Forum Ogrodnicze Oaza

Pracowita sobota dobiega końca
Ogród rozkwiecony na wszystkich prawie frontach Zastanawiam się czy na hostowisko nie przerzucić stokrotek
Będę myśleć
Tymczasem nowe kwitnienia

Ale kwiatów Zazdroszczę pracowitej soboty w ogrodzie, u nas lało Choć może było to potrzebne mojemu ogrodowi

Oooo! Przypomniałaś mi o kwiatach w hostach... zaraz wstawię u siebie

Gorzatko, zaintrygowałaś mnie

Marysiu, ja dopiero czekam na deszcz, bo znudziło mi się podlewanie Deszczowa niedziela zapowiada się. Trudno, ale ogród potrzebuje wody

Od kilku dni pogoda była rewelacyjna
Aż mi się jedna hosta przypaliła na balkonie, niestety...

To jeszcze trochę tulipanów









Zdaje mi się, że do ogrodowych doświadczeń dołączyły mi zawirusowane tulipany... No bo skąd takie cudaki u moich trzeciorocznych cebul???





Podobają mi się

Siberia wrote: Jakie szczęście, że nie mam balkonu!

Siberko... jak u Ciebie... barwnie! Wielobarwnie, rzec by można! Prawie jak u mnie

I Ty niby mieszkasz na Syberii?? Toć u Was wiosna o wiele bardzie zaawansowana... u nas tulipki dopiero zaczynają pokaz, o skalnicach i floksach to mogę zapomnieć jeszcze z tydzień, dwa... Nieziemsko rajskie masz teraz klimaty!!

Ja też bardzo pracowitą miałam sobotę, nawet fotorelację reporterską zdałam grzecznie Jestem urobiona, szczęśliwa i dumna z siebie

Kurczę... nie mam pełnych tulipanów, ślicznotki.

Gorzatko, kolorów Ci u mnie dostatek Mam kilkadziesiąt kępek pierwiosnków bezłodygowych z siewu sprzed lat, a każda ma iny kolor










Mój M., który chyba nigdy żadnego kwiatka nie pochwalił, zachwycił się wczoraj tym ostatnim
Najładniejszy kwiat w ogrodzie i koniec dyskusji

Z tej radości wczoraj skosił trawę a dziś poprawił Koniec tradycji, że kosił ostatni we wsi

Aguś, piekielnie ciepło było ostatnio. Ale drzewa owocowe (mam tylko jabłonie i grusze) jeszcze nie kwitną

Zarazki lecę na wizytację

No to chwała Twemu eMu!
Ale wybrał kolorek... czyżby to u Was rodzinne było?!

Lub zaraźliwe

Drogą... płciową?

Co tu tak szeptacie małymi literkami? A ja mam lupę brać czy lornetkę?

Wiesz... teraz czytasz to po 22-giej, ale co by było jutro rano?

Danielo, Oazową lupą jest przycisk "Cytuj"

Gorzatko, powiedzmy, że przez kropelkowanie

Moje szafikri

No ładne rzeczy się tu dzieją - to znaczy kwitną .

To pierwiosnki da się wysiać? ... muszę w takim razie polować na nasiona .

Możesz zapolować w moim ogrodzie

Chętnie Iwonko . Jak tylko będziesz miała nasionka, to daj mi znać .

Siberia wrote:

A gotowych roślin byś nie chciała?

Moja największa hosta First Frost. Z czasem nie będzie największa