Forum Ogrodnicze Oaza

Dagmaro dziwne to lato, jak nie praży to leje całymi dniami...rośliny też to odczuwają. Korale na irdze i ogniku, wyglądają dobrze...może przez te ciągłe opady, grzyba jakiegoś załapały i zgniły

Jakie ciągłe opady ? Czy Ty aby na pewno z lubelskiego jesteś ? U mnie ciągle susza, bo przecież tych ostatnich mżawek deszczem nie można nazwać

Martuś przez sezon tylko trzy razy wszystko podlewałam w ogrodzie...opady były jak nie rano to wieczorem. W sąsiednich miejscowościach burze nie przechodziły, u mnie jak nie popadało jeden dzień to cud. Chwasty trawa były nie do opanowania. Nawet w te największe upały popołudniami były ulewy. Przed wczoraj też porządnie zlało, na podwórku wjeżdża ciężki samochód odbierający mleko...zrobiło się porządne zadołowanie, zobacz ile jest wody.

Chyba masz jakiś mikroklimat u siebie i ściągasz wszystkie opady z całego regionu . Ja od połowy lipca nie wyrabiam z podlewaniem , krótka przerwa była w sierpniu, a potem od nowa . W dodatku jak się gospodaruje na piachach, jak ja , to praktycznie żadna ilość wody nie jest za duża

Aneczko a u mnie jest to samo woda stoi przy budynku gospodarczym,zrobiłam gnojówkę z pokrzyw i stoi nie zużyta bo nie będę podlewać,jak wszystko gnije,najśmieszniejsze jest że zapowiadają pogodęcały tydzień a dziś mówili że od wtorku ochłodzenie i więcej deszczu Podobno pażdziernik ma być ładny,ale już w nic nie wierzę.

Dziewczyny u mnie dzisiaj znowu pada...po południu ziemniaki miały być kopane. Siedzę zła, w domu zimno...piec od centralnego cieknie, chyba się popsuł ciągle jakieś nieprzewidziane wydatki
Róże o dziwo kwitną nieprzerwanie przez cały sezon. Świecznica częściowo przekwitła, zapach miał być bardzo nieprzyjemny...jest jednak znośny.













Kawałek nowej rabatki...duży kamień dostałam, jest bardzo ozdobny

Dziś i u mnie mokro, choć deszczem bym tego nie nazwała . Niemniej malowanie płotu w tak gęstej mżawce - a taki miałam plan - jest niewykonalne

Witaj Anno 96 trafiłam do Ciebie przypadkiem, śliczny masz ogród ,a pogoda u Ciebie aż mnie zdziwiła, bo u nas w cenrtum opady mamy sporadyczne. Posadziłam kilka iglaków i trzeba było podlewać, niestety natura nie chciała mnie wyręczyć, a przydałoby się. Ale dzisiaj pada. Na weekend zamówiłam słoneczko...

miłego dnia
Gosia

U mnie więcej było sucho niż mokro.owszem deko popada i znów pogoda.
Od kilku dni pogoda była cudna, ciepełko,po [prostu złota polska jesień
Świecznica piękna, miałam na nią jeszcze nie dawno ochotę, ale miejsca półcienistego , czy cienistego to u mnie nie mam ,tylko słoneczne.I zrezygnowałam z jej kupna

Marto dzisiaj można pracować w ogrodzie, z malowaniem niestety się schodzi...pociesze Cię sąsiadka też malowała, miała gorzej, płot trzeba było czyścić z zielonego nalotu. Dzisiaj mam troszkę luźny dzień, posadziłam niewielkie cebulki lilii...córcia mi w prezencie przywiozła od znajomej.

Gosiu na opady nie mam zamiaru narzekać, w tym roku wszystko rośnie jak na drożdżach. Dzięki wilgoci zakątki w ogrodzie poprzerastały wyższymi roślinami, żeby coś zobaczyć trzeba się przespacerować...zamierzony efekt został osiągnięty.

Aneczka Świecznice rosną dwie, też nie mają idealnych warunków...jedna jest przesłonięta tylko jeżówką. Brakuje miejsc wilgotnych i cienistych...w tym roku posadziłam Miłorząb, czytałam że szybko rośnie. Jak drzewko podrośnie Świecznice zostaną przesadzone w jego pobliże...na razie musi być tak jak jest Na Świecznice Cię namawiam, ślicznie kwitną.

Dziś faktycznie pogoda do pracy wymarzona, a ja kaszlę i smarkam ,siły brak całkowicie
Nie wiem jaka to odmiana miłorzębu szybko rośnie, ja mam jakiś co od trzech lat wygląda tak samo

Ja już choróbsko mam z a sobą,ale od czasu do czasu, to ten kaszel jeszcze dusi. Teraz córcia chora
Wiem Aneczko,że świecznica i pięknie wygląda cała i pięknie kwitnie .I bardzo żałuje,ale brak miejsca.miejsca.
Róże w październiku będą nowe 7.A ja mam tylko 3 ewentualnie 4 miejsce..ale takie piękne i tyle jeszcze się chce .I Muszę coś do 20 wymyślić gdzie tu ich posadzić.

Aniu obejrzałam Twój ogród ...i jestem pod dużym wrażeniem
,ciekawe rośliny , bardzo staranne i gustowne nasadzenia - w efekcie wygląda fantastycznie.
Uwielbiam takie klimaty.

Marto każde drzewo musi się zakorzenić, czasem przez rok dwa nie rośnie stoi w miejscu...później przyrasta błyskawicznie. Ziemia też ma tu dużo do rzeczy...w glinie uwielbiają rosnąc drzewa liściaste. Piaszczyste ziemie najlepiej pasują iglakom. Myślisz że drzewko nie będzie rosło, w sieci są sprzeczne informacje...nie zawsze rośliny zachowują się jak jest napisane
W nowym sezonie porównamy czy rosną czy nie :garden
Aneczka tak w wyobraźni zobaczyłam rozrośnięte róże, nie wiem gdzie je upchniesz z różami, drzewami, krzewami dałam sobie spokój...to wszystko co jest posadzone jak się rozrośnie szpilki nie wetknie...byliny jedynie można sadzić, potem w razie czegoś można przenieść gdzie indziej. Ostatnio doszło kilka żurawek, funkii, na oku mam jeszcze kilka paproci...skalniak został jeszcze do obsadzenia. Poza tym nic więcej nie upchnę

DANA witaj! nasadzenia to wpływ forum wszystko chciało by się mieć, ale miejsce jest ograniczone. Nie w każdym miejscu wszystko chce rosnąć, nie chcę się rozpisywać ile razy roślinki były przesadzane. Nie znając nazw sadzone były gdzie popadło, nie miałam pojęcia na jakich stanowiskach powinny rosnąć. Teraz jest już ok...ogród zaczyna być widoczny. Pozdrawiam i zapraszam do zaglądania

Aniu Najlepszego

Witam! po zimowej przerwie.
Vero za życzenia wielkie dzięki Zobacz cebulki ranników które od Ciebie dostałam kwitną radosny wiosenny widok...bardzo się cieszę, że cebulki nie przepadły...kret i nornice rządziły w tym miejscu.



Od kilku dni pracuję w ogrodzie, znowu są przeróbki...oczyszczanie zagonków, spulchnianie ziemi. Szykowane jest też miejsce na zamówione róże. Obrzeża też są poprawiane, nie wyglądały ładnie.

O tej porze roku wszystko wymaga poprawek Niech urosną wreszcie liście i zakryją nieważne szczegóły

Tylko kiedy te liście urosną, zimno się zrobiło...dzisiaj jest przymusowa przerwa w pracach ogrodowych. Na parapetach też pustki...wysiane poziomki tylko się zielenią

Kawałek miejsca przy szambie trzeba jeszcze ogarnąć...dostałam dwie sadzonki jeżyny bezkolcowej, planują ją tam posadzić...na obrzeżu ogrodu będzie jej chyba dobrze...na razie nic nie wiem o jej uprawie, może ktoś ją uprawia? Teraz tylko ciepłych dni brakuje.

Szachownica cesarska wystawiła nos z ziemi.

Kalina angielska ma cztery pąki...po raz pierwszy będzie kwitła.


Serduszka okazała.


Wierzba Sekka.


Kawałek rabaty z iglakami wolno rosnącymi.