Forum Ogrodnicze Oaza

Piękny ogród Bardzo doceniam pracę, jaką wykonałas, zeby tak wyglądał.
A liliowce... cudo.

"PASMO"

Pasmo postanowiłam zmienić ponieważ było za bardzo pracochłonne i .... przestało mi się podobać (może dlatego).

1. Całe pasmo oczyściłam z przekwitniętych bratków i zaschniętych roślin cebulowych. Zostało tylko 5 funkii rosnących od 3-4 lat na środku w mniej więcej równych odległościach na całej długości. Wyglądało to tak.






2. Wykorzystałam rosnące na środku funkie łącząc je łukami, co utworzyło linię falistą podobną do pasma.





3. Wykorzystałam też 2 węże kroplujące, które były wcześniej położone. Do tego pomysłu muszą być 2 węże (jeden obsługuje górne łuki, a drugi dolne) ponieważ wąż jest za sztywny i nie ma możliwości go aż tak wyginać.





4. Na łukach postanowiłam posadzić funkie dobierając je wielkością, kolorem, tolerancją na słońce i rozstawem kroplowników w wężach nawadniających. Na zdjęciu widać, jak ułożone są węże przy roślinach.






5. Na posadzenie funkii zużyłam 4 pełne duże taczki podłoża. Ponieważ ziemia jest piaszczysta i rosną na paśmie drzewa, to mieszałam kompost + ziemia uniwersalna + ziemia dla iglaków (nie dostałam kory przekompostowanej) + torf odkwaszony + włókno kokosowe + hydrożel + glina + nawóz długo działający i dużo wody do podlania. Posadziłam też w grupach pierwiosnki, do których przygotowałam dużą taczkę specjalnego podłoża.

6. Przy okazji kopania dołków (raczej dołów), wykopałam 4 duże tace cebulek szafirków, które we wrześniu zostaną z tulipanami i narcyzami posadzone na paśmie. Tulipany i narcyzy posadzę nad co drugą kostką granitową na całym obwodzie pasma (150 tulipanów i tyle samo narcyzów). Wszystkie pozostałe miejsca zostaną uzupełnione szafirkami.











7. Na paśmie rośnie 26 funkii. Z tego 4 już rosnące, 1 przesadziłam i 21 dosadziłam. Brakuje zdjęcia jednej, która rośnie na początku przy hortensji. Jutro uzupełnię.

Wybrałam funkie ponieważ niewiele im do "szczęścia" potrzeba, a jak rozrosną się, to nie będzie miejsca na chwasty i nie będę musiała robić sadzonek lub kupować rośliny na miejsca przekwitniętych wiosennych. Następne zdjęcia pasma na wiosnę.

Marylko świetnie to wymyśliłaś Relacja fotograficzna super
Wiosną to dopiero będzie cudnie, takie linie kolorowego kwiecia.
Podoba mi się Twój sposób planowania, ja często sadzę bez konkretnego planu a później przesadzam kilka razy.
Czas to zmienić

Dokonałaś rzeczy dla mnie niemożliwej ... nigdy w życiu nie dojdę do takiej perfekcji planowania ( właściwie w moim przypadku o jakiejkolwiek perfekcji nie ma mowy, zwłaszcza w planowaniu ) i realizacji pomysłu. Mario, cóż więcej mogę napisać ? Dla mnie Twoje hostowe pasmo to mistrzostwo ( piszę to bez cienia zazdrości czy lizusostwa ) - bądź z siebie dumna
Nie tylko potrafisz wszystko gustownie zagospodarować, ale nie wahasz się zmobilizować wszystkie swoje siły - podziwiam się także kondycję
Teraz cierpliwie będę czekać na efekt rozrośnięcia się całej rabaty, kibicować roślinkom i oczywiście trzymać kciuki ...

pozdrawiam cieplutko!

p.s. przy okazji dokładnie obejrzałam swoje miniaturowe berberysy - są jeszcze malutkie, mają niespełna dwa lata, ale większość dnia spędzają w lekkim pół cieniu, więc o pełnym wybarwieniu mowy być nie może, chociaż dla złotej Marii miejsce wymarzone - przynajmniej nie przypala jej słońce

Witaj Marylko, jak zwykle z przyjemnością obejrzałam całą fotorelację z zakładania nowej rabaty.
Jak to zazwyczaj u Ciebie - wyszło bardzo elegancko. Czekam na dalsze zdjęcia, (nawet tych samych miejsc z innej strony ) bo to prawdziwa uczta dla oka.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie






Zapraszam do

Naszej działeczki

Nie było mnie tylko parę dni, a Ty Marylko tyle zdążyłaś zrobić Pasmo przepiękne , chyba jesteś perfekcjonistką: ogród - cudo, relacje - szczegółowe, zdjęcia - profesjonalne... Jeśli pozwolisz, przeniosę odrobinę podpatrzonego piękna do mojego ogrodu (mam zamiar kupić szafirki i posadzić na mojej rabacie hostowej, do tej pory nic takiego tam nie miałam i długo rabata wyglądała smutno, aż dopiero jak hosty wyszły i trochę się rozwinęły to już było ładniej). Powiedz proszę, gdzie kupiłaś takie ładne hosty i to jeszcze oznaczone? W środę znowu wyjeżdżam, ale będę tęsknić za Twoim ogrodem prawie jak za moim dużo zdrowia Ci życzę i powodzenia we wszystkich ogrodowych planach.
Pozdrawiam, Wanda.

P.S.
Hortensję Pinky Winky na pniu znalazłam aż nad morzem, ode mnie to daleko i nie wiem, czy zamawiać, bo jest tylko 1. Gdybyś widziała gdzieś jeszcze daj mi proszę znać.

Z tym planowaniem to jest tak. Ze 4 lata temu zaplanowałam przy altance w półcieniu posadzić różę parkową Therese Bugnet. Teoretycznie posiadała wszystkie potrzebne w tym miejscu cechy: wysoką mrozoodporność, obfite kwitnienie w półcieniu, odporność na choroby i coś tam jeszcze. Z tego prawdą okazała się tylko duża mrozoodporność. Po 3 latach (szansę miała) przesadziłam ja na bardziej słoneczne miejsce, licząc na więcej kwiatów i mniejszą zachorowalność na mączniaka prawdziwego. I co? Wczoraj straciłam cierpliwość do niej i ją wykarczowałam. Myślała, że jak jest różą, to nic jej nie grozi i będą tolerowane jej brzydkie cechy. A tak na serio, to jak planuję coś utworzyć lub zmienić, to muszę dokładnie wiedzieć, co na co chcę zmienić .... i szukam pomysłu na aranżację. I to jest najtrudniejsze. Jak znajdę pomysł, który podoba mi się, to tak, jakby było zrobione. Z pasmem było dosyć trudno. Nie z pomysłem, ale z wykonaniem. Tak do końca nie jestem przekonana, czy dobrze dobrane są funkie. 5 funkii już rosło. Okaże się za 3 lata. Sama jestem ciekawa, jak pasmo będzie się zmieniało. Ciekawość - ciekawością, ale teraz potrzebna jest cierpliwość.
Funkie NN stanowią pewne ryzyko, ale kto nie ryzykuje ..... . Są to z reguły darowizny.

Brakujące zdjęcie ostatniej funkii na paśmie



Kolejne zdjęcia pierwszych kwiatów liliowców posadzonych w tym roku w kwietniu






Jak nie kochać liliowce,
Gdy kocha je świat,
Nie kochać liliowce,
To nie kochać piękna,
którym czaruje każdy ich kwiat.

Zdjęcie zrobione późnym wieczorem, a one jeszcze takie piękne.
















A może spodobają się takie połączenia roślin???







Zaczęły kwitnąć moje lilie, przyciągając uwagę pięknymi kwiatami i zapachem. Nie obiecuję ,że jutro, ale w tym tygodniu powstawiam zdjęcia wszystkich kwitnących lilii.







Niektórzy się chwalą, że mają gruszki na wierzbie, a ja mam milin na jabłoni (było zaplanowane).





Wandeczko, ale miło czytać takie komplementy. Szkoda, że nie mieszkasz bliżej. W ogródki wkładam bardzo dużo pracy przy ograniczonych możliwościach i jestem bardzo szczęśliwa, gdy jest to zauważone i docenione.
Kupowanie ostatniej sztuki hortensji jest ryzykowne. Jeżeli chcesz ją mieć już, to poproś o zdjęcia. Wtedy można zobaczyć, co oferują. Ale ja chyba poczekałabym na większą ofertę jesienną, a nawet wiosenną. Pośpiech jest najgorszym doradcą.
Część funkii na paśmie jest z różnych miejsc moich ogródków, kilka bardzo ładnych kupiłam w szkółce Albamar i w szkółce Barcikowscy.
Sadząc funkie wykopałam dużo cebulek szafirków różnej wielkości. Z tego połowa zostanie posadzona, ale zostaną mi takie malutkie, które jak chcesz, to mogę ci dać. Z sympatii do Ciebie dołożę trochę większych. W ubiegłym roku też mi zostały takie malutkie, które posiałam. Niektóre zakwitły, ale cebulki ładnie urosły i będą wszystkie kwitły w przyszłym roku.
Dziękuję pięknie za życzenia i mogę zdradzić, że w przyszłym roku zrobię taki nietypowy skalniaczek. Ale jeszcze nie mem ostatecznego pomysłu. Zimą będzie czas na szczegółowe plany.

Aniu, dziękuję ślicznie za docenienie włożonej pracy w zrobienie pasma. Tak, to był duży wysiłek. Ale przez najbliższe lata nie będzie pracy. I taką miałam motywację do zmiany. Miałam duże wątpliwości, czy dam radę. Ale, jak zaczęłam, to przecież musiałam skończyć. Jak skończyłam, to ładnie popadał deszcz i wszystko pięknie rośnie. We wrześniu posadzę cebulowe ... i to już będzie koniec.
Aniu, tez mam berberys Maria, który cieszy się zachodnim słoneczkiem i rośnie ładnie. Do jesiennego przebarwienia musi mieć słońce. Jest odporny na przypalanie listków. Najmniej odporny, a właściwie to nieodporny jest berberys Aurea. Mam 2 i przesadzałam je do dużego półcienia. Najwięcej słońca do pięknego przebarwienia potrzebuje Admiration.

Oleńko, dziękuję za sympatyczny wspólny spacerek i uznanie dla moich ogrodowych poczynań. Z przyjemnością zobaczę Twoją nową liliowcową rabatkę.

Dorotko, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Zapewniam, że łatwiej jest , gdy planujemy ogródki, nasadzenia, ponieważ w trakcie planowania możemy udoskonalić rabatki, zmieniać rośliny, a przy okazji sięgamy do fachowej literatury.

Przepięknie wyglądają duże kępy liliowców.
Czekam, aż moje będą takie

I ją dołączam się do zachwytu nad nową rabatą. Pięknie to wyszło tak elegancko. Jeszcze lepiej będzie wyglądało w "obstawie" z szafirków, które zapewne dodadzą splendoru temu miejscu.
Podziwiam za aranżację no jeszcze raz nadmieniam, że chciałam Ci pomóc w tej "przebudowie". Tym niemniej widzę, że ogród wzmacnia i dodaje nadludzkich sił nam wszystkim.
Pozdrawiam

Merlin, posadziłam Mini Pearl w ubiegłym roku. Jeszcze u mnie nie kwitł. Ciekawie zapowiada się odmienione pasmo.

Wiolinko,jesteś bardzo miła i koleżeńska, ale jak zorientowałam się jaka będzie ciężka praca, to nie miałabym sumienia angażować Ciebie, wiedząc ile masz pracy na swojej działeczce i jakie problemy zdrowotne. Zapraszam na jesienne sadzenie cebulek, a na wiosnę, jak zdrowie nam pozwoli , to do zrobienia "nietypowego" skalniaka. Sama chciałaś.
Ale wcześniej


Bozi, moje zeszłoroczne liliowce nie wszystkie zakwitły. Mini Pearl był dużą sadzonką i ładnie zakwitł (jeszcze ma pąki). Twój z pewnością wynagrodzi Ci cierpliwość i w przyszłym roku zachwyci dużą ilością pięknych kwiatów. Dziękuję za sympatyczna wizytę i zapraszam na kolejne.

Oleńko, jeszcze rok, no, może dwa i Twoje liliowce urosną i będziesz zachwycała się ich pięknymi kwiatami.

A u mnie dzisiaj zakwitł taki trochę późniejszy piękny, nieduży liliowiec Siloam Paul Watts







Jest jeszcze z 8 liliowców, które w tym roku nie będą kwitły, ale jest kilka, które są późniejsze i mają pąki,więc zakwitną.
Po krótkiej przerwie ponownie zaczął kwitnąć piękny liliowiec pająk Eight Miles High. Ma piękniej wybarwione kwiaty niż na początku kwitnienia.

Marylko
rabata hostowa jest bardzo elegancka i stylowa!
a pierwiosnki - z własnej rozsady?
liliowce piękne - kwitną bajecznie ... w zeszłym roku dostałam od znajomej kilka sztuk - rozrosły się jej i w sumie nie była zorientowana jak kwitną - w tym roku, przy odpowiedniej opiece - odwdzięczyły się kwiatem i jestem i z nich i z siebie dumna
ostatnio zaczęły podobać mi się liliowce pająki (choć nie wiem jak wyglądają "na żywo") oraz liliowce pełne... Twoje utwierdzają mnie w przekonaniu, że kwiaty są naprawdę bardzo wyraziste!
zdrowia Marylko życzę
aranżacje tworzysz naprawdę fascynujące...

Bardzo dziękuję za zaproszenie i na pewno skorzystam. Obejrzeć na żywo tak piękny ogród to będzie coś!!
Jednak jak wiesz najpierw muszę uprzątnąć skutki gradobicia. No i oczywiście odnowa biologiczna uszkodzonych roślinek. Myślę jednak, że dopiero w przyszłym roku nastąpi pełna regeneracja. Kilka dni temu robiłam zdjęcia więc mam materiał porównawczy. Nikomu nie życzę takich kłopotów.
Pozdrawiam

Piękny ten liliowiec Siloam Paul Watts. Coraz bardziej podobają mi się nieduże, niskie liliowce a ten jest szczególnie piękny. Ten kolor cudo.

Marylko,
ja też żałuję, że mieszkamy tak daleko od siebie, ale na szczęście mamy Internet i możemy spacerować po różnych ogrodach i podziwiać. U mnie co prawda, na razie nie można, ale kiedyś swój wątek założę. Bardzo Ci dziękuję za propozycję podarowania szafirków i chętnie z niej skorzystam . Z hortensją zrobię jak radzisz, tylko to tak trudno o cierpliwość, ale jak wrócę z urlopu to pojadę i poszukam w naszych lubelskich szkółkach.
Musiałam dziś pospacerować u Ciebie, bo u nas wciąż leje i leje . Znowu pozachwycałam się pasmem w nowej odsłonie i mam pomysł na rabatę a raczej rabatkę liliowcową u siebie
Życzę dużo zdrowia i dużo siły
Pozdrawiam

Wanda

Gosiaczku, nowe pasmo, które wszystkim podoba się, będzie w takim innym stylu i bardzo ładne pod warunkiem, że udało mi się dobrać funkie .... no i muszą rozrosnąć się. Myślę, że jest im dobrze ponieważ większość zaczęła kwitnąć, na co nie pozwoliłam. Niech najpierw dorosną do kwitnienia. Jeżeli chodzi o liliowce, to kwiaty mają bardzo urokliwe, a żeby zawsze ładnie wyglądały, to codziennie obskubuję przekwitnięte i nazbieram ich całe wiaderko. Pająki mają swoich adoratorów, ale ja do nich nie należę. Mam dwa bardzo ładne i wystarczy. Co innego z pełnymi. One są zawsze i wszystkie piękne. Liliowce są roślinami, które niewiele od nas potrzebują, a tak dużo nam dają. Pierwiosnki sama "wyhodowałam" dzieląc dużą kępę, którą kilka lat temu otrzymałam od znajomej (wtedy była mała). Nie miałam nigdy dla niego odpowiedniego miejsca i dopiero teraz jego wytrwałość została nagrodzona. Jak rozrosną się, to będzie co dzielić. Mam trochę zdjęć, to kiedyś wstawię. Dziękuję pięknie za życzenia i życzę powodzenia w ogrodowych poczynaniach.

Wiolinko, spotkało Ciebie to najgorsze, co może spotkać miłośnika-ogrodnika. Tak, jak Ci napisałam, teraz tylko dobry oprysk Atahi i będzie dobrze. Na wiosnę uzupełnimy straty. Tylko optymizm nas uratuje.

Wandeczko, dziękuję ślicznie za życzenia i gratuluję pomysłu na nową rabatkę. Jak będziesz potrzebowała pomocy, konsultacji, a będę Ci w stanie pomóc, to zawsze możesz na mnie liczyć.


Przyszedł czas na pokazanie kwitnących lilii, chociaż zanim się zmobilizowałam, to niektóre już przekwitły. Ale zdjęcia zdążyłam zrobić. Ponieważ mam lilie od bardzo wczesnych do późnych (dwie mają pąki i dopiero zakwitną), to kwitną od końca czerwca do ...... sierpnia.









Wszystkie moje lilie są OT, nazywane często drzewiastymi. W przypadku niektórych nazwa ta ma uzasadnienie ponieważ Miss Feya ma wysokość 2,5 metra i kwitnie między gałązkami drzewa.













1. Lilia OT Fraulein Cornelia










2. Lilia OT Elusive










3. Lilia OT Leslie Woodriff






4. Lilia OT Anastasia










5. Lilia OT Miss Lily









Za chwilę dalsza prezentacja lilii

6. Lilia OT Mr Cas








7. Lilia OT Miss Feya










8. Lilia OT Scheharezade










9. Lilia OT Friso










Lilie, które były posadzone w kwietniu i pierwszy raz zakwitły.

10. Lilia OT Bell Song






11. Lilia OT On Stage






12. Lilia OT Kushi Maya









13. Lilia OT Pretty Woman






14. Lilia OT Satisfaction









Za chwilę jeszcze kilka