Jesteeeeeeeeeeeeeeeem!
Poczytywałam Was cichaczem, bo...tylko na to miałam siły.
Tyle pracy mi się nawarstwiło...Trzeba było troszkę kaski nagonić na zielone szaleństwa zakupowe, rozpakować , przepakować i wysłać paczki z hostami od Fransena i przede wszystkim
podgonić robotę w Jędrzejówce. Czas mnie goni!
Tymczasem, co zajechałam na działkę i zabrałam się za pracę, zjawiali sie goście, których ogrody dzięsieciokrotnie mniejsze od mojego, to głownie trawa i kilka iglaczkow. Jednego dnia, zniosłam to spokojnie i z humorem, drugiego zamamlałam coś pod nosem...Trzeciego byłam juz naprawdę wściekła. Tutaj mi hosty w pudle leżą , kupa paproci w donicach do wysadzenia a ja siedzę godzinami i popijam kawę.
Dziś, zapowiedziałam Marcinowi, śe jak zobaczy kogos zbliżającego sie do bramy, ma mówić,ze umarłam 2 dni temu a on właśnie wrócił z pogrzebu!
Czarny humor nie na miejscu? Wiem! Ale byłam już poważnie zmartwiona, bo hosty, w taki upał nie moga leżeć całymi dniami nieposadzone, w woreczkach foliowych !
Dziś, nie posiadując przy kawce zbyt długo
, udało nam się niemal wszystkie hosty wysadzić .Zostały mi jeszcze paprocie w donicach, ale im muszę przygotować specjalne stanowiska a ( niestety) jutro i pojutrze też nici z pracy na działce.
Fotek, przez ostatnie dni robiłam mało, szkoda mi było czasu nawet na chodzenie po hostowisku z aparatem.
Przy klejących się ślepkach długo nie posiedzę, wiec dziękuje Wam ( Marzuś, Ewciu, Martuś, Pikutku) pięknie za odwiedziny . Szczególnie cmokam PirliKatkę, której fotki świetnie alkatrazuja wątek
i ożywiają go rożnymi barwami. Czy ja dobrze zrozumiałam,ze ten polecany irysek może rosnąć z hostasami???? Bo mnie, interesuje tylko to, co urośnie w półcieniu hostowiska!
Kilka aktualnych fotek:
żółto-zielona rabata z tyłu oczka wodnego
kilka jedrzejówkowych paprot
wiele roślin ponownie zakwita, m.in.cieszynianka 'Thor', pierwiosnek 'Lord Saye and Sele'
jedna z nowszych odmian streaked - Stargate ( 2gi sezon)
wciąż piękny Seducer
Sweet & Sour
widoczek znad dziurki wodnej
...i starego hostowiska
A tak niedawno był maj...
..pachniała Saska Kępa
P.S.
Domaine de Courson, to wybór najlepszy z najlepszych!