Forum Ogrodnicze Oaza

Od dawna podejrzewałam, że z tym ręcznikiem kąpielowym to przesada... Tyle azalii i to już całkiem dużych!
I żylistek się jeszcze zmieścił...
A jeszcze jakieś azalie się zmieszczą?
No bo skoro innych się zachęca do zakupów, to żeby być wiarygodnym, to i samemu trzeba kupować!

Nie, nieee Marto, nie podpuszczaj mnie. Już nic więcej nie wcisnę, tym bardziej, że w tym roku będę musiała poszukać
miejsca na drewno do kominka, a raczej do pieca... Zamierzam postawić sobie piec i dogrzewać się nim w zimie.
Podłogi mam nie zbrojone, ale zdun (pan zdun) zapewnia, że chałupka to wytrzyma, więc będzie stawiać piec kaflowy
Będę w nim paliła i piekła jabłka jak moja babcia przed laty....

Brawo Beatko

To się nazywa powrót do natury

Marek, trafiłeś w sedno, ja i natura to jedno... najchętniej spałabym bezpośrednio na ziemi... na łące,


wśród kwiecia oczywiście

Dzisiaj kolejny upalny dzionek wstaje
chociaż przed jakąś godzinką zbudziło mnie uderzanie o szybę wielkich kropli wody
popadało króciutko, tylko tak, aby spłukać kurz z roślin










azalia Homebush

Piękne kwasoluby, mam jeden fioletowy i chyba muszę pomyśleć o następnych

Witaj Bożenko, mimo iż nie kwitną tak długo jak róże... warto cieszyć oczy plejadą barw
Kiedy sucho i upał nawet ślimakom nie chce się wychodzić z cienia

Dzisiaj zabieram się za koszenie

Beatko,piękna na ta Homebush.
Chyba też ją mam,tak zidentyfikowała Markitka,moja dopiero zaczyna jednak.
Poza tym tylko raz była taka piękna jak Twoja,w dniu zakupu
Muszę się jakoś lepiej nimi zająć ...

pieknie kolorowo, azaliawo, rododendronowo:)

jak robić donice ?, u mnie na przedostatniej stronie:)znalazłam to na forum , kobietka jakaś ma z tego cały ogródek , ale nie pamiętam kto, jest też duzo tego w necie.

pozdrawiam z mokrych Przelewic nas wczoraj dobrze ta burza zmoczyła-trochę strat w ogrodzie.

Nie sposób wytrzymać w ogrodzie w 30 stopniowym upale.
Oskubałam pierwszą azalkę, podcięłam kosodrzewinę... teraz muszę przeczekać do popołudnia... albo na plażę...
Ewo, u mnie Homebush kwitnie jako przedostatnia, po niej Nabucco i koniec azaliowego raju

Nati, lecę poszukać... jak mogłam przegapić...

Beatko,piękne Te Twoje azalki
Orliki ładne,coraz bardziej mi się podobaja i coraz więcej ich chce mi się
O i moja Fiona do Twojego ogrodu weszła
Troszeńkę się różnią,ale na pierwszy rzut oka to nie

Burza przygnała mnie do domu trawka skoszona co widać na załączonym obrazku



Aniu, jeśli już to jest to Fionek, nie było zgody co do imienia i został Kicią mimo iż jest kocurkiem
ale ostatnio kiedy na niego patrzę, to myślę... Fionek

O no Proszę ,moja Fionka,Twój Fionek,fajnie nawet

Azaliowy festiwal powoli dobiega końca .Masz piękne cieplutkie i ogniste kolory .U mnie też już nic się nie zmieści ,więc na kuszenie będą odporna Fajnie mieć w domu kaflowy piecyk zaraz milej w takim mieszkaniu .Z łezką w oku wspominam te lata

anabuko1 wrote:
mój trochę


Witaj Jagódko, jeszcze rozważam tę decyzję... waham się pomiędzy piecem kaflowym, kominkiem,
a piecem na brykiety drewna. Ta ostatnia opcja najmniej po kieszeni daje więc może zwycięży.


To była burza z gradobiciem, a jakże... chyba nie poniszczyła niczego










Za chwilkę słoneczko powróci i planowane na wieczór ognisko może jeszcze dojdzie do skutku

Witaj Mróweczko, kudłata postać uzbrojona w piłkę pięknie zdobi trawnik Jak możesz pracować w taki upał, przecież można zwiędnąć, jak nasze biedne azalki I co, grad poniszczył coś? Boję się burzy okropnie! Jutro mają tu być burze i związane z nimi atrakcje:woohoo: Axel boi się piorunów? Kubuś na nie szczeka i grożnie warczy. Ciekawa jestem, czy ognisko doszło do skutku.

Witaj Beatko

Przyszłam zobaczyć, co to za ogród niewiele mniejszy od ręcznika i co? Wcale nie jest taki mały!!

Masz piękną kolekcję azalii, śliczne energetyczne kolory Ogród dojrzały, bardzo mi się podoba

Futrzaki słodkie

Bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie i miłe słowa