Forum Ogrodnicze Oaza

Malutki ogródek pod blokiem , ale jaka wielka pasja ogrodnika!!! Podziwiam rozmaitość kwiatów,a także wysiane w mieszkaniu roślinki , czekające na wsadzenie do gruntu. Oj, dobrze mają Twoi sąsiedzi - dzięki Twoim staraniom mają pod oknami wielobarwny kwietnik !

Ewelino
Dziękuję za wizytę i pochwały, ale nie do końca wszystkim się to podoba ( w bloku oczywiście )
Na szczęście są w mniejszości.
Kwiaty zawsze mi się podobały, a teraz mogę podglądać cały cykl wegetacji.
Poprzednio zauważałem tylko "produkt finalny"

dobry wieczór, Marku.

Znam ten ból, gdy chce się zrobić dobrze, a nie wszystkim się to podoba...

I ja się cieszę, że mam swój maleńki kawałeczek raju, gdzie czasami można obserwować prawdziwe cuda - jak z niewielkiego nasionka wyrasta potężna roślina i jeszcze na dodatek pięknie kwitnie! Zachwycające...

Miłego wieczoru! Aleksandra

Amarant wrote: No, ja to nawet rozumiem. Też bym wolała mieć pod oknem klepisko, śmietnisko, ewentualnie miejsce , gdzie dzieciarnia łupie w piłę ,a młodzież popija piwo i pali papieroski petując je na murze, a nie jakiś tam zagonek z kwiatkami A poważnie mówiąc - logika wskazywałaby , żeby sąsiedzi nie tylko wspierali Cię w Twoich działaniach ,ale może nawet partycypowali w kosztach ( bo przecież takie są ), a taka kolorowa ,zadbana rabatka przy bloku służy wszystkim.

Olu
Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji
Miłego wieczoru

Ewelino
Gdyby ludzie zachowywali się logicznie to cały świat byłby wspaniały
Niestety tak nie jest
A tak na poważnie, to czasem pomagają ( niektórzy )

Witaj Mareczku ,ależ dawno u Ciebie nie byłam .Jak Twoje zdrówko ? Krokusów masz krocie Ale ja to zawsze czekam na Twoje tulipany .Klimat nam szaleje .U mnie to już występuje wszystko co może w przyrodzie .Wichura ,deszcz , grad i śnieg .Ja osobiście wolałabym jednak tylko deszcz,bo moje mazowieckie piachy bardzo suche .Ale myślę ,że jednak po świętach ,to już minie wszystko i wreszcie nacieszymy się wiosną do oporu .Pozdrawiam Cię pięknie ,królu przyblokowych ogrodów

Marku, w bloku jak zwykle ludziom się nie podoba. Najlepiej śmieci za okno wyrzucić i zrobić klepisko zamiast trawy. Walczę z tym od lat. Na szczęście są również tacy, którym się podoba

Witaj Marku , mam nadzieję, że samopoczucie coraz lepsze, choć paskuda za oknem psuje nastrój. Miałam zrobić zdjęcia moich 'cebulek' w donicach, ale jest okropnie zimno, wszystko mokre, to co pokazywać?
Jak Twoje uprawy? Ciekawa jestem, czy lobelia ładnie rośnie; pamiętam, że została na ligninie i miałeś wątpliwości, czy to nie zaszkodzi roślince. Inkubator pewnie już puchnie

Cześć Marku!
Jak tam samopoczucie w tę paskudną aurę?
Mam nadzieję, że mężczyźni znoszą ją mniej dotkliwie...
U mnie wiosna się lekko zatrzymała... rośliny czekają na lepsze czasy.
Pytałeś mnie jakiś czas temu o zdjęcia... Marku, staram się mieć otwartą głowę i patrzeć na świat sercem...
Fotografowanie to dla mnie taki swego rodzaju pamiętnik, bez zbędnych słów...
Pozdrawiam Cię!

Witam Panie

Ewo
Krokusów miałem sporo, ale już padły
Aura u mnie też szaleje i chyba do świąt się nie zmieni.
Więc wszystko stoi.
Pytałaś o zdrowie - leczyłem się sam przez prawie tydzień
a finał taki, że od poniedziałku jestem na zwolnieniu lekarskim.
A kiedy aktywujesz swój wątek?

Bożenko
Całe szczęście tych lubiących zieleń jest więcej
Śmieci jakby mniej w ogródku niż dawniej.

Haniu
Samopoczucie z każdym dniem lepsze, tylko ciepełko jakby trochę się opóźnia.
Wstawię parę fotek wieczorem. Lobelia, właśnie ta na ligninie, szaleje

Agnieszko
Samopoczucie mogłoby być lepsze.
Trochę choroby, trochę brzydkiej pogody, ale damy radę
Zawsze po burzy wychodzi słońce jak mówi przysłowie.
Poprawiam sobie humor muzyką.

Haniu
Lobelie na dziś: po lewej na ligninie, po prawej w ziemi.



I co z nimi teraz zrobić?
Przedzielić na pół?

Jak podzielisz, to musisz mieć gdzie je przesadzić. Ja bym zostawiła i zaczęła nawozić. Chociaż pewnie trzeba by przesadzić do lepszej ziemi.

Brawo !!! Inkubator zdał egzamin, tylko faktycznie co z tym dobrem teraz zrobić ??? Nie mam doświadczenia z wysiewami, ale wydaje mi się, że te duże są już zbyt zagęszczone i zaczną się mocno wyciągać w górę. Ale Ty już na pewno coś wymyślisz..............

ale dobroci!

Bożenko, Vero, Dorko,
Dzięki za odwiedziny
A teraz niespodzianka:
Grudnik czy Kwietnik?
Kaktus Bożonarodzeniowy cz Kaktus Wielkanocny?

Stan na dziś

Marek, u mnie ten kwiat kitnie dwukrotnie, zimą i na wiosnę.

Marku
Z okazji Wielkiej Nocy - dla Ciebie i Rodzinki ....