Forum Ogrodnicze Oaza

15, Lilia OT Robert Swanson









16. Lilia OT Passion Moon







I jeszcze dwie lilie rosnące już 3 lata, z których jedna okazała się Honeymoon, a druga może być Conca d`or, ale niekoniecznie???


17. Lilia OT Honeymoon










18. Lilia OT Conca d`or ?






I to by było na tyle.

Ale piękności! I jaka ilość!!!
Pozdrawiam serdecznie

Czy to jest prawidłowy kolor dla On Stage?

Bozi
Bożenko, koloryzacja lilii On Stage nie jest "książkowa" i zastanawiałam się dlaczego? Jest to lilia posadzona w kwietniu, kupiona w bardzo dobrej szkółce i są to jej pierwsze kwiaty. Ponieważ ma ładne, zdrowe liście i kwiat również jest zdrowy, to myślę, że kwiaty w przyszłym roku będą już pięknie wybarwione i nie będzie to jakaś choroba wirusowa.

Dla Wiolinki, żeby poprawić jej samopoczucie po zniszczeniu roślin przez burzowy grad dedykuję Jej ulubiony liliowiec. Zdjęcie zrobione dwa dni temu. Ponieważ rozpoczyna kwitnienie trochę później, to jeszcze ma trochę pąków.





Inne kwiatki z mojej rabatki, aktualnie kwitnące

















Oleńko, rośliny szybko rosną i za rok-dwa będziesz podziwiała pięknie i obficie kwitnące swoje liliowce. Masz bardzo ładne odmiany.

Marylko, ślicznie wszystko u Ciebie kwitnie.

pozdrawiam, Gosia

Jeszcze jeden liliowiec zdecydował się zakwitnąć. Niziutki, taki lilipucik, ale piękny.





Niedziela - 07 sierpnia 2016 r. godzina 20 ²⁰

W blasku zachodzącego słońca Miss Feya jest piękna i pachnąca

Marylko,
masz po prostu cudowności liliowe i jeszcze robisz takie piękne zdjęcia... Powiedz proszę, jak duży jest Twój ogród, bo sądząc po ilości roślin i ich odmian to musi być wielokrotnością mojego. Twoje lilie zauroczyły mnie na tyle, że postanowiłam też kupić jakieś OT, ale najpierw poczytam o wymaganiach, żeby znaleźć im jakieś fajne miejsce.
Bardzo Ci dziękuję, za propozycję pomocy i z konsultacji na pewno skorzystam , cieszę się, że trafiłam na forum na taka osobę jak Ty

Pozdrawiam
Wanda

Marylko lilie prześliczne,zapewne cudnie pachnie w ogrodzie.Miałaś rację -obwódka bordowego oxalisa robi wrażenie.Pozdrawiam i zdrowia życzę.

Bardzo nastrojowe zdjęcia, aż czuję ten zapach rozchodzący się po ogrodzie na zakończenie upalnego, letniego dnia...

Pozdrawiam Ola

Lilie pięknie pachną. Ponieważ są posadzone grupami, to zapach, zwłaszcza jak jest wiatr, rozchodzi się po okolicy. Mam różne odmiany, to kwiatami cieszę się od początku lipca przez dwa miesiące. Ogródki są za małe, jak na potrzeby moich roślin, zwłaszcza, ze dużo rozrosło się. Myślę, że zajmują nie więcej niż 300 m² w 900 m nieruchomości. I więcej nie będzie. A szkoda. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma.

Merlinie dzięki za troskę i za piękny Siloam Paul Watts. Faktycznie wciąż pięknie kwitnie.
Tak taki widok poprawia nastrój.
Jeszcze raz dzięki Marylko za wszystko.

Po 2 tygodniach zakwitła druga Lilia Pretty Woman. Posadzona w tym samym czasie około 50 cm od pierwszej, po której zostało tylko wspomnienie.










Zdecydowały się też zakwitnąć dwa nowe, posadzone w tym roku, pełne liliowce.







Na Congo Coral nie miałam pomysłu i posadziłam go w doniczce, a on tak pięknie kwitnie. Ale już mam pomysł. W przyszłym roku zrobię po usunięciu starej brzoskwini, nową rabatkę z trawami, funkiami i liliowcami.

Z trawami liliowce ładnie wyglądają, również i irysy.

Do ogródków wchodzi jesień ....


Gdy kwitnie żółta nawłoć, liliowe wrzosy i piękne złocienie, to zbliża się wrzesień.
A z nim otulona w babie lato polska złota jesień.




















Ognik produkuje na zimę zapasy jedzonka dla ptaków. Smakoszami tych kuleczek są kosy.



Pierwszy raz zakwitła hortensja bukietowa Polar Bear



Kwiaty balkonowe jeszcze nieźle wyglądają.





Smagliczka z samosiewu zaczyna drugie kwitnienie.



Zapraszam do spacerków już po jesiennych ogródkach.

Ja jak ostatnio zobaczyłam pierwsze kwiaty na marcinkach to aż przystanęłam
Pomyślałam właśnie, że powoli zbliża się jesień. Jeszcze trochę i nasze ogródki zaczną zasypiać.

Marylko u Ciebie jak zawsze piękne zdjęcia i ładnie opisane

Marylko,
chyba nigdy nie przestanę zachwycać się Twoim ogrodem. Piękna ta jesień... taka kolorowa i żywa (muszę poczytać co to takiego ta smagliczka)

Pozdrawiam serdecznie

Jak mnie nie ma, to nie znaczy, że mnie nie ma. Cały czas mieszam. Proszę o wyrozumiałość i w uczuciach stałość.
W przerwie przylecę...... Mieszanie nie jest takie łatwe, jakby się wydawało

Wow Marylko
Już się nie mogę doczekać na efekty mieszania. Mam nadzieję opiszesz co tam wymieszałaś