Forum Ogrodnicze Oaza

Wróciłem. Na szczęście ilość startów i lądowań była taka sama.
Dziś po porządkach domowych i zakupach zdążyłem jeszcze trochę obfocić już jesienny ogród i skosić trawę.
Relacja fotograficzna z podróży będzie później. Tymczasem to co zobaczyłem po powrocie w ogrodzie.

Zacznę od oczaru wirginijskiego i klonu ginnala.

Miskant cukrowy.

Borówki amerykańskie zaczynają pięknie mienić się czerwienią.

Pęcherznice kalinolistne "Diabolo" i "Luteus".

W jesiennymi barwami zaczyna też się stroić dereń kousa, ambrowiec amerykański i kalina koralowa.

Witaj nam Romku !
Wróciłeś i nagle zauważyłeś,że u nas jesień na dobre zawitała? Nie da się ukryć,przejęła władze nad ogrodami.
Cóż widzę, że oczar u Ciebie zakwitł? Dziś fociłam swój egzemplarz ... Na moim tylko pięknie przebarwione liście, ale to chyba i nie czas na niego? Falstart o jakieś 5 miesiecy?

Polu, oczar wirginijski kwitnie właśnie o tej porze. Ma mnóstwo żółtych, drobnych kwiatów. Natomiast te ozdobne, mieszańcowe z wielkimi kwiatami kwitną później.

Ewelino, białe hosty typu White Feather czy Grey Ghost zdecydowanie odradzam. Rosną kiepsko, później zielenieją, są mało atrakcyjne i do tego jedzą je robale. Natomiast żółte hosty do głębokiego cienia, bez odrobiny słońca to też nie najlepszy pomysł. Będą co najwyżej cytrynowo-zielone lub nawet całkowicie zielonkawe. W cieniu dobrze sobie radzą funkie zielone z białym obrzeżem np. Patriot, Francee, Fair Maiden. Zwłaszcza ta ostatnia wygląda bardzo atrakcyjnie.
Z żółtych spróbowałbym może z Golden Waffles.
Zobacz też tu:
www.hostaparadise.com/3/yellow-leaves/hosta-list.aspx

Ale tak jak już mówiłem do pełnego, żółtego wybarwienia potrzebują porannego i wieczornego słońca.

Romo, ogniki posadziłem w 2006 roku.
Najpiękniej wyglądały w 2008 roku. Tak wtedy kwitły i owocowały.

Geniu, ogniki nawet jak przemarzną to odbijają dobrze.

Berberysy.

rm27 wrote: I z tego się bardzo cieszę ciekawa Twoich kolejnych wakacyjnych opowieści
Oczar i u mnie kwitnie, choć kwiaty w liściach ukryte jeszcze
Będziesz miał trochę roboty z tymi opadającymi liśćmi
Jak zwykle z niecierpliwością czekam na jesienne fotki Twojego ogrodu i pięknie przebarwiające się jesienią palmowe klony

Witaj , też się cieszę, że już jesteś i że pokazujesz swój ogród. Piękny jest!

Ładnie, ładnie, ale to jeszcze nie to! Ta najpiękniejsza jesień w Twoim ogrodzie dopiero przed nami!
Ambrowiec już zaczyna łapać te kolorki... Właśnie, a co z klonami, klonów nie pokazałeś!

Romku- jesienne kolory w Waszym ogrodzie spowodowały, że już dzisiaj jestem posiadaczką 8 odmian berberysów Teraz po głowie chodzą mi ogniki Taki ogród to marzenie

U was oczar już kwitnie u mnie ma jeszcze wszystkie liście i to całkiem zielone

Dziękuję za przydatne informacje dotyczące HOST

A Wasz ogród w jesiennej szacie - przepiękny !!! Oby jesień zechciała być łaskawa i jak najdłużej w miarę słoneczna i ciepła - wtedy nacieszymy się przebarwiającymi się liśćmi drzew i krzewów, ich ciepłymi kolorami...

Witam chciałbym pogratulować tak pięknego ogrodu,widać że pomyślał ktoś nad kolorami przez cały rok .Pory roku się zmieniają a ogród zawsze zaskakuje nowymi barwami .Piękne macie klony palmowe ,mam tylko pytanko czy pierwszą zimę je okrywaliście? bo moje są w tym roku posadzone i nie bardzo wiem jak je potraktować jedni każą okryć a inni nie .

Jolu, Marto, na klony palmowe musimy jeszcze zaczekać, dopiero startują ze zmianą barw. Niektóre krzewy mają jeszcze zupełnie niejesienny wygląd.

Liście jeszcze nie opadają ale wczoraj wywiozłem cztery kopiate taczki igieł z sosen. Wcześniej musiałem je oczywiście otrzepać i ręcznie powyciągać z zakamarków pomiędzy gałązkami.

Tymczasem kilka zdjęć z Teneryfy. Kolejno: wulkan Teide, skały Roques de Garcia, dracena Drago Milenario, Los Gigantes i ostatni zachód słońca przed powrotem.

Jeżeli kogoś zachęciły to zapraszam do oglądnięcia krótkiego pokazu zdjęć z Teneryfy. Gomerę muszę dopiero przetworzyć.

picasaweb.google.com/1067165008874666084...#5798466488124929938

Marysiu, Ewelino, dzięki za miłe słowa i zapraszam jak najczęściej.

Romo, ogniki są niedrogie. Warto wypróbować.

Iwonko, oczar wirginijski tak ma. Inne odmiany pośrednie przebarwiają się i kwitną później.

Tomku, niewielkie sadzonki klonów palmowych w pierwszym roku można okryć agrowłókniną. Tak też sam zrobiłem. Później jednak już ich nie okrywałem, zwłaszcza, że rosną w zacisznych miejscach. Warto z pewnością obsypać podłoże korą.

A teraz kolejna porcja zdjęć z ogrodu.

Tu widać już bardziej jesienne zmiany.

A sójka tradycyjnie nie wybrała się i w tym roku za morze.

Romku wspaniale zdjęcia z Teneryfy

Świecznica u mnie też jeszcze kwitnie , szkoda że moja nie ma takich ciemnych liści jak Twoja.
Zawilec przezimował Ci , czy kupowałeś w tym roku?

Genia

picasaweb.google.com/1067165008874666084...#5798466488124929938
Romku- sprawdź proszę ten adres, ja dostaję informację, że niestety, takiej strony nie odnaleziono

Romo, teraz już odtwarza się. Musiałem zmienić status filmu na publiczny.

Romku, piękne , wakacyjne fotki ... Wygrzaliście się się tam nieźle w słoneczku, chyba strasznie było wrocić w nasze chłody?
Ja zawsze po takich wyjazdach ubierałam sie wiele cieplej, niż każdy napotkany mieszkaniec mojej okolicy. Te różnice temperatur sa nieraz straszne. Ale doceniam naszą zmienność por roku , każda ma jakiś urok.
Przyleciałam tutaj do Ciebie z prośbą , jesli masz hostę Dark Star, proszę, wklej jakąś fotke, bo potrzebuję do bazy( jest kandydatką do Miss Hosta Oaza 2012). Moją ,niestety podjadły nornice i żadne zdjęcie nie nadaje sie do bazy.

Romku obejrzałam wspomnieniowe fotki tęskno mi za Teide już chyba z 8 lat może się nareszcie skuszę
Niecierpliwie czekam na wspomnienia z kolejnej wyspy

PS. szczególne jeszcze podziękowania za Drago Milenario zazdraszczam sposobności podziwiania

W świetle ostatnich prognoz pogody to na najpiękniejsze zdjęcia z Twego ogrodu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać... Ja nie mam nic przeciwko!
Romek, "znając" Twoje sosny, wyobrażam sobie, ile miałeś roboty z trzepaniem i wywożeniem tych igieł... A czemu nie zostawiasz ich jako ściółki? Że nieładnie czy co? Chyba nie zakwasiłyby za bardzo gleby hostom?

Piękne te zagraniczne krajobrazy, ale i Twój ogród prezentuje się tak, że można oglądać go bez przerwy