Forum Ogrodnicze Oaza

żadnej z pokazanych roślin nie kojarzę a szczególnie zaciekawiła mnie druga fotka i widoczne na zdjęciu dwie kulki wyniosłe
Kojarzysz co to może być?
Pawle jak mi się zechce kaktusów i innych to gdzie swoje owadożerne zapakuję? dzisiaj dotarło do mnie kolejnych 13 roślin i wspaniałe egzemplarze. Poczekam aż nabiorą wigoru i wytworzą "rosę". Będzie co fotografować

Gosiu - ktoś chyba mi je podrzucił

Łukasz - na drugiej i trzeciej fotce to acaena, z tym że druga to chyba odmiana Kupferteppich
Sprawę kaktusów rozwiązałem w ten sposób, że eksmituję z parapetów dotychczasowe rośliny, który może i były ładne, ale zasłaniały światło

hehe Pawle fakt mam takowe na parapecie co ledwo się mieszczą: anturium, skrzydłokwiat, który szczególnie u mnie dobrze rośnie a w innych pokojach nie bardzo. Ale trzeba będzie wygospodarować miejsce na te maleństwa i ładne domki im sprawić tym bardziej, że przymierzam się do kupienia akwarium na moje rosiczki i inne owadożery, by zapewnić im tropikalne warunki

Ty mi dwa razy nie mów. Nieużywane akwarium stoi u mnie na poddaszu
Część moich kaktusów wywiozłem do pracy. Szkoda, żeby pusty parapet się marnował

Ja to nawet się domyślam, skąd te roślinki! Z bagażnika dachowego! Po rutewkach poznałam!
No to zajęcie na dalszą część urlopu masz, jak się postanowiłeś pozbyć Gigantheusa! Współczuję... Ale wiem, jak uskrzydla wizja nowych nasadzeń, to i wiem, że dasz radę... Oczywiście kulki zagoszczą na przyoczkowej?

Żartowałem Oczywiście większość bylinek ze szkółki p. Szewczyka
Na gigantheusa nie ma co ruszać z łopatą. Tu potrzebna jest siekiera To chyba zostawię sobie na weekend. Taki mocny akord na koniec urlopu A powstałe miejsce częściowo na iglaki, ale równiez planuję tam posadzić jakiegoś klona palmowego, którego jeszcze nie mam. Czas na zakupy

Skoro nowa strona, to jeszcze juki ogrodowe przedstawię

Nie wiedziałam, że jest aż tyle odmian.

Większość tych roślinek - bylinek jakaś taka kolczasta.

Pięknie zaorane pole! teraz tylko wybronować i sadzić. Ale Cię czekają atrakcje i emocje!

Tam na razie jest zorane, ale będzie... Zakopane?...
Szacuneczek. Już to nieźle wygląda.

A na co mam zwracać uwagę przyglądając się tym igłom

Danusiu - jakoś tak się dzieje, że jak tylko trafię na jakąś roślinę, to nagle okazuje się, że istnieje całe mnóstwo jej odmian, które koneicznie muszę mieć Na szczęście coraz częściej włącza się zdrowy rozsądek
A pole już zbronowane, wygrabione, obsiane gorczycą i częściowo ogrodzone

Danielo - dobre Poproszę o rym do 'ogrodzone'

Iwa - popatrz, czy nie ma nich jakichś plamek, narośli, zgrubień itp

Trochę drzew i krzewów


Pinus mugo (sosna górska) Beniamin


Acer palmatum (klon palmowy) Enkan


Cotinus coggyria (perukowiec podolski)


Acer campestre (klon polny) Pulverulentum


Sciadopitys verticilatta (sośnica japońska) Green Parasol


Juniperis horizontalis Golden Carpet


jałowiec, chyba Prince of Wales


Acer platanoides (klon platanolistny) Crimson Sentry


Fagus sylvatica (buk pospolity) Rohan Gold - jak dla mnie numer jeden tego roku w Hanutkowie


Sciadopitys verticilatta (sośnica japońska) - siewka


Picea abies (świerk pospolity) Inversa - pożerający kolejne iglaki rosnące u jego stóp


Hydrangea paniculata (hortensja bukietowa) Bobo - nie widać liści, tylko kwiaty


Quercus robur (dąb szypułkowy) Furst Schwarzenberg

rispetto wrote: A mogę ja? Obsadzone? Bo to tak zgodnie z naturalną koleją rzeczy... Jak najszybciej życzę!
Paweł, to nie tylko ja tak mam z tymi odmianami, które mieć muszę? Wiedziałam, wiedziałam!
A powiedz mi, jak to jest z tym klonem polnym 'Pulverulentum'... Zdarzają Ci się liście nie tak, jak trzeba wybarwione? Takie rewersyjne? Co z nimi robisz, no jeśli się zdarzają? Obcinasz całą gałązkę? U mnie tak się zdarzyło, ciachnęłam...
Ale piękny ten klon!

Rozpiszę jakiś konkurs audiotele na rymy Ale bardzo dziękuję za pomoc
Kolekcjonowanie to jednak choroba, bo objawia się na każdym polu! Dobrze, że nie zgłębiamy jeszcze (!!!) odmian perzu! Może też trafi się jakaś variegata?
Klonowe listki, jak widzisz po prawej stronie, nie wszystkie się przebarwiają, ale nie tnę ich jakoś szczególnie. Ot co jakiś czas objadę go na około sekatorem nie zagłębiając się w rasistowskie traktowanie - ciapaty, czy nie

Co do perzu, to chyba wystarcza nam gatunek?
A ja jakoś nie mogę z sekatorem się odważyć działać... W moich rękach on funkcjonuje tylko przy różach... Jak to zmienić?
A pisząc "piękny klon', miałam na myśli tego palmowego, dla jasności dodam, choć 'Pulverulentum' też niczego sobie!
Podjęłam decyzję w minutę, wysadzam swoją sośnicę do gruntu, dość balkonowego życia, niech się dzieje, co jej pisane!

rispetto wrote:
Paweł, widziałam już podagrycznik variegata. Współczuję tym osobom, które dały się nabrać na jego urodę. Ja bym go nawet do donicy nie wsadziła, z obawy, żeby mi nie wypełzł. Podobnie tojeść rozesłana. Mam ją już w całym ogrodzie.

Pawle,
mówisz i masz!

"Hanutkowo news" (z ostatniej chwili)

Tam na razie jest zorane,
ale będzie... Zakopane?

To nie będzie takie proste,
Paweł ma pomysły boskie.

Gdy już będzie ogrodzone,
To zbuduje "pawilona".

Znajdą się tam kulki różne,
i poprzeczne, i podłużne,

w paski, w ząbki , variegata,
i pendula, czy paniculata?!

I quercusy, i fagusy,
zbieraj bracie z kawy fusy.

Rewersje, wybarwienia,
charakterystyki i szczepienia.

Czy aby znacie drugiego
tak bardzo zakręconego?

Pawle!

Mioteł czarcich i sieweczek,
długich w kasie kolejeczek,

kasy bubu, Vatu, Pitu,
podatkowych maxów bytu,

a wszystkie piękne* okazy
dla bywalców Oazy.

____
* Najpiękniejsze!

Paweł gratulacje i powodzenia w nowym przedsięwzięciu

Daniela
Toż to hymn szkółki Hanutkowo!

Paweł - z takimi początkami sukces murowany