Forum Ogrodnicze Oaza

Ja jeszcze nic nie cięłam .Co wyjdę na ogród ,to albo mi zimno ,albo sekator zaginął w tajemniczych okolicznościach.Czy u Ciebie też tak wieje ? Taki ziąb ,że nic zrobić się nie chce .No w końcu jednak luty .Za to pozdrówki moje ,cieplutkie

Morze piękne jednak ja je wolę latem- powygrzewać się jak jaszczurka na piachu, to jest kwintesencja szczęśliwego wypoczynku
Szkoda, że Świnoujście ode mnie tak daleko. Kiedyś tam jeździłam, jak mieszkałam w okolicach Szczecina. Teraz mam najbliżej do Kołobrzegu Ale morze wszędzie piękne Miłego wypoczynku

Edyto,
zazdroszczę widoków, ale nie zazdroszczę wiatru, bo nad morzem to potrafi wiać, podobnie jak w górach
to teraz trzeba wszystkie krzewy i drzewa przycinać? oj, to ja jestem mocno w tyle
ale jak tylko pogoda pozwoli, biorę sekator, psa i idę na działkę

Dziewczyny nie jest tak źle,.wieje ale u nas bywa gorzej. Latem też uderzam nad nasze morze tym razem do Kołobrzegu. Ten wyjazd to tylko 3 dni (pomysł mojego męża) oczywiście pokrzyżował mi trochę plany ale czego się nie robi dla dzieci i męża oczywiście Jak wrócę planuje malowanie drzewek-i oprysk miedzianem chyba, że będzie wiało

To już czas na miedzian Chyba masz rację

Mówią, że powinno się prysnąć teraz brzoskwinie, ale ja oblecę wszystkie dziś drzewka pobieliłam i trochę porządków zrobiłam. Udało mi się też pogrzebać troszkę w ziemi, oprysk zostawiam na przyszły tydzień, ale dziś było cudownie mam nadzieję, że wiosna zadomowi się już na stałe

Na pewno innym pryskanie nie zaszkodzi

U mnie też dzisiaj piękny dzień a moje gardło zaatakowała jakaś zaraza i siedzę w domu zamiast w ogrodzie To się nazywa pech.

Oj Ewciu i to teraz kiedy się cieplutko robi -gardło rozbolało , ja dziś z krótką wizyta na działce bo wiało:










Ciemiernik i pierwiosnek trochę się uciapał grunt, że drzewka pobielone

U mnie też bielenie w planach ,a pierwiosnki urocze

Witaj Edytko
Nachlapało sie , no nic deszcz zmyje . Ja rozkładam pod drzewka na czas malowania włókninę bo te rozchlapanie mnie by drażniło . A wiesz ? jak świetnie rozprowadza tą wapniowa mazię po konarach szczotką do zamiatania taka z krótką rączką . Zmiotka tak ja ją nazywam . Super sprawa polecam do wypróbowania . Dla mnie pędzel to nudna robota i czasochłonna .
Wiosna u Ciebie kochana . Ja na swoją troszkę muszę poczekać , ogród śpi a noce jeszcze mroźne

Zuzo ja też używam szczotki tylko mniej uważna jestem, zawsze pies i się pałęta od nogami i sama się upapram

A skąd takie pięknie kwitnące pierwiosnki się już wzięły ? Czyżby twoje rączki je tam z doniczek przesadziły ?

Mam takie podejrzenia, bo u mnie pierwiosnki w bardzo opłakanym stanie się prezentują

Edyto,faktycznie czas na opryski. Jest ciepło i jeżeli pogoda nie zmieni zdania za chwilę będziemy mieli wiosnę w ogrodzie. Przymierzam się do cięcia ale zabieram się do tego jak do jeża .
Pierwiosnki cudne. To już działkowe czy przesadzone z doniczek ?

Edytko,Ty jesteś taką pracowitą mrówką Dużo już zrobiłaś na działce.Też jestem ciekawa Twoich pierwiosnków.U mnie są zmęczone zimą i nie wyglądają ciekawie.Serdecznie pozdrawiam.Ewa

Dziewczyny to prawda wsadziłam biedronkowe zakupy nie mogłam się doczekać kolorów ale teraz jak przyjdą mrozy te zapowiadane to nie wiem jak będą wyglądały ale te co zimowały w gruncie już pomału ruszają a taki widok był rok temu


kilka prymulek już puściło pierwsze listki...zobaczymy jak się sprawdzą prognozy pogody...


Dziś już troszkę w ziemi pogrzebałam, folie zamówiłam i w altance ogarnęłam- poczekam jeszcze jak będzie ładnie i folia dojdzie ruszam z oczkiem

Kolorów to się chyba nam wszystkim już chce .Boję się tylko ,że za bardzo się rozpędzimy z pracami a potem mróz przyjdzie i załatwi sprawę .Ja też dziś pobrykałam na ogrodzie ,dobrze że tak wiało bo pewnie wzięłabym się za pielenie i odkrywanie opatulonych .Pogoda jednak zachęca ,ale zapowiadają że jednak trochę się ochłodzi

Nowinko jutro u nas ponoć ma padać śnieg , a tu folia przyszła i chciałam ruszyć z oczkiem ......ale zobaczymy ....

No i ruszyły prace nad powiększeniem oczka dziś już wyłożyliśmy stara dywanowa wykładziną, jutro folia i można lać wodę