Forum Ogrodnicze Oaza

Igor - to pewnie widzieliśmy te same Marikeny Mój egzemplarz miał przez pierwszy rok dużo większe liście, a ostatnie dwa sezony prawie w ogóle nie przyrasta

Jolu - zacytuję 'Obrazkową encyklopedię drzew i krzewów iglastych'

Bardzo dziękuję
Jak zrozumiałam tę rezerwę także w każdym kierunku zależy jaki sobie panna obierze

Ps.
Taką to bym z chęcią nabyła tylko gdzie

To taki trochę jodłowy Krejci Może nie jest aż tak 'bizarny' (co za okropne słowo! ), ale o dokładniejszą charakterystykę trudno
P.S. Wieczorem poszukam

Jolu, jodłę Ostrov nad Ohri kupiłam 2 lata temu w szkółce Multiflora pod Wrocławiem. Chyba mają ją też w Gogolinie. Gogolin prowadzi sprzedaż wysyłkową. Zajrzyj na ich stronkę.

Jolu - nie mam Jakiś wyjątkowy popyt na concolorki w tym roku Z całego zagonu kilka sztuk zostało

Danusiu - dzięki za namiary. Może tam się Joli poszczęści ...

Były iglaki, to liściasty przerywnik







Hortensje zaczynają naprawdę kwitnąć







Aneto dziękuję





No dobra, niech będzie jeden iglak

Dobrze mi rośnie mój Ostrov . Faktycznie gałązki ma mocno rozcapierzone i pokręcone. Jest odporniejszy na grzyba niż inne odmiany. Przynajmniej u mnie.

Danusiu - moje concolorki rosnące w gruncie nie doświadczają praktycznie żadnych chorób, czy szkodników. Trudno mi sobie przypomnieć, żeby któraś na coś chorowała. Znacznie gorzej z tymi stojącymi w doniczkach. Tu już kilka plag miałem.

Jolu - nie ma Wszystkie wyszły

Bardzo żałuję cóz poczekam cierpliwie
Mam takiego plana ... żeby sie wybrać do Daglezji ciekawe cóż tam interesującego znajdziemy
Pawełku u mnie rdest variegacki szaleje zrósł juz sporą czesć kartki i pochłania właśnie różyczkę

Też chętnie wybrałbym się do Daglezji, szczególnie popstrykać iglaki w arboretum Tylko kiedy
Ciekawostka z tym rdestem. Gdy go posadziłem, to jego liście miały jakieś takie niewyraźne kolory, wyglądał jakby żółkł. Gdy poczuł trochę ziemi to pięknie wystrzelił i wygląda teraz jak na zdjęciu. No i rośnie jak głupi Spróbuję go posadzonkować

Mój też pięknie wybarwiony choć ponoć rośnie w donicy Z sadzonkowaniem nie powinno być problemu. Zajrzę do mojego i ciachnę co tam wylazło na zewnątrz.
... do arboretum chyba nie zdążymy zajrzeć, moze tylko szkółka lub pole jeszcze lepiej

Na polu jeszcze nie byłem Nie za wcześnie na 'wykopki'? Ciekaw jestem co tam nowego p. Artur będzie miał

Koniczynę cudowną będzie miał, serio!
Paweł, ta metasekwoja to Gold Rush? Ty, widzę, doczekałeś się czegoś na kształt korony... Moja rośnie sobie tak krzaczkowo... Może na niej jakieś ćwiczenia sekatorem poczynię? Ty swojej obcinałeś dolne boczne gałązki?
Ze spawarką bez dozoru zostawiać Cię nie można...
A floksy do domiczek! Wyczytałam, że wróciła moda na floksy!

Jaki to buczek, Pawle? Ten z białymi przebarwieniami? 'Rolf' czy 'Franken' (pewnie z bykami napisałem), a może jeszcze jakiś inszy jest? Mój 'Rolf' się tak fajnie nie wybarwił, w ogóle jakby liście puścił tylko ze starych pędów, nic świeżego. Może się zbiera? W sumie dopiero w 2012 jesienią sadzony.

Paweł, muszę w końcu odwiedzić Hanutkowo, zaczynam się gubić, co gdzie rośnie a jak dołożysz mi tą nową powierzchnię, to zginę zupełnie na stronicach twojego wątku

Paweł, rozmawialiśmy ostatnio u Janusza, że to dziwne prawo popytu, wtedy poparte przykładem większego zainteresowania Pinus uncinata niż Pinus mugo nie bardzo znajduje uzasadnienie w naszych wewnętrznych przekonaniach tak samo jak teraz wspominasz o wyjątkowym zainteresowaniu na concolorki i tu przychodzi mi do głowy, że skoro u Ciebie tak dobre są dla nich warunki, nie przetrzebione żadną chorobą, przyciągają chyba uwagę swoją kondycją i zainteresowanie wzrasta słyszę już od wielu osób, że sezon dla concolorek jest wyjątkowo nieprzychylny, czemu na szczęście przeczy przynajmniej Twój ogród

PS jakiś wolny elektron w postaci Picea glauca 'Milford' Ci się nie zawieruszył ?

Marto - koniczyny mam dość swojej, takiej czerwonej Na żadne jej variegaty nie dam się nabrać
Metasekwoja to Goldrush i o dziwo o tej porze roku jeszcze nieźle się trzyma. Przez pierwsze dwa lata przypalała się okrutnie, ale w tym roku już tylko kilka gałązek maźniętych przez słońce Tnę ją zawsze na wiosnę
Ja za modami to nie 'nadanżam', więc dziękuję za doniesienia na temat ostatnich trendów Nasze floksy rozrastają się w zawrotnym tempie i chyba wszystkie P9 na nie zużyję

Piotrze- buczek to Franken i jak do tej pory jest najstabilniejszy ze wszystkich variegackich, jakie posiadałem. Rok w rok wygląda identycznie, a jest już z nami chyba 6 lat. Mogę go zdecydowanie polecić!

Sylwek - jeśli mi wystarczy determinacji to zrobię interaktywny plan ogrodu i będzie łatwiej Oczywiście niezależnie od tego zapraszam
Już Marcie napisałem, że za modami to nie nadążam i nie rozumiem do końca czym kieruję się ludzie przy wyborze danego iglaka. Może to tak jak u mnie chwilowy impuls? A co do concolorek to może kwestia tego, że moje były zdrowe i dlatego ludzie tak chętnie na nie patrzyli No i odmian w tym roku było wyjątkowo sporo.
Milford niestety jedyny Podpytam jeszcze, ale nawet ten mój wyciągnięty spod lady

Paweł, w sumie zapomniałem jednoznacznie dodać, ale i to miałem na myśli że Twoje nadwyżki zdrowe, okazałe, to i szybko znalazły chętnych
domyślam się, że Milford spod lady no ale zapytać musiałem swoja droga nie wiem, czy już Cię o niego nie podpytywałem kiedyś, jak tak, to z góry przepraszam za natręctwo