Forum Ogrodnicze Oaza

Vero dziękuję rodgresja wypuściła zdrowe liście, chyba Masz rację to słonko ją przypaliło. Z tyłu rośnie sosna, za jakiś czas zacieni to miejsce...teraz musi tak zostać.

Aniu akant zawiązał nasienniki, będą nasiona...lilie liliowce przekwitły teraz zdobią głownie Hortensje

Piękna kolekcja kaktusów i sukulentów!
Aniu, a czy ten hibiskus bagienny to już u Ciebie zimował?
Pytam, bo kiedyś już takiego miałam do pierwszej zimy...

Dopiero go posadziłam...znajoma go ma w ogrodzie, zimuje przykryty niewielką warstwa kory i gałązkami świerkowymi. Teraz to już nie wiem, wykopać i zimować w zimnym pomieszczeniu...czy zostawić...szkoda by było żeby przepadł
Masz może Inkarwille też nie wiem co z nią zrobić?...na razie jeszcze kwitnie, ale jesień już blisko

U mnie inkarwilla już dwie zimy przeżyła, bo nie wiedziałam, że może zmarznąć . Widać jej się moja niewiedza udzieliła

Trzy cebulki były posadzone, może tak na wszelki wypadek jedną wykopać i do garażu...nawet nie myślałam że są takie ozdobne i kwitną tyle tygodni. Najfajniejsza sprawa że zebrałam nasionka, bliżej jesieni zostaną wysiane do doniczki i zadołowane...jeść nie wołają może coś urośnie

Aniu, a jaką Ty masz glebę, gliniastą? Bo w gliniastej strefa przemarzania jest zupełnie inna niż w piaszczystej, mówi się potocznie, że gliny cieplejsze, bo woda inaczej wnika zimą... Kiedyś jak "gospodarowałam" na glinie, to incarwille w ogóle nie wymarzały, a teraz na moim piasku różnie... Sadzę w grupie, niektóre ożywają, inne nie... Ale Biedronka tanio na wiosnę oferuje, to sobie dosadzam, bo lubię...
A skoro u sąsiadki hibiskus zimował tak okryty to i u Ciebie pewnie też będzie...

Marto ziemia jest gliniasta...co kilka sezonów przekopywany jest przekompostowany obornik...gnojówka z pokrzyw i skrzypu...ziemia jest dobra. W Biedronce pokazały się cebulki, w naszej tylko kilka torebek leżało...kupiłam czosnek, irysy, krokusy...z nich jestem najbardziej zadowolona, widziałam ten kolor posadzony w większej ilości...cudownie wyglądał.
Wczoraj cały dzień poświęcony był pracom w ogrodzie, jest już zrobione miejsce dla cebulek








Dagmara mnie zmobilizowała, jeszcze śliwki mirabelki się robią

Aniu
Czyli zima nie straszna,zapasy już są
Piękne masz hortensje
Hibiskus bylinowy śliczny,trochę podobny do mojego

Aniu zapasy są cały czas robione, brakuje czasu na forum...zaglądam tylko od czasu do czasu, nawet wpisu nigdzie nie zostawiam. Przerabiam kawałek rabaty przy oczku...żylistek jest do przeniesienia...nie wiem nawet jak się do tego zabrać, krzak jest już pokaźny. To miejsce jest zalewane w czasie opadów deszczu wodą...trzeba koniecznie dosypać ziemi i podnieść wyżej rabatę. Po za tym rybek w oczku przybyło...pływają takie dwu cm...dużo, dużo ich pływa.

A ja jeszcze o inkarwilli , u mnie zimuje dobrze jedynie różowa, biała przepadła po zimie, ale dla pewności zbieram nasionka
Widzę, że zima Ci już nie straszna, zapasów w spiżarni masz sporo

Aneczko mnie też goni robota,jak zwykle pięknie u Ciebie w ogrodzie,psinka urocza ja dzisiaj mam do przerobienia 10 kl buraków,tarcie chrzanu będą łzy pozdrawiam z pochmurnej Zawoi

Taka pora ,że ciągle coś się przerabia
Ale cudna ta żółta chryzantemka
Rozchodnik z żeniszkiem ślicznie wygląda

Wiesiu w takim razie inkarwilla zostaje w gruncie...dostanie tylko gałązki świerkowe do przykrycia. Zapasy ciągle są robione...papryka zaczyna się wybarwiać, kilka patisonów urosło. Kilka słoików znowu będzie.

Dagmaro pracowita kobieta z Ciebie, ciągle coś przerabiasz. Piesio zaczyna ganiać ludzi na jednośladach, trzeba go zamykać jak dzieci wracają ze szkoły. Ogrodzenia brakuje, trzeba mu wolność niestety ograniczać

Aneczka chryzantema w tym roku tak się rozrosła...nawet ładnie przezimowała. Żeniszki zostały częściowo wyrwane...miejsce było potrzebne pod cebulki...jeszcze nie wszystkie są posadzone.

Zakątek jeszcze nie dokończony, żwirek trzeba jeszcze wysypać...na razie się powstrzymuje. Obok jest taras, dach ma być robiony...dookoła będzie na sto procent duży bałagan.

Co zrobić na zimę z miskantem, wyciąć górę czy związać i zostawić w spokoju ? Ognik coraz ładniej się wybarwia

Przy oczku...prawa strona jest zrujnowana...

...żylistek został wykopany, w tym miejscu zawsze stoi woda po opadach deszczu. Wpadłam na pomysł podniesienia rabaty...dookoła zostaną położone większe kamienie, w środek zostanie wsypana ziemia...nad roślinami się jeszcze nie zastanawiałam...na pewno zostaną posadzone jakieś mniejsze rośliny skalne.

Ja przerabiam warzywa i grzyby Ty pracujesz i zmieniasz ogród,mnie czeka jeszcze kompost przykopać w ogródku i jedną rabate dorobić jeszcze na dalie

Aniu duże zmiany ,piękne ogniki-ja miałem trzy sztuki i poniosłem klęskę przy ich uprawie... wszystkie robią za ściółkę....Miskanta zostaw w spokoju ,nic mu nie będzie w naszym klimacie zima mu nie straszna ,pędy wytnij na wiosnę 15 cm nad ziemią.

Aniu
Całkiem ładny ten zakątek już jest
Ata śliczna czerwonawa hortensja to co to za odmianka ???

Dagmaro nie wiem jak Ty to robisz, ale te strome stoki przyprawiają mnie o zawrót głowy Ja nie mogę, jak Ty po tym chodzisz...o zrobieniu rabaty nie wspomnę Hi, hi cały czas bym się chyba zsuwała niżej żadna rabatka by nie powstała
Grzybów zazdroszczę, wczoraj wyskoczyłam z córcią do lasu...tylko kominki rosły i muchomory...opieńki się zaczynają, spotkaliśmy obrośnięty pniaczek. Kominki nie każdy zna, więc nikt nie zbiera...obgotowałam i zostały zamrożone...są dobrym dodatkiem do pierogów z kiszonej kapusty.

chester633 ognik obmarzał przez kilka lat do granicy śniegu...miałam go wyrzucić, żadna ozdoba z niego była. Przeczytałam że lubi zaciszne stanowiska, został przesadzony w kącik obstawiony żywotnikami...od południa nie ma tylko osłony, z pozostałych stron jest osłonięty od mroźnych wiatrów. Udało się, drugi sezon kwitł i wydał owoce...liście tylko po zimie u góry zbrązowiały, ale odbiły. Trzeba teraz tylko pilnować żeby na dole nie rósł w szerz, kolce skutecznie utrudniają plewienie pod nim.

Aniu na fotce nie widać, ale pomiędzy kamieniami wkopana jest kastra budowlana, napełniona wodą...taki zbiornik z odstaną wodą do podlewania datur i roślin balkonowych. Teraz trzeba tylko dosypać grubszą warstwę żwirku.
Hortensja nazywa się Bomoshell.

Tojad coraz bardziej rozwija pączki.

Świecznica zakwitła..zapach jest znośny. Nie wiem dlaczego słyszałam opinie że śmierdzi.

Aster

Tawułka zakwitła spóźnionym kwiatem...pozostałe kwiatostany mają już nasiona.

Drakiew

Pierwiosnek, kwitnie od wiosny...cały czas pokazywały się pąki kwiatowe.

Zawilec

Tawułka i zawilec w prześlicznym, delikatnym różu
aż żal, że tylko wyjątkowo stanowią tak dobrana parę...