Forum Ogrodnicze Oaza

Ścieżka przy tym niebieskim iglaku ciut zarosła

Ooo, widzę las znacznikowy pod sosnami
Czyżby moje kochane hosty tam rosły?
Chociaż raczej nie, bo jakoś za blisko obok siebie te znaczniki są

No świetny jest ten teren pod sosnami na hostowisko-bo widzę jeszcze jakieś hostowe zwłoki Twój ogród zachwyca mnie coraz bardziej z każdą, kolejną porcją zdjęć. Najbardziej podoba mi się w wersji wiosennej z młodymi przyrostami iglaków-coś wspaniałego.

Wolisz wersję max swoich iglastych i liściastych, a mnie u Ciebie podobają się miniaturki picea abies

Rabata pod świerkami zrobiła się znacznikowa! Patrzę na nią i jestem spokojna, ją się da poszerzyć! I to znacznie! Tę małą rabatkę na środku też się z czasem "wchłonie"!

Widzę tam wąską ścieżkę , a reszta to duża rabata... trawa już passé de mode

Dawidzie, widok ścieżki zależy od tego z której strony robi się zdjęcie. Czasami wydaje się, że całkiem zarosła. W istocie wygląda to tak.

Oznaczniki pod sosnami w większości są z nazwami host, ale trochę też zaznaczyłem cebulek (narcyzy, tulipany, szafirki i inne). Jak robię porządki pod drzewami późną jesienią wiem przynajmniej gdzie nie stawać.

Pawle, ostatnie hostowe zwłoki zostały już wczoraj usunięte.

Beatko, małe iglaki też mi się podobają ale te duże najbardziej. Mażyłby mi się jeszcze świerk brewera ale na niego już absolutnie nie mam miejsca.

Marto, Igorze, ten trawnik jest przeznaczony na coś innego. Już ani metra żona nie pozwoli mi tu skroić.

Za to okroiłem trochę teraz pas tego trawnika za krzewami.

Dziś była gęsta mgła. Nie dało się nić sfocić. W związku z tym kilka zdjęć sprzed trzech dni.

Romek, dalej ładnie, jesień to się chyba u Ciebie okopała i obóz założyła...
Ostatnie zdjęcie i pomysł mam! No jak łatwo znaleźć miejsce dla nowych kulek! Po co Ci tyle tych tujek w tej samej odmianie? Przecież na miejscu każdej tujki może jakaś godniejsza kulka rosnąć... My tu już ostrzymy sobie zęby na wiosenny wypad do Krzywaczki, tak nam przykro , jak Ty zawsze mówisz, że miejsca nie masz i nie możesz za wiele... Masz, masz! Możesz, możesz!
Trawnik nie do ruszenia... Grażynka nieprzejednana? A może to kwestia argumentów?

Romku nadal piękna kolorowa jesień u Ciebie.
Zapraszam do mnie u mnie też ostatnie jesienne zdjęcia .

Macie piękny, dojrzały ogród, nic bym w nim nie zmieniała. Po raz chyba setny powiem - kiedy ja się doczekam takiego ogrodu

Marto, z własnej, nieprzymuszonej woli podjąłem to zobowiązanie. Ten trawnik ma specjalne przeznaczenie.
Ogród trochę się ostatnio odgęścił więc miejsce na iglaczki, ale tylko te na wysokiej sztamie, jeszcze się znajdzie. Nie miałem już siły walczyć z odrostami aralii i dokończyła żywota. Podobnie upierdliwa roślina jak sumak. Na dodatek przy odgęszczaniu ogrodu połamała mi się przez przypadek wejmutkę Macopin.

Geniu, zaglądnę z chęcia.

Iwonko, też myślę, że drastycznie nie da się już nic w nim zmienić.

Pożegnanie z kolorową jesienią.

Wiśnie japońskie Kanzan i Amonagawa różnią się nie tylko pokrojem (odpowiednio kielichowaty i kolumnowy) ale także kolorem jesiennego przebarwienia liści.

Kanzan (bardziej złociste)

Amonagawa (bardziej ogniste, czerwone).

Sosna gęstokwiatowa (Pinus densiflora) 'Umbraculifera'.

A sobotni ranek przywitał nas mrozem -5, szronem i mgłą, która utrzymywała się przez cały dzień.
Zdjęcia robione dopiero w południe. Wcześniej sadź była jeszcze większa.

Romku i u nas sobotni poranek był podobny
Zapowiedź nadchodzącej zimy
Nie mam szczęścia do wiśni japońskich, obie odeszły - Kanzan i Amonagawa
Pierwsza 'dostana' z gołym korzeniem, pewnie zbyt wysuszona, nie ruszyła po zimie.
Druga kupiona wiosną ... chyba przemarznięta

Mnie też zainteresowały te wiśnie japońskie, możesz coś o nich wiecj napisać Ale piękne kolory na pierwszej fotce w sam raz na ponury, szary dzień Chociaz i te oszronione piękne, takie magiczne

Łał ale u Ciebie szron , u mnie to pikuś .
Jodła kalifornijska najładniejsza.

Jolu, bezpieczniej kupić sadzonki w donicy. Nie ma wtedy obaw czy się przyjmą. Są w ofercie w Krzywaczce. Wiosna to dobry termin do posadzenia.

Marysiu, wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) 'Amonagawa' ma pokrój wąskiej kolumny do 4 metrów wysokości, gałęzie wyprostowane ku górze. Kwiaty jasnoróżowe, pełne i duże. Kwitnie obficie na początku maja. Liście jesienią przebarwiają się na czerwono.
Wiśnia piłkowana (Prunus serrulata) 'Kanzan' rośnie trochę wyższa, do 5-6 metrów. Ma pokrój kielicha czyli rozszerza się ku górze. Liście jesienią przybierają żółtopomarańczową barwę. Kwiaty ciemnoróżowe, pełne, po kilka sztuk w pęczkach, zwisają na długich szypułkach.
Wiosną pokażę jak kwitną.

Geniu, nie wiem czy już nie lepszy byłby lekki mróz i piękna, słoneczna pogoda niż ta mglista, ponura pogoda, która utrzymuje się od kilku dni.

Szron ozobił wszystkie drzewa i krzewy. Dalszy ciąg zdjęć sprzed dwóch dni.

rm27 wrote: Dla mnie zdecydowanie jest to lepsza propozycja Jaśniej by było, a słonecznego światła nic nie zastąpi
Bakterie i wirusy nie miałyby takiego pola do popisu, grypy i te inne
Romku, kiedy właśnie ta wiosenna wisienka w donicy była a darowanemu koniowi ... sam wiesz

Jolu, ja np do modrzewia Blue Dwarfa będę robił w tym roku trzecie podejście. Dwa razy zjadł mi go jakiś grzyb.

Z braku aktualnych zdjęć końcówka oszronionych fotografii.

Jodła koreańska "Double Silberlocke" To znaczy 'Silberlocke' posrebrzona szronem.

Choina kanadyjska (Tsuga canadensis).

Sosny czarne (Pinus nigra).

Wierzba mandżurska (Salix matsudana) 'Tortuosa'.

Na osłodę żurawka (Heuchera) 'Solar Eclipse'.

I właśnie chyba za to najbardziej kochamy szadź za takie malownicze widoki
Kierowcy chyba zdecydowanie mniej się cieszą
Już się zaczynałam zastanawiać cóż to za nowa odmiana Double Silberlocke

Romku-jak zawsze czekam na Twoje oszronione a w szczególności zimowe fotki,mogę na nie patrzeć bez końca.