TEMAT: W moim gospodarstwie

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 20:38 #270154

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Lucynko - dziś zjedliśmy po kilka pierwszych truskawek :)
Aguniu - nie wiem, czy nauczyłabyś się drzemać, ja nie umiem. Ale można poczytać. Dziś położyłam się z książką, przeczytałam 2 zdania, wtem zadzwonił telefon i gadałam ponad godzinę... z Terlicą. :happy4: :happy4: :happy4:

Zapomniałam napisać o kolejnych ulepszeniach w gospodarstwie. Wczoraj R. zrobił solidną konstrukcję pod różę Lykkefund. Zamocował też 2 belki jako poprzeczki między ścianami ganku a pionowymi słupami - po obu bokach. Teraz w dalszej kolejności poręcz wykańczająca tarasik i poręcz do schodów... to myślę, tak ze 2-3 lata, i gotowe. :happy4: Jak z bicza strzelił!

W polu powstało kolejne kółeczko na byliny miododajne i posadziłam tam sadzonki werbeny Hastata, której nasionka dostałam od Justynki-Klarysy. Wschodziły bardzo długo, ale wreszcie się doczekałam.
Jutro będzie nowy miód, bo R. zaglądał do uli i trzeba wybierać. Byłby już wczoraj, ale nie mamy słoików i dopiero jutro kupimy.
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2014 20:46 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 20:44 #270158

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
No coś takiego..... rozmawiałaś z Terlicą? Chyba nawet wiem o czym..... między innymi oczywiście. :lev:
A mnie się już pysk śmieje. :wink4:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 20:45 #270162

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Ewa - mnie też! :kiss3:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 20:52 #270170

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Ma Gorzatka wrote:
gadałam ponad godzinę... z Terlicą. :happy4: :happy4: :happy4:

Ponad godzinę? Niemożliwe!
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 20:54 #270173

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Pleciugi jedne! :P
Ech... poleżeć tak pod gruszą, na dowolnie wybranym boku ;)
Gruszę już niby mam :think: tylko to leżenie mi jakoś... wychodzi bokiem :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 21:02 #270184

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Ta gaduła jak już zadzwoni, Gosiu, to zawsze tak gadamy :) A Ty może spróbuj na drugim boku...
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 21:54 #270238

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
A ja wybrałam dziś hamak w cieniu do czytania i co zaczynałam czytać, to odpływałam.... to tak odnośnie drzemki hihiih
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

W moim gospodarstwie 08 Cze 2014 23:05 #270318

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Małgoś, w taki upał o bezpieczeństwie energetycznym myśli się raczej rzadko i niechętnie a Ty już zaopatrzona! I roślinność spożywcza pięknie urosła! Masz kogoś dobrze ułożonego w rodzinie, ułożonego w łóżku ma się rozumieć :D Ogród zachwycający! Serdecznie pozdrawiam!
Zuzanna
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 09 Cze 2014 00:35 #270341

  • gajowa
  • gajowa's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 17
  • Otrzymane dziękuję: 31
Małgosiu...i do Ciebie wreszcie tu trafiłam :)
Początkowo byłam mało zorientowana w kulisach Waszego odejścia z FO, ba - przegapiłam nawet ten moment, zaganiana ponad miarę; teraz wiem nieco więcej i coraz mniej mi się to podoba...Wprawdzie mnie nie dotknęły podobne sytuacje, ale usuwanie śladów po wpisach jakoś tak przypomina mi Orwella :blink:
No cóż...na razie niczego nie zmieniam, ale zalogowałam się tutaj, żeby choć od czasu do czasu odwiedzić znajomych :kiss3:
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 09 Cze 2014 14:56 #270499

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Zuziu, Ewuniu - dziękuję, że do mnie zaglądacie, tęsknię za Wami! Mogę jako anonimowy użytkownik czytać TAM niektóre wątki, ale już na przykład Twojego, Zuziu wsiowego - nie, tak samo jak wątku Basi-Barabelli, czy Pat (domowego). Oczywiście mogłabym założyć sobie jakiś lipny profil i podglądać wszystko z ukrycia, ale to nie są metody, jakie chciałabym stosować w jakiejkolwiek sytuacji.

Ewa - to nie chodzi tylko o usuwanie śladów, niestety. Wszystko tu napisałam, w początkach tego wątku, żeby każdy miał szansę przeczytać, nawet jeśli czas jakiś już minie. I niech tak zostanie.


A teraz będzie o twarożku.
Znalazłam znów źródło wsiowego mleka i kupuję 3 litry co tydzień, w sobotę. Mleko pochodzi z pobliskiej wsi, przywozi mi jej jedna pani, która kupuje też dla siebie. Mleko jest wspaniałe.
Nastawiam na zsiadłe, a potem robię twarożek. Dziś mi wyszedł rewelacyjny twarożek - mięciutki, maślany, no... nie oszukujmy się - tłuściutki!
Nie zbierałam śmietany, tylko wszystko naraz przerobiłam na twarożek.

Pierwsze podejście było nieudane, podgrzałam mleko mieszając i to po zebraniu śmietany. Prawie się zagotowało, wtedy wylałam na ściereczkę rozłożoną w durszlaku. To było bez sensu - wyszły ziarniste suche bobki, choć po wymieszaniu z jogurtem zjedliśmy i w smaku było dobre.
Po doczytaniu w sieci wczoraj zrobiłam tak: śmietany nie zbierałam, a 2 duże słoiki ze zsiadłym mlekiem wstawiłam do dużego gara, w którym podgrzewałam wodę do zagotowania i potem jeszcze przez chwilę.
Kiedy słoiki były dobrze ciepłe, wylałam na sito zawartość ostrożnie i powolutku, żeby nie porozrywać serowego skrzepu. Odciekało przez noc i kawałek poranka, a teraz jestem po degustacji i ruszać się nie mogę!
Ostatnio zmieniany: 09 Cze 2014 14:58 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja

W moim gospodarstwie 09 Cze 2014 22:31 #270684

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Małgosiu, ja zaglądam do Ciebie i czytam, to dla mnie ogromna przyjemność. A te wiosenno-letnie klimaty u Ciebie oczarowują :)
Zuzanna
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 09 Cze 2014 22:42 #270690

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Podziwiam Twoje pomysły na wyroby wiejskie :) Miodek, serek, pifko ;) Masz zacięcie! Mnie jak widziałaś ciągnie bardziej ku murarskim i kamieniarskim zajęciom.

A robiłaś może octan wapnia wg receptury Pomodoro? Ja bym chętnie nim porobiła opryski, ale jakoś mnie nie zachęca konieczność samozrobienia powyższego środka. Może masz ochotę zrobić i się podzielić z koleżanką?? :whistle: Nie no żartuję... to zbyt prosta receptura, muszę się wreszcie zmobilizować.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 09 Cze 2014 23:14 #270709

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Zuziu :hearts:
Lucy - lubię dobre jedzenie i lubię je sobie sama robić :) A piwko to nie mój pomysł, to nasze piwowary połakomiły się na warunki temperaturowe, panujące w naszej piwniczce. Oni mieszkają w bloku i plus 10 nie mają szans osiągnąć.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 10 Cze 2014 09:00 #270791

  • Roma
  • Roma's Avatar
Widzę-kolejną Zosię samosię :P Małgosiu ja twaróg robię od lat a mleko podgrzewam tylko do 45-ciu stopni delikatnie od czasu do czasu mieszając.Tygodniowo robię z 10-ciu litrów bo potem z tego gotuję ser z kminkiem.Jak ja Ci zazdroszczę tych kur :( Kiedy mieszkałam przez 6 lat na wsi(na wynajętym) to miałam swoje kurki i nawet brojlery na własny użytek hodowałam a do tego jeszcze były kozy to i własne mleko i twarożki kozie też.Teraz w lesie jakoś nie mogę się zdecydować na kury w obawie przed lisami.
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2014 09:01 przez Roma.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 10 Cze 2014 13:54 #270912

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Romciu - moja wieś też jest otoczona lasem i przeżywaliśmy kilka razy inwazje drapieżników na kurnik. Trwało to, dopóki R. nie wybudował nowego kurnika, porządnie zabezpieczonego przed włamaniami. Zawsze na noc zamykamy kurki, a rano idziemy je wypuścić na wybieg i w wakacje to się wiąże z nastawianiem budzika na 4 rano! W półprzytomnym stanie umysłu któreś z nas wstaje wypuścić te kurki i nura do łóżka na spania ciąg dalszy.

Od czasu nowego kurnika lisa nie było, choć słyszę, że w ostatnich dniach znów grasuje po wsi. Boję się ataku w dzień, bo niby pies biega po obejściu, ale do kurzego wybiegu (15mx17m) nie wchodzi. Stosujemy jednak od czasu do czasu taką metodę, że po zamknięciu kur na noc wpuszczamy Korą na ten kurzy wybieg, żeby pozostawiała zapachowe ślady... może to odstrasza lisy od wybiegu?

A czy mogłabyś uściślić ten komunikat: potem z tego gotuję ser z kminkiem? Z twarożku, czy z serwatki? (nie śmiać się, czytałam o jakimś serze z gotowanej serwatki!)
Poproszę o szczegóły :hug:
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2014 13:54 przez Ma Gorzatka.
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 10 Cze 2014 18:08 #270996

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Mnie też zaintrygowało to gotowanie sera z kminkiem. W zasadzie samo słowo "kminek" powinno zniechęcić mnie to oczekiwania odpowiedzi, bo go nie znoszę, ale jednak nadal ciekawość mnie zżera B)
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 10 Cze 2014 20:04 #271047

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
A ja bardzo lubię kminek. A odkąd przeczytałam o nim, że zachowuje trwałość i niezmienione właściwości przez 10 lat, podczas gdy inne zioła co roku trzeba wymieniać na świeże, to lubię go jeszcze bardziej :)
Temat został zablokowany.

W moim gospodarstwie 10 Cze 2014 20:20 #271061

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Ser z kminkem - ser domowy, ser smażony, hauskyjza

Skład:
Twarożek ok 1 kg
soda oczyszczona
mleko lub słodka śmietanka - 1/2 - 1/3 szklanki
żółtka
łyżka masła
kminek

Twaróg zasypać łyżką stołową sody i odczekać kilka godzin aż ser zrobi się szklisty i lekko lejący wskazany też delikatny smrodek.
Taki ser wstawiamy do kąpieli wodnej, dodajemy mleko, masło i mieszamy tak długo aż nie będzie żadnych grudek. Wyjmujemy z kąpieli, dodajemy ziarna kminku lub nie i na koniec wpuszczamy 2 - 3 żółtka i szybko mieszamy. Serek wylewamy do miseczek lub innych pojemników i wstawiamy do lodówki. Gotowy do konsumpcji już następnego dnia. Smacznego.
Ja go uwielbiam. :)
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2014 20:21 przez constancja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.532 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum