie.:jeez: Bałaganik został do sprzątnięcia na jutro. :oops:



Nie wiem, czy pokazywałam, czy nie...ale na tej własnie, dębowej gałęzi, zawiśnie mój bujak, ktory - przy pomocy Mag :hug: - mam zamiar zbudować zimą. Musiałam więc uprzątnąć spod gałęzi wszystkie iglaki . :jeez: Miskanty zostały, ale dosadziłam w to miejsce mniejsze, miękkie trawy. Pod bujakiem będzie żołędziowe klepisko. :lol:



trochę czasu zmitrężyłam, obserwując mojego gościa, który przysiadł na rolce włókniny. Jak na Narcyza przystało, nie spłoszył go obiektyw mojego aparatu.Położyłam sie wiec na trawie i pstrykałam fotkę za fotką ( żałując,ze nie mam czasu zmienić obiektywu na zbliżeniowy :dry: ) a On....On obracał się powoli , prezentując swoje wdzięki z każdej strony. Sesja trwała ok 10 minut, potem tak szybko zeskoczył,że nawet nie zauważyłam , w którą stronę się udał. :hearts:



Na skalniaku odkryłam takie cos ...I teraz zachodzę w głowę, czy to jakiś pogański ołtarz na przebłaganie Jesieni, czy tylko dzieciaki sąsiadów bawiły się w sklep. :lol:



Jak wiele innych roślin, także cieszynianka wiosenna (Hacquetia epipactis)'Thor', powtarza kwitnienie.



Paprotnik szczecinkozębny (Polystichum setiferum)'Congestum' , teraz, jesienią, robi się piękny. Tonie juz w powodzi opadłych liści, ale jest na tyle jaskrawy kolorem młodych frondów, że widać go z daleka. :)

Ostatnio zmieniany: 03 Paź 2013 14:01 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Wrz 2013 06:59 #194335

  • Steasi
  • Steasi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 50
Oj kochana to się napracowałaś w ogrodzie ale warto. Na pewno niesamowicie będzie wyglądała taka trawiasta rabata. Co ja tam widzę miskanty? I coś jeszcze? O i nie zauważyłam z przodu tych maluszków. Wybaczcie trawki :wink4: Ja miałam kupować rozplenicę ale okazało się, że ta ładna kępka pod tujami to jest właśnie ona. Miło zaskoczona jestem. Nawet nie wiem gdzie i kiedy ja to zadobyłam :think: Gdzie ja w sumie nawet każdy ciuch córy pamiętam skąd mam, a ma 8 miesięcy to trochę już się przewinęło. Ta niewiedza mnie przeraża. Może już skleroza! :dazed:
Gratuluje pomysłu z bujaczką. uwielbiam takie elementy wplecione gdzieś tam, pomiędzy. Też kiedyś miałam bujaczkę na wierzbie, oj ile się namęczyłam żeby ją zrobić. Po dwóch dniach zachodzę,a tu gałąź urżnięta- dziadkowi była widać potrzebna bardziej :crazy: A mojej bujałki nawet nie zauważył chyba...
Cieszynianka piękna, nawet nie wiedziałam, że jest dwukolorowa. Śliczna. O paproci nawet nie wspomnę. Po zawziętej walce na wyniszczenie z paprocią leśną, którą kiedyś przyniosła mama z lasu i rozrosła się okropnie, miałam długi czas dość wszystkiego co paprotowate. Teraz mi mija jak takie cudeńka oglądam :hearts:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Wrz 2013 12:04 #194387

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Polu , pod bujaczek to proponuję posadzić jakieś mięciutkie traweczki....
tak na wszelki wypadek - upadku ( czego Tobie nie życzę).
Polu , we wrześniu nie dam rady przyjechać do Jędrzejówki , powidła mieszam....

DSC08611-kopia.jpg


Gunnera szykuje się do zimowego snu , przesadzić ją do większej donicy ?
Będziesz ją zimowała w gruncie czy w piwnicy ?

DSC08649.JPG

Na 13.10. wybieram się do wrocławskiego OB na święto dyni ( korbola )to podrzucę.
Będę sama więc będzie miejsce w autku.
Wybacz , że w sobotę nie mogłam Cię zabrać ale po wizycie w szkółce w Krzywaczce autko było maksymalnie zapakowane a mój M nie dał się przesadzić na PKP...
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Wrz 2013 12:48 #194394

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Pollicjo Hostowa, spytałam jedne facetkie czy wykopie Ci troche swoich malin wczesnych, a ona na to, że TAK :woohoo: Więc się chcę dowiedzieć kiedy można maliny wysłać, żeby Cię zastały w domu :-)
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 23 Wrz 2013 15:53 #194431

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
To miało być shrekowisko :think: Miało być to środowisko dla ... rosiczek okragłolistnych, zimujących w naszym klimacie i rosnących dziko na wielu bagienkach Polski. Miałam ogromną przyjemność widzieć je w naturze i zamarzyłam, że będę mieć je w ogrodzie, ale:
1. Nie wolno ich pozyskiwać z natury
2. Gdzieś w necie można kupić nasiona, ale ja aż się boję podejmować siania, bo dwie lewe do tego mam.
A bagno wymagało dodatkowo: kilkunastu worów torfu wysokiego, ale nie takiego poszarganego jak kupny, jakiegoś dobrego żwiru i odpowiedniego systemu nawadniania.
A leżąc w hamaku nieopodal planowanego bagna przestarszyłam się komarów więc zarzuciłam chwilowo pomysł.
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 24 Wrz 2013 08:34 #194587

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ołtarz na przebłaganie Jesieni spodobał mi się niezmiernie i chyba sobie takowy wyszykuję bo jakoś tęskno do lata ;) B)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 18:30 #194811

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
Pollpocja już nam zniknęła, to może jako że Tabazalla została oddelegowana do pilnowania wątku, ja popilnuję nadstrumyczkowych, kanionośnych rewirów Jederzejówki :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 18:45 #194818

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Madziu , czy zbiorowe grzybobranie doszło do skutku ?
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 19:00 #194822

  • madzia
  • madzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 897
  • Otrzymane dziękuję: 1798
mag wrote:
Pollpocja już nam zniknęła, to może jako że Tabazalla została oddelegowana do pilnowania wątku, ja popilnuję nadstrumyczkowych, kanionośnych rewirów Jederzejówki :rotfl1:
Tylu pilnujących :supr3:
Strach cokolwiek pisac bo można dostać po łapkach :flower: :club2:
Pozdrawiam
Magda
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 19:10 #194824

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
Spoko Madziu, ja 'w terenie', a Tabazella Groźna zaginęła... bodajże w trawach :think:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 19:24 #194829

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
W trawach byłam, tam jej nie ma :silly: , pewnie buszuje w irysach ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 19:50 #194834

  • Roma
  • Roma's Avatar
W irysach ja dzisiaj cały dzień buszuję i tam też Tabaazki nie widziałam, ciekawe gdzie się przyczaiła :devil1: :think:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 20:06 #194842

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Przychodzą mi do głowy jedynie marcinki :think: :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 20:24 #194848

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
... w liczbie mnogiej :supr3: :ohmy:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 20:40 #194855

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
O tak :lol: , ale z małej litery :silly:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 21:36 #194885

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Tabazella Występna już na miejscu ( co tam marcinki, teraz to jest Andrzej, Krzysztof , Adam i Jacek oraz jedna Małgosia :wink4: :happy3: :rotfl1: - oj nie żałuję ja sobie :wink4: :rotfl1: :happy3: ). W irysach nie siedzę bo to trochę późnawo jak na akcje bródkowe, w trawach owszem, o Pikutonie pamiętam ale w tym tygodniu nie zdążyłam spaczyć. Teraz będzie ostrzeżenie - kto ruszy pollutonowe kanie ten ma obiecane pranie w tytę, jak to mawiano dawniej na Bałutach oraz będzie musiał licować ząbki! :wink4: :evil: :rotfl1: No chyba że przedstawi pozwoleństwo pisemne z trzema pieczątkami i podpisem Pollpocjusza, ewentualnie odpali coś z grzybków ( może niekoniecznie kanie ale dyskretny słoiczek maślaczków lub susz bez muchomorków mile widziany :yummi: :wink4: :happy4: ). Dalej pracuję w pocie niskiego czółka ale widać światełko w tunelu i chyba jednak to nie jest pociąg. :woohoo: Znaczy jest szansa że weekend będę miała ogrodowy. :P Co do trawek to Mamelon nabywszy miskancika chińskiego pod tytułem 'Dronning Ingrid' oraz nieco mniejszego 'Roter Pfeil' i jednego miskanta z tzw. znakiem zapytania w ramach dopieszczania się jesiennymi przebarwieniami traw a ja przymiskanciłam jedynie odmianą 'Kleine Fontane'. Za to rozplenica 'Black Beauty' została zakupiona w olbrzymiej donicy, zaszalałam i czuję się dopieszczona rozplenicowo. Nabyłam też pomiataną przez Pollutona i Grzesia trawkę oraz jej "bliskich pokrewnych" w licznie odmian dwie, no i zakończyłam zakupy prosem 'Heavy Metal'. Mamelon zmałpował natychmiast rozplenice i "bliskich pokrewnych" porażających kolorami. I tak zatrawowałyśmy! Niestety do ogrodu nie dotarłyśmy ale za to pocieszyłyśmy się króciutką wizytką u Tracza gdzie dopadłyśmy kota ( rozpieszczanie i dziabdziolenie :yummi: :woohoo: ). Obecnie zostałam zagnana przez Mamiego do wyszukiwania drzew i krzaczorków w związku z planowanymi nasadzeniami w miejsce po byłych tujach. Szukam jak ta pszczółka nektaru ciekawych okazów zastanawiając się jak my na to wszystkie zarobimy! :wink4: :devil1: :happy3: Teraz foty - Pollutona nie ma więc bezczelnie zaszaleję różyczkowo, a co? :whistle:

Najpiękniejsza z pięknych - 'Cecile Brunner'





Pani na Shrekowie wyjechana to będzie suchawo. :wink4: :happy3:





I bardzo jesiennie.







Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2013 21:40 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mag, andrzejek

Wiosenna Jędrzejówka (III) 25 Wrz 2013 21:42 #194888

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
I nawet Małgosia? Co za czasy Panie Dziejku :jeez:
Zaraz, zaraz, w terenie ja pilnuję, a za stróżowanie to i jakaś zapłata się chyba należy :think: A co tam, wyrwę, trawsko przydeptam filigranową stópką i nikt nawet nie zauważy :happy3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.572 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum