Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu-moje też nie są stare
Dorcia-tak to już jest ,że zawsze laury zbiera ten ostatni
Haniu-czasami można upiec dwie a w Twoim przypadku nawet trzy pieczenie na jednym ognisku Przyjeżdżając na Jaśkową(do czego serdecznie namawiam) oszczędzasz rękę,nad morze jest 45 minut jazdy a do tego jest sporo Oazowiczów do odwiedzenia i jeszcze czwarta pieczeń (ta najważniejsza ) Jaśkowa polana a więc pakuj się i w drogę.

Romuś , bardzo by mi się marzyła taka eskapada, ale tak jak i Ty mogę wyjechać sobie z domu pieczeń 'z ręki' odpada z rachunków, bo na pewno bym nie usiedziała na miejscu; a jak byś mnie pogoniła z ogrodu, to mogę bez końca bawić się z psami Ale serdecznie dziękuję za zaproszenie. Już kiedyś pisałam, chyba na początku forumowej przygody, że mam nadzieję, że los pozwoli odwiedzić Jaśkową

Romuś, jestem z listą moich roślin. Zgodnie z obietnicą, porozglądałam się po ogrodzie, mam nadzieję, że wszystko dostrzegłam.
No to lecimy:
1/ brzozy, czeremchy amerykańskie, czeremcha colorata, morwy szczepione, klony pospolite, irgi błyszczące;
2/ cyprysiki (niedobry pomysł, potrzebują wilgoci), jałowce, tuje, cisy, mikrobiota syberyjska, choina kanadyjska (lubi wilgoć, ale warto się postarać)
3/ hortensje pnące, bluszcz, trzmieliny pnące, winobluszcz pięcioklapowy,
4/ mahonia pospolita, tawuła wczesna, dereń biały, tawuły japońskie, azalie japńskie, azalie wielkokwiatowe, rodki, hortensja wiechowata, borówka amerykańska, bukszpany
5/ paprocie, hosty, jarzmianki, hakonka, bodziszki, dąbrówka, orliki, tawułki japońskie, runianka japońska, żurawki, tiarelle, lilie, liliowce, serduszki, floksy wiechowate, rudbekie, parzydło, parzydełko, irysy, naparstnice, liriope, kopytnik, czosnek niedżwiedzi, nawłoć, leśne fiołki, lobelia okazała, pysznogłówki, poziomki (dzikie), konwalie, miskanty chińskie, obiedka, trzcinniki, turzyca babkowata, turzyca morrowa, imperata red baron, kosmatka śnieżna, kosmatka olbrzymia, dzwonek skupiony, dzwonek pokrzywolistny;

Możliwe, że coś tam umknęło, ale na pewno już to wszytko masz.
Miłego wieczoru

i tu się bardzo mylisz Sporo mi z tej listy brakuje.Jutro zrobię ja moją skromną listę wtedy porównamy

Roma wrote:
święte słowa

Ja znowu poszalałam ale tak się umęczyłam, że skończę tą nierówną walkę randapem

Romuś , to chyba nie tylko zestaw roślin, jak widzisz mocno ograniczona ilość gatunków, ale i sposób w jaki rosną. Ja nie mam rabat, trawników, ścieżki są wydeptane przez psy, czasem też ludzi I nie mam roślin, które nie chcą tu być, bądż ich uprawa jest bardzo wymagająca. Sądzę, że Paweł miał na myśli ogrom pracy, który musisz włożyć w utrzymanie ogrodu w założonym kształcie. A dlaczego chcesz coś zmieniać?

Haniu-na dworze troszkę pada,więc spróbuję stworzyć listę moich roślin.
Wrzosy,berberysy,żarnowce,azalie japońskie,azalie wielkokwiatowe,Rh,trawy,lilie, trzmieliny,tawuły,tawułki,pęcherznice,tamaryszek,mahonia.
Róże,hortensje ogrodowe,bukietowe,jedna pnąca,
hosty,bergenie,pysznogłówki,świecznice,paprocie,brunery,liliowce,piwonie,ostróżka,żurawki,czosnki,serduszki,floksy,parzydło,kalina,jaśminowiec.
Orliki,szałwie,konwalie,dzwonki(odmian nie znam)
Pewnie jeszcze coś by się znalazło ale teraz nic więcej nie pamiętam jeszcze powojniki
edit:
Zmieniam właśnie dlatego aby mieć mniej pracy i coby rosły te rośliny które chcą tu rosnąc,niepotrzebnie sadziłam wszystko to co u innych zauważyłam

Roma, wychodzi na to, że bukszpany możesz wsadzić. Czy przekonam cię do tego ?

Bardzo możliwe pomyślimy

Jak coś to będę się rozglądał. Kiedy dostanę listę hortensji ?

Hm....dobra taka inwentaryzacja posiadanego dobra.Ja mam tylko skatalogowane róże....trzeba zrobić swoją

O, zapomniałam o kalinie i pęcherznicy . Rośliny na stałej intensywnej terapii - precz z ogrodu. Najlepiej do forumków; zobaczyć póżniej, że wypiękniały, to sama radość. U mnie wyleciały róże, powojniki, ostrokrzewy; hortensje ogrodowe, wrzosy, żarnowce i szczodrzeńce wymarzły; mnóstwo innych też okazało się porażką z różnych względów. Na pewno nie będę miała roślin, które nie lubią kwaśnej ziemi. Lubię rośliny ażurowe, czupirdła, nie mam formowanych żywopłotów, ekraników, kul itd. Może dlatego ogólny leśny rozgardiasz nie przeszkadza? Usuwam chwasty, bo brak miejsca na ich niekontrolowaną swobodę obyczajów, ale ich obecność absolutnie nie zakłóca całości. Podcinam tylko, to, co trzeba ograniczyć we wzroście. Będę zabezpieczać na zimę część rh, ale to świadoma decyzja. Co z tego wyjdzie, czas pokaże. Najwięcej mam pracy z podlewaniem, dlatego linie kroplujące ratują sytuację; nie są drogie i mogę sobie pozwolić na takie ułatwienie życia. Po porządnym deszczu, w ogrodzie niewiele do roboty, poza nadrabianiem zaległości, jak teraz.
Które rośliny sprawiają najwięcej kłopotów? Jeżeli to te, które najbardziej kochasz, to hm

Andrzejku-postaram się w tym tygodniu podać Ci listę
Olu-dopóki nie zrobiłam listy to sama nie wiedziałam co mam,pewnie jeszcze nie wszystko spamiętałam
Haniu-masz rację i czym szybciej to do mnie dotrze tym w najbliższej przyszłości będę miała mniej pracy w końcu człowiek jest coraz starszy i siły już nie te Na dowód tego przedstawiam kolejną ścieżkę, którą dzisiaj skończyłam



Z perspektywy rok 2014

Dzisiaj w trakcie modernizacji

No i nareszcie z furtki wychodzi się na ścieżkę . A poza tym, to tyle zmian poczyniłaś, że na ostatnim zdjęciu nie poznałabym Waszej polany .

Hahaha,wiedziałam Edytko, że to skomentujesz w ten sposób

Kilka migawek z dzisiejszego wieczornego obchodu.
Zakwitł pierwszy mak


Orliki piękne jak zawsze




Hostowisko też już zaczyna zarastać

Genialna ta ścieżka z ogranicznikami/krawężnikami z pni Zaledwie wczoraj podobną pokazywała Ewa w ogrodzie botanicznym w Pradze Profesjonalny ogród leśny się robi

Roma wrote: To ja nie rozumiem, bo tekst jest sprzeczny z obrazem Chcesz powiedzieć, że parę lat temu to taką ścieżkę zrobiłabyś w 10 minut?
Ścieżka jest świetna tak w ogóle, taka "leśna" i pasująca do Twego ogrodu!

WITAJ ROMA
dawno do CIEBIE nie zaglądałam a tu tyle zmian

ja tylko podziwiam ile pracy CIE to kosztuje


















jak ta ścieżka ma się do starości to trzeba mieć duuuużo zdrowia i chęci żeby coś takiego zrobić no i kochać to